Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy (Ga.5.25)

Jezus Chrystus przyszedł na Ziemię jako Jeden Bóg, Jeden Chrystus, Jeden Syn pokonał wszelki grzech. Ale jako człowiek - pokonał to, co było do pokonania przez człowieka, w którym w pełni Bóg zaistniał. I każdy człowiek, który wierzy Chrystusowi, jest człowiekiem, który jest zdolny zstąpić do samych głębin, i dokonać dokładnie tego, co Chrystus dokonał; bo idzie Jego śladami i Chrystus jest wzorem dla niego. Czyli poddaje całą swoją naturę, całą zmysłowość, cały opór, całe pożądania, całe oceny, czy inne niewłaściwe postępowanie - poddaje Bogu, aby Bóg je ocenił, bo Bóg jest jedynym Sędzią.
I będąc w głębinach, nie możemy niczego innego czynić, jak tylko poddawać wszystko Bogu, i wygonić stamtąd zazdrość, okłamywanie, oszukiwanie; czyli to, co jest napisane: „A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc” (Ga.5.24-26). Tam w głębinach, właśnie następuje takie postępowanie. Czyli zazdrości i drażnienia innych, są podstawą nienawiści, podstawą chełpienia się, „pchania się na afisz". Tam są wszystkie te przyczyny - drażnienie innych i zazdrość. Ale gdy one zostaną usunięte, to wszystko będzie całkowicie usunięte, i Duch Boży będzie w nas istniał, a jednocześnie cała natura wewnętrzna, która została nam poddana, zostanie oddana Bogu, bo po to nas posłał do głębin, aby oddać Bogu to, co tam zostało zagubione.


Link do nagrania wykładu - 01.12.2020r.
Link do wideo na YouTube - 01.12.2020r
Wygenerowano w sekund: 0.05
2,316,356 unikalne wizyty