UZDRAWIANIE DUCHOWE

Ireneusz Wojciechowski

„Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała.” Łk 7.47

Bóg działa przez czas i przestrzeń, działa we wszystkich czasach, w jednym momencie odmienia życie wszystkich ludzi: Sprawię, że zatęsknicie za Moją Miłością, sprawię że poznacie cierpienie tego świata, i jedynym wyjściem dla was będzie Moja Miłość, przypomnicie sobie Moją Miłość, bo ona będzie jedynym waszym wytchnieniem, jedyną waszą radością, i jedyną waszą prawdą, jedyną doskonałością. Bóg powołał Jezusa Chrystusa do życia Duchem, aby w tym Duchu stworzyć dla nas Ciało, które mamy przyjąć w naturze nowego Życia, czyli inaczej można powiedzieć – inkarnacji. Jezus Chrystus Zmartwychwstały stał się miejscem, w którym Synowie Boży się wcielają; bez Chrystusa, nie ma tego miejsca, to miejsce nie istnieje. On uśmiercił całkowicie naszą inkarnację grzeszną, i duszę którą wydobył, mocą tylko swojej potęgi, wcielił w Ciało święte Synów Bożych, których Bóg stworzył w Chrystusie Jezusie Zmartwychwstałym. I dlatego Chrystus mówi: uświęcajcie się, jeśli zostaliście już wyzwoleni z grzechów – uświęcajcie się, bo uświęcenie jest główną naturą waszego życia. Synowie Boży wprowadzają życie czyste, bezgrzeszne, uświęcone, którego grzech się nie ima, gdzie ciemność tego życia nie ogarnia, tej światłości nie ogarnia, ta światłość jaśnieje i promienieje jak zorza zwiastująca Światłość przychodzącą – zorza wschodu Słońca, Jutrzenki. Jl 2:2: \”Dzień ciemności i mroku, dzień obłoku i mgły. Jak zorza poranna rozciąga się po górach lud wielki a mocny, któremu równego nie było od początku i nie będzie po nim nigdy aż do lat przyszłych pokoleń.\” Chrystus mówi teraz do nas: błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli, bo Mój Duch jest cały czas żywy, Mój Duch jest mocą i prawdą, Mój Duch przenika.
Iz 9:1: \”Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło.\”
Przestało istnieć ego, ego już nie ma, ten świat przestał istnieć, czyli przestał istnieć świat wiedzy, zaczął istnieć świat Miłości, w której jest wszystko. Jesteśmy w pięknej córce ziemskiej, stajemy się jej sercem, a naszym sercem jest Chrystus. Tam jest początek prawdziwego nawrócenia mocą miłującego Boga, Miłości Chrystusa. Jesteśmy tam wewnątrz naszej prawdziwej natury podświadomej, prawdziwej natury pięknej córki ziemskiej, która była poddana zwiedzeniu, udręczeniu, utrapieniu, a to są wszystko siły demoniczne, siły upadłych aniołów i siły ducha mocarstwa powietrza, a ona w tym wszystkim jest sama, mając nas.
Jk 3:13: \”Kto spośród was jest mądry i rozsądny? Niech wykaże się w swoim nienagannym postępowaniu uczynkami dokonanymi z łagodnością właściwą mądrości!\”
Synowie Boży miłością serca samego żywego Boga, przenikając całą naturę pięknej córki ziemskiej – praduszy – żony Boga, współodczuwając tą istotę, nie bacząc na świat zewnętrzny, ten podświadomy, tylko trwając w Bogu, będąc świadomymi Synami Bożymi, współodczuwają Miłość Boga, która przenika z nich do niej, a powraca do nich przez współodczuwanie Miłością i Miłosierdziem – doświadczają samych siebie tych, w których istnieje żywy Bóg. I poznają siebie bezpośrednio w tym spotkaniu, nie przez wiarę, ale już przez poznanie, przez doświadczenie bezpośrednie czują tą miłość i są tą miłością.
Ps 25:13-14: \”Będzie on przebywał wśród szczęścia, a jego potomstwo posiądzie ziemię. Pan przyjaźnie obcuje z tymi, którzy się Go boją, i powierza im swoje przymierze.\”
Prawdziwa natura Synostwa Bożego; ona jest centralną częścią serca praduszy. Chrystus stał się i jest naszym sercem, On w nas jest mocą naszego istnienia, i ona – żona Boga jest wypełniona Miłością, wypełniona doskonałością, wypełniona chwałą Boga żywego; ten świat jest gdzieś tam dalej, nawet go nie dostrzega, ale jest cały czas na pustyni i słyszy jak Bóg do serca jej przemawia, żony Boga, a ona radośnie wznosi się i zradza się ku tej prawdziwej naturze swojego Męża – Boga, odzyskuje tą tożsamość, jedność; dlatego Bóg mówi, że ona nie umrze.
