ŻYCIE WIECZNE JEST WSZYSTKIM; TO DZIEDZICTWO PRAWDZIWEJ WIARY NA ZIEMI

Prawdziwa wiara - ludzie wierzą Chrystusowi, uwierzyli, że są bez grzechu, nie mają żadnej przeszłości, bo ona nie wpływa na ich dzisiejsze postępowanie; istnieje w nich tylko nadzieja - czyli zadane życie przez Boga, nie tylko im, ale także tym, do których zostali posłani, do tych głębin, do pięknej córki ziemskiej, w której pełnia istnieje, a cierpi ona z braku pełni. Gdy wierzymy Chrystusowi, że nie mamy grzechu, to nasza świadomość jest w pełni zdolna przekroczyć niemożliwe, zjednoczyć się z miłosierdziem Bożym, przyjąć Jego życie i być wolną. Jest tylko potrzebna wiara. Wiara to jest uwierzenie, że wszelkie życie pochodzi od Boga, wszelka nasza wolność pochodzi od Boga, wszelka opieka, którą Bóg nam daje pochodzi od Niego samego i wszelkie wspomożenie pochodzi od Niego, nawet gdy przychodzi przez innego człowieka, bo to jest też przez Niego, bo to On wszystkich posyła. Natura wolności od grzechów jest wszechobecna, wszechpotężna i wszechdziałająca. Więc tutaj proszę zauważyć, przychodzimy do czasu bardzo ciekawego, że ludzie borykają się ze swoimi nieszczęściami, ale tylko dlatego, ponieważ nie chcą szczęścia, szukają cały czas nieszczęścia. A co jest nieszczęściem? – jest grzech. Szukają grzechu, a nie szukają Chrystusa, który uwolnił ich od grzechów. Trwają w okłamywaniu siebie, zamiast uwierzyć, że nie mają grzechów i tak żyć; a szatan nie może im swoich grzechów imputować, nie może, ponieważ Bóg na to nie pozwala, ponieważ oni wybrali Boga, trwają w Bogu, są w świecie światłości, tam gdzie ciemność nie sięga (Kol 3, 1-3). Są ludzie emanujący blaskiem Chrystusa, nie mający najmniejszej skazy, jaśnieją blaskiem Bożym, są czyści, doskonali, bez złych myśli, bez złego postępowania, bez złych zamiarów i bez złych intencji. Chodzą świadcząc na tym świecie potęgę Boga, potęgą Boga potęgę Boga, świadcząc o niej i objawiając ją. Chcę powiedzieć o tej tajemnicy właśnie, że gdyby ludzie uwierzyli, proszę zauważyć – od doskonałości dzieli ich wiara, nie ilość znalezionych grzechów. Dlatego oddaleniem człowieka od prawdy nie jest niezdolność i opieszałość w poszukiwaniu grzechów, ale brak wiary w Tego, który już uczynił nas wolnymi. Dzisiaj ludzie chodzą po świecie i mówią, że oni wierzą. To nie chodzi o słowa. Chodzi o to, czy uwierzyli, że nie mają grzechów i tak postępują. Dlatego my jesteśmy dzisiaj zdolni do tego. Życie wieczne to wszystko. Cóż można więcej otrzymać od życia wiecznego? Nic nie można więcej otrzymać, bo to jest wszystko. Więc jeśli otrzymujemy wszystko, to cóż człowiek chce jeszcze, jeśli ma wszystko? Nic więcej nie otrzyma, bo już ma wszystko. Jeśli oczekuje na coś jeszcze, to nie uznał Boga jako wszystko i wtedy jeszcze jest niewolnikiem braku. A jeśli Bóg jest wszystkim, to uwalnia go od wszystkiego, co jest przyczyną jego śmierci. I nie ma już nic, oprócz wszystkiego, bo wszystkim jest Bóg, bo Bóg jest dla niego wszystkim.

Link do nagrania wykładu - 20.10.2020r.
Link do wideo na YouTube - 20.10.2020r
Wygenerowano w sekund: 0.05
2,315,337 unikalne wizyty