Początek sierpniowego wykładu z Murzasichla

NewsyDzień dobry państwu, spotykamy się w Murzasichle w okresie sierpniowym. Ostatnie nasze spotkanie na Szrenicy, które odbyło się około dwóch miesięcy temu, rozmawialiśmy o, a właściwie: doświadczaliśmy obecności darów Ducha Świętego. Dary Ducha Świętego, to jak wiemy, mądrość, rozum, rada, odwaga, umiejętność, pobożność, bojaźń boża. Od tamtego czasu zapewne coraz głębiej dostrzegamy świat w naturze tych darów i dostrzegamy, czym one są. Staramy się coraz bardziej zgłębiać ich naturę w sposób coraz głębiej duchowy, bo nie chodzi o to, abyśmy pozostali przy ich pojmowaniu ziemskim. Nie chodzi o to, że jeśli o nich wiemy, to znaczy, że już mamy. Wiemy, więc poszukujemy, ponieważ tak naprawdę wiedza nie zawsze jest związana z tym, co już umiemy.

Dlatego pamiętamy takie słowa świętego Filipa Neri, który powiedział do swojego wychowanka, który zniknął na kilka lat, który powrócił po jakimś czasie już dorosły, który zaczął mówić mu wielkie mądrości. Święty Filip Neri do niego mówi w ten sposób: Jesteś właściwie chyba mądrzejszy ode mnie, ale jakoś taki sam. Chciał powiedzieć: rzeczywiście masz w głowie dużo mądrości, ale jesteś taki sam zapalczywy, gwałtowny, niespokojny. Święty Filip Neri chce powiedzieć: Ja jestem nieustannie taki sam, staram się być nieustannie, cały czas miłosierny, nieustannie uczę się miłosierdzia, ale Bóg nieustannie mnie zmienia, a ja muszę w tym wszystkim się odnaleźć. Więc widzicie mnie takiego samego, ale ja siebie nie widzę takiego samego. Ja jestem cały czas inny, ponieważ Bóg mnie cały czas zmienia. Wy chcecie mnie takiego samego, czyli chcecie mnie tego miłosiernego. Taka jest sytuacja, że gdyby człowiek tak naprawdę człowiek stawał się coraz bardziej mądry, mądry i przez tą mądrość odchodził od Boga, to ludzie mówią: zmienił się, ale niekorzystnie. A ten mówi: jakżeż nie? jestem mądrzejszy! No ale cóż mamy za pożytek z tego? Żaden! Mówisz nam o mądrości, ale my w dalszym ciągu jesteśmy głodni, w dalszym ciągu nie wiemy gdzie iść, nie rozumiemy. Miłosierdzie, czyli bezpośrednie dotykanie człowieka, jest to właśnie przejście do spotkania naszego także w owym czasie i późniejszego owoców Ducha Świętego.

Mieliśmy spotkanie ostatnio w sobotę w Łodzi na temat owoców Ducha Świętego. Podstawowych jest ich dziewięć, o których mówi święty Paweł w liście do Galatów rozdział 5, chyba werset 22. Mówi o nich w taki sposób: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Mówi o tych podstawowych dziewięciu owocach Ducha świętego. Oczywiście one są podstawowymi owocami Ducha Świętego, ale owoce Ducha Świętego są niezmierzone. Owocem jest poświęcenie, służebność, wspaniałomyślność, jest nieustanne umacnianie się w pokorze. Największym owocem, o którym mówi Mistrz Eckhart, jest zrodzenie Boga w sobie. Zrodzenie Syna. Zrodzenie żywej obecności Boga. Największym owocem życia człowieka, bo tylko ten owoc powoduje, że człowiek żyje. Inne owoce, mimo że ma, gdy ten się nie zrodzi, oznacza, że nie było tego owocu. Ponieważ te owoce służą temu, aby zrodził się ten jeden owoc. Czyli musi być relacja, a ta relacja, żeby zrodzić Boga w sobie, ona musi się wywodzić z przykazania miłości.

Tutaj chcę powiedzieć kilka prostych słów, znacie te słowa, to przykazanie. Miłuj pana Boga z całego swojego serca, z całej swojej duszy, z całego swojego umysłu i z całej swojej mocy, a bliźniego swego jak siebie samego. Ludzie mówią: robię to, robię. Chociażby pierwsze gdy mówimy: Miłuj pana Boga z całego swojego serca, z całej swojej duszy, z całego swojego umysłu i z całej swojej mocy. Ludzie mówią: robię to codziennie. Ale rozszerzmy to przykazanie i zastanówmy się, czy ono rzeczywiście jest przez ludzi wykonywane. Czyli ukażemy człowiekowi jego naturę, naturę głębi, która tam istnieje. Czyli: Miłuj pana Boga z całego swojego serca, z całej swojej duszy, z całego swojego umysłu i z całej swojej mocy – tak bardzo, aby nie zostało tej miłości dla matki twojej, dla twojego ojca, dla twojego męża, dla twojej żony, dla twoich dzieci ani dla żadnego stworzenia, ani niczego, co masz. Ludzie nagle są przerażeni, bo czują, że to wszystko jest im zabierane z powodu Boga. Bóg, gdy przychodzi, On im zabiera miłość do ojca, miłość do matki – bo stają się przeszkodą – miłość do ojca, miłość do matki, miłość do żony, miłość do męża, miłość do stworzenia, do rzeczy które posiada. Zaraz zauważa: ojejku, ja myślałem, że Bóg ma przyjść jako dodatek do tych wszystkich rzeczy. Dodatek. Wtedy mam już wszystko. Ale nagle on mówi, że nie, On nie przychodzi jako dodatek, tylko przychodzi jako centralna moc, która musi mieć miejsce. A miejsce, w którym on jest, jest to całe miejsce, wszystko, co w nim jest, całe miejsce. Czyli wszystko musi zostać usunięte. I w tym momencie ludzi przenika trwoga. (…) Jeśli człowiek myśli o Bogu jako o wartości, która do niego przychodzi, to jak pamiętacie państwo, Mistrz Eckhart mówi takie słowa – przytaczam go, ponieważ troszeczkę go przeglądałem, a jednocześnie pamiętam to, co mówi, ale to jest to samo, o czym często rozmawiamy – nie możemy miłować Boga tak jak miłujemy swoją krowę, która stoi na polu. Bo miłujemy ją z tego powodu, że daje mleko, daje ser i później możemy ją zjeść. Dlatego że po prostu mamy jakiś zysk. Nie możemy miłować Boga z powodu zysku, że on jest i daje nam. (…) Musi powstać w nas miłość, całkowicie inna miłość niż ta, która jest związana z czymś, z jakąś zamianą, z jakimś sensem posiadania, z czuciem, że on coś wypełnia jako coś, co potrzebujemy w sensie naszego rozumu i posiadania. Musi to być miłość, która jest miłością nieznaną w ogóle dla człowieka. Tą miłość chce nam dać Chrystus. I Chrystus, mówiąc o tej miłości, mówi o miłości tak bardzo nieznanej dla człowieka. Bardzo nieznanej, bo ludzie cały czas: a co będę miał z tego? jaki będę miał zysk?

Okazuje się, że zysk jest tak ogromny, że nie możemy go zrozumieć. Zysk jest tak wielki, ze nie możemy go objąć naszym rozumem, który jest cały czas uwięziony w posiadaniu, bo patrzy cały czas w posiadaniu. To tak jak, proszę zauważyć, podobna sytuacja, jak Tesla…

Ciąg dalszy wykładu można odsłuchać z chomika Marka. Kliknij tutaj, aby otworzyć stronę z nagraniem.
Wygenerowano w sekund: 0.05
2,295,389 unikalne wizyty