Testament z krzyża
A obok krzyża Jezusowego stały:
Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa i Maria Magdalena.
Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował,
rzekł do Matki:
«Niewiasto, oto syn Twój».
Następnie rzekł do ucznia:
«Oto Matka twoja».
I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
J 19, 25-27
Pobierz plik
OTO MATKA TWOJA
Nasze spotkania już od pewnego czasu, coraz bardziej ukazują nową, głębszą, głęboką, szerszą tajemnicę człowieka, sens człowieka Światłości i sens synów Bożych, starożytne Prawo Boga, które jest właściwie, gdybyśmy na nie spojrzeli co to za Prawo Starożytne jest? – tj. właśnie Prawo, które mówi w ten sposób:
I Bóg stworzył człowieka, na obraz Boży stworzył go, stworzył go jako mężczyznę i niewiastę, i rzekł doń – idźcie rozradzajcie się i rozmnażajcie czyńcie sobie Ziemię poddaną panujcie nad zwierzętami morskimi, lądowymi powietrznymi.
Rdz 1, 27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę.
28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi».
To jest to Prawo, które mówi w ten sposób, że Bóg ustanawia człowieka odpowiedzialnymi za ziemię i odpowie-dzialnymi za stworzenie na Ziemi. A o tej odpowiedzialności tutaj trzeba by było dać odnośnik w tym wersecie 27 księgi Genesis – do Listu św. Pawła do Rzymian rozdział 8 werset od 14:
Rz 8, 14 Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi.
Ci wszyscy, którzy mają Ducha Bożego, są synami Bożymi.
I Bóg posyła synów Bożych do jęczącego stworzenia, które jęczy aż po dzisiejszy dzień w bólach rodzenia, a nie jest podane w znikomość z własnej woli, ale Bóg poddał je w znikomość z własnej woli z powodu miłosierdzia, które się ma na nim objawić.
Rz 8, 19 Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. 20 Stworzenie bowiem zostało poddane marności – nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał – w nadziei, 21 że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. 22 Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia.
I Św. Paweł mówi: A my razem z nim jęczymy w bólach rodzenia.
Rz 8, 23 Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując – odkupienia naszego ciała.
I dalej mówi: i jęczące stworzenie zostało przeznaczone do oglądania chwały Bożej. A i nasze ciała są przeznaczone do ostatecznego przemienienia.
I mówi dalej: A to wszystko jest w nadziei, tej której się nie ogląda, bo cóż to jest za nadzieja, którą się ogląda.
Ta nadzieja, o której św. Paweł mówi: Nie oglądamy jej, ale pozostajemy przez wiarę w tym, co Bóg nam obiecał.
Czyli przez ufność Bogu jesteśmy głęboko zanurzeni w wierze, w obietnicy Jego nadziei. A nadzieja jest o nieśmiertelności naszego żywota i nieśmiertelnych ciałach.
Całość wykładu można pobrać w załączonym pliku.
Pobierz plik