J 7:15-16: \”Żydzi zdumiewali się mówiąc: «W jaki sposób zna On Pisma, skoro się nie uczył?» Odpowiedział im Jezus mówiąc: «Moja nauka nie jest moją, lecz Tego, który Mnie posłał.\”
Naszym nowym życiem jest wiara w Jezusa Chrystusa, jest to nowa inkarnacja, nowe życie, które w nas się objawia dotykalnie – je widzimy, czujemy, rozumiemy, myślimy tak, pragniemy, kochamy. W centrum serca, świadomym Chrystusa, wdzięcznym, ufnym, oddanym, jesteśmy całkowicie nienaruszalni, i nie jesteśmy w żaden sposób atakowani ani udręczani, bo jesteśmy w mocy prawdy, gdzie serce zawsze jest władcą. Serce zawsze jest tym, który rozkazuje i ma władzę, tylko nie zawsze w sercu jest właściwa władza, a w sercu musi być właściwa władza – władza Chrystusowa.
J 12:49-50: \”Nie mówiłem bowiem sam od siebie, ale Ten, który Mnie posłał, Ojciec, On Mi nakazał, co mam powiedzieć i oznajmić. A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym. To, co mówię, mówię tak, jak Mi Ojciec powiedział».\”
Synowie Boży nie mówią tego co myślą, tylko mówią to, czym zostali umocnieni – bo świadectwo Chrystusowe utrwaliło się w was – jest to Chrystus utrwalony w nas, czyli Jego obecność przenikająca całkowicie naszą całą naturę i to On przemawia, nie my, bo nie mamy już starego życia. Chrystus mówi: umarliście, ponieważ Bóg Ojciec zaświadczył o tej śmierci, że umarliście – wskrzeszeniem Mnie, uświęcił Mnie, Ja zmartwychwstałem dla waszego życia, stałem się Duchem, w którym macie swoje Życie, gdzie Bóg stworzył nowe wasze mieszkanie Synów Bożych, dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyście je pełnili.
1 Tm 1:16: \”Lecz dostąpiłem miłosierdzia po to, by we mnie pierwszym Jezus Chrystus pokazał całą wielkoduszność jako przykład dla tych, którzy w Niego wierzyć będą dla życia wiecznego.\”
Bóg ukazuje bardzo wyraźnie, że ani dodanie do prawa, ani ujęcie z prawa, nie jest dobre, bo posłuszeństwo jest najważniejsze, bo Boga nie można niczego nauczyć, bo w Nim nie ma przemiany ani zmiany, On jest doskonały i On chce, abyśmy my stali się doskonali jak On, nie dokładając niczego, ani nie ujmując, tylko być dokładnie posłusznym Jemu, a wtedy ukształtujemy się na Jego wzór.
Ps 31:8-9: \”Weselę się i cieszę z Twojej łaski, boś wejrzał na moją nędzę, uznałeś udręki mej duszy i nie oddałeś mnie w ręce nieprzyjaciela, postawiłeś me stopy na miejscu przestronnym.\”
Jeśli żałujecie za grzech, to musicie ten grzech uznać, a jak go uznajecie, to on wpływa na wasze myślenie, pojmowanie, rozumienie, na kształt waszej osobowości, i przestajecie być zdolni do poszukiwania Boga, bo właśnie grzech w swojej naturze ma to, aby człowieka uczynić niezdolnym do poszukiwania Boga i posłuszeństwa Bogu. Bóg mówi: Czyż, gdy w tobie mieszkam, czyż nie czujesz że twoja cała natura się odmienia? Cała natura jest zmieniona – inaczej myślisz, inaczej poszukujesz, czujesz że twoje myśli są proste, miłość jest jasna i prosta, pragnienia są czyste, że cały jesteś odmieniony, bo Moja obecność cię odmienia. Ja jestem wszystkim. A grzech, gdy uznajecie za wszystko, wtedy on zabiera wam życie. Bóg przemawia do naszego serca, abyśmy mogli poznać samego żywego Boga tam w głębinach, a jest to prawdziwe nawrócenie, które zniszczył dzisiejszy świat w 418r, a właściwie już w 320r, aby ono nigdy nie nastąpiło. 1 J 4:3: \”Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta, który – jak słyszeliście – nadchodzi i już teraz przebywa na świecie.\”
1 J 2:27: \”Co do was, to namaszczenie, które otrzymaliście od Niego, trwa w was i nie potrzebujecie pouczenia od nikogo, ponieważ Jego namaszczenie poucza was o wszystkim. Ono jest prawdziwe i nie jest kłamstwem. Toteż trwajcie w nim tak, jak was nauczył.\”

Link do nagrania wykładu – 29.07.2022r.
Link do wideo na YouTube – 29.07.2022r.

NIE ŻYWI ON GNIEWU NA ZAWSZE, BO UPODOBAŁ SOBIE MIŁOSIERDZIE (MI 7.18) – Łódź, 28.05.2022r.

Miłosierdzia udaremnić nie można, ono działa, bo ono jest od Boga. Bóg nie przez uczynki wybawia człowieka, ale przez Miłość. Uczynki dobre i złe to są tylko ludzkie knowania, ludzkie myślenia, ale Bóg jest poza ludzkim rozumieniem. I gdy człowiek się powołuje na Miłosierdzie, to jest to ułaskawienie, bez względu na to, co kto uczynił, staje się czysty i rozpoczyna nowe życie.

Pobierz plik

A DUCH I OBLUBIENICA MÓWIĄ: „PRZYJDŹ!” (AP 22.17) – Łódź, 30.04.2022r

Istnieją na tym świecie dwie siły: światłość i ciemność. Ciemność to jest brak światłości. Musimy wybierać światłość świadomie, bo ciemność jest nawykowa. Ci którzy naprawdę wołają Boga, odchodzą od ciemności, odchodzą od ducha ciemności, odchodzą od nieprawości i własnego pojmowania doskonałości, a kształtują się według doskonałości samego żywego Boga.

Pobierz plik

POZRYWAM WASZE ZASŁONY I TAK JAK PTAKI WYZWOLĘ LUD MÓJ Z RĄK WASZYCH (EZ 13.21) – Łęczyce 03.2022

Tam, gdzie naprawdę jesteśmy, jesteśmy wewnątrz naszej istoty praduszy; pradusza to my, nie coś obcego, dla Synów Bożych jest rzeczywistą naturą, którą czują i słyszą jej wołanie; my jak ona, stajemy się świadomi cierpienia, trudów i rozdarcia praduszy, którą jesteśmy. Synowie Boży to są ci, którymi też my jesteśmy. Jesteśmy jednocześnie jednym i drugim, obowiązują nas dwa stany.

Pobierz plik

„W tobie są wszystkie me źródła.” Ps 87.7

Bóg stworzył Synów Bożych na samym początku, zostali stworzeni na początku zanim wszystko istniało, stworzył ich z całą tajemnicą ich dzieła. 1 Kor 1:5-7: \”W Nim to bowiem zostaliście wzbogaceni we wszystko: we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, bo świadectwo Chrystusowe utrwaliło się w was, tak iż nie brakuje wam żadnego daru łaski, gdy oczekujecie objawienia się Pana naszego Jezusa Chrystusa.\” Synowie Boży mają to dzieło już zapisane, takie jakie mają wykonać, a to jest tajemnicą w Bogu i tajemnicą Boga. Im bardziej jesteśmy w tym dziele, to je poznajemy, ono jest jak na końcu świata tajemnica o tym, kim człowiek jest – widzi samego siebie, że to on jest tajemnicą Boga.
Iz 12:3-4: \”Wy zaś z weselem wodę czerpać będziecie ze zdrojów zbawienia. Powiecie w owym dniu: Chwalcie Pana! Wzywajcie Jego imienia! Rozgłaszajcie Jego dzieła wśród narodów, przypominajcie, że wspaniałe jest imię Jego!\”
Natura cielesna, ona w głębinach samych Boskich, jest czysta i doskonała. Piękna córka ziemska, stworzona przez Boga, to jest pradusza – żona Boga, i ona ma w sobie tajemnicę doskonałości natury cielesnej. Bóg stworzył Synów Bożych w Chrystusie Jezusie po to, aby ona została wydobyta z pod wpływu upadłych aniołów, wydobyta z ciemności. I my jesteśmy tymi Synami. Nikt inny nie może nazwać się Synami, tylko ci którzy całkowicie uwierzyli Bogu, że są bez grzechu, i jedynym ich życiem jest uświęcanie się, które jest skutecznym stanem pokonywania grzechu w ciele.
Iz 35:10: \”Odkupieni przez Pana powrócą, przybędą na Syjon z radosnym śpiewem, ze szczęściem wiecznym na twarzach: osiągną radość i szczęście, ustąpi smutek i wzdychanie.\”
Człowiek, gdy jest dorosły i wybiera świadomie Boga, jest człowiekiem świadomym dziecięctwa, czyli uczucia Bożego, które eliminuje w nim ego. Uczucie jest obecnością Boga w nas. Musimy postrzegać uczuciowo świat i ludzi postrzegać uczuciowo. Tu jest właśnie ta tajemnica, która coraz bardziej ukazuje nam tożsamość w uczuciu, która coraz bardziej się krystalizuje, coraz bardziej się objawia, i coraz bardziej jesteśmy człowiekiem świadomym w głębinach. Piękna córka ziemska wyprowadzana jest na pustynię i coraz bardziej odczuwa ciszę i coraz bardziej odczuwa Słowa Boga, które docierają do niej i ją przenikają, a ona coraz bardziej odczuwa Jego istnienie i coraz bardziej jej tożsamość przywracana jest do pierwszej tożsamości – pamiętaj skąd spadłeś i powróć do pierwszej miłości, do pierwotnej miłości.
Iz 27:13: \”W ów dzień zagrają na wielkiej trąbie, i wtedy przyjdą zagubieni w kraju Asyrii i rozproszeni po kraju egipskim, i uwielbią Pana na świętej górze, w Jeruzalem.\”
Przez uczucie przychodzi cała informacja, cała tajemnica do wewnętrznego człowieka, jest to kontakt i jedność bezpośrednia. Tylko przez świadomość uczuć jesteśmy w stanie wydobyć naturę wewnętrznego istnienia, Boskiego istnienia, z udręczenia. Od 2 czerwca rozpoczął się czas ciemności – planetarny czas przejścia progu. Dzisiaj wiemy co to za ciemność jest, bo jesteśmy w środku tej ciemności. Bóg zamyka stare ścieżki, czyli zamyka możliwości korzystania z cudzej energii, z cudzych źródeł – nie z wiary, nie z miłości, nie z miłosierdzia. Jest to ten okres przybliżający się do totalnego braku energii w ego, bo ego przestało być zasilane, zostało odłączone, bo te wszystkie nieautoryzowane energie to jest ego, które przyczepia się i zabiera energię życiową od innych ludzi, czerpiąc jak ze swojego – zostało to zamknięte. I tylko ci ludzie, którzy mają wiarę, przez wiarę są w jedności z naturą Boską, i rozpad ego, śmierć ego, nie przynosi im żadnej szkody, oni się czują w dalszym ciągu dobrze, a nawet mają więcej energii, i to im nie przeszkadza, że ten rozpad następuje, ponieważ już porzucili naturę ego, już nią nie żyją; ono waśnie umiera, ale nic im się nie dzieje, ponieważ ich życie pochodzi od Boskiej natury.
So 3:20: \”W owym czasie was przywiodę, w czasie, gdy was zgromadzę; albowiem dam wam imię i chwałę u wszystkich narodów ziemi, gdy odmienię wasz los na waszych oczach – mówi Pan.\”
Bóg w tej chwili wykorzystuje trwogę, doprowadza człowieka do ostatecznego wyczerpania, aby człowiek mógł znaleźć Boga; ponieważ okaże się On widzialny i dostrzegalny w ciemności, w której człowiek się znalazł. Bo zostały zamknięte wszystkie drogi zewnętrzne, została tylko i wyłącznie droga do swojego wnętrza. Gdy jest wiara – do Boga. Ale gdy nie ma wiary – do wnętrza, gdzie nie spotykają niczego innego, jak tylko swoją ciemność wewnętrzną; ale w tej ciemności jest Bóg, który nieustannie wyciąga rękę i mówi: uwierz we Mnie.
So 3:17-18: \”Pan, twój Bóg jest pośród ciebie, Mocarz – On zbawi, uniesie się weselem nad tobą, odnowi swą miłość, wzniesie okrzyk radości, ‹jak w dniu uroczystego święta>. Zabiorę od ciebie niedolę, abyś już nie nosiła brzemienia zniewagi.\”
Ten stan ciemności do tego służy, aby zjednoczyć się z Bogiem i aby zachować swoje życie, kiedy życie całkowicie przestaje istnieć: kto umrze dla Mnie, kto umrze z Mojego powodu, ten życie swoje zachowa. Kiedy człowiek jednoczy się z Duchem Bożym, a umiera w nim stara energia, ale ma całkowicie nową, to ona utrzymuje tą naturę cielesną, ponieważ w ciele istnieje drugi obwód – istnieje obwód duchowego istnienia. Każdy jest zdolny do tego stanu – przez ufność i miłość, przez doskonałość i Boską naturę. Duchowego naszego oczyszczenia dokonał Bóg, dokonał Chrystus, więc stary duchowy człowiek przestał istnieć, nie ma go, a nowy duchowy człowiek jest dany przez samego Boga w Chrystusie Jezusie; dawny człowiek minął razem z grzechami, razem ze wszystkimi innymi sprawami, nie mamy już starego życia.
Iz 35:8-9: \”Będzie tam droga czysta, którą nazwą Drogą Świętą. Nie przejdzie nią nieczysty, ‹gdy odbywa podróż>, i głupi nie będą się tam wałęsać. Nie będzie tam lwa, ni zwierz najdzikszy nie wstąpi na nią ani się tam znajdzie, ale tamtędy pójdą wyzwoleni.\”
Każdy człowiek ma w sobie tajemnicę Boskiej natury, i jeśli uwierzy kim go Chrystus uczynił, to natura jego prawdziwa zacznie zanurzać się w prawdziwej Boskiej tajemnicy wewnętrznego życia, zniknie wszystko to co jest złudzeniem, a uświadomi sobie człowiek że jest naprawdę istotą Boską, istotą duchową, a ciało jest miejscem do którego został przysłany, które też ma oglądać chwałę Bożą; tylko że przez niewiarę Bogu, został w tym miejscu uwięziony, bo zaczął myśleć potrzebami tego ciała, zamiast w dalszym ciagu myśleć potrzebami duchowej natury.
Iz 12:5-6: \”Śpiewajcie Panu, bo uczynił wzniosłe rzeczy! Niech to będzie wiadome po całej ziemi! Wznoś okrzyki i wołaj z radości, mieszkanko Syjonu, bo wielki jest pośród ciebie Święty Izraela!»\”
Wdzięczność jest jednością z Bogiem, gdy jesteśmy wdzięczni Bogu, to On w nas mieszka, a gdy w nas mieszka, przemienia nas swoją osobowością, wypełnia każdą komórkę, wszystko jest w mocy Ducha Bożego i całkowicie inaczej działa – Bóg w nas myśli, Bóg w nas kocha, Bóg w nas pragnie, i wszystkie komórki funkcjonują w sposób doskonały, ponieważ to Bóg czyni, w Jego mocy to się dzieje.
Ps 87:5-7: \”O Syjonie zaś będzie się mówić: «Każdy na nim się narodził, a Najwyższy sam go umacnia». Pan spisując wylicza narody: «Ten się tam urodził». I oni zaśpiewają jak tancerze: «W tobie są wszystkie me źródła».\”
Dostrzegany jest człowiek, jako istota ogromnie potężna, duchowa istota, z całą potęgą duchowej mocy, Boskiej mocy, gdzie ta potęga jest tak ogromna, że właściwie jest tą naturą, która w Imię Boga rządzi wszystkim; bo został stworzony na wzór i podobieństwo Boga. To jest ta natura ogromnej duchowej potęgi, która została zapisana, a do której teraz zdążamy – nie odczuwają głodu ani zmęczenia i nigdy nie porzucą swego zadania, żadne nie zderzy się z drugim i Jego Słowom nigdy nie odmówią posłuchu (Syr.16.27-28) – zawsze są oddani Bogu, wypełniają Jego wolę z całą mocą.

Link do nagrania wykładu – 23.07.2022r.
Link do wideo na YouTube – 23.07.2022r.

„W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię,” Ef 2.21

Jesteśmy w przestrzeni wewnętrznej, gdzie miłość do Boga, ufność, oddanie, więcej znaczy niż umiejętność nasza, wynikająca z tego co mogę, co umiem, jaką mam wiedzę i jakie możliwości. Jesteśmy w drzwiach do świata nowego, do świata światłości – tam jest uczucie. Świat wewnętrzny, który pociąga człowieka, ten świat, który właśnie teraz jest otwarty, przechodzicie tam wtedy, kiedy macie świadomość Boskiej radości i Boskiego wewnętrznego życia, gdzie uczucie staje się waszą naturalną prawdziwą naturą, i tylko przez uczucie, nie może być inaczej, tylko przez uczucie jesteście w stanie poznawać świat Nieba, a on wtedy otwiera przed wami całą naturę miłości, prawdy, doskonałości, która jest wiele razy potężniejsza, radośniejsza niż wszelkie te sprawy ziemskie; i gdy się tam zanurzamy w ten świat, to tylko ci, którzy są wewnętrznym życiem, oni wtedy przyjmują ciało natury duchowej i cała natura duchowa przenika ich prawdą, miłością, wiedzą i wszelkimi owocami Ducha Świętego, i oni są właśnie tą chwałą otoczeni.
Kol 3:4: \”Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale.\”
Czuję bardzo wyraźnie, że jesteśmy w drzwiach do innego świata; czuję to bardzo wyraźnie, że przechodzimy do innego świata i ten świat otwiera się przed nami, gdy żyjemy uczuciami, a żyjemy uczuciami, kiedy ufamy Bogu. Nie możemy przez te drzwi przejść inaczej, jak tylko przez wybór Miłości, wybór owoców Ducha Świętego, Bóg mówi: wierzcie we Mnie, bo jestem niewidzialny, Mnie nie zobaczycie, tylko przez wiarę jesteście ze Mną zjednoczeni, a gdy staniecie się Synami, wtedy Synowie widzą Ojca 1 J 4:12: \”Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.\” Mamy uświęcać się świętością tą, której nie widzimy, a która jest obecna w Bogu, w którą całkowicie wierzymy. A gdy wierzymy, ona staje się rzeczywista w naszym postępowaniu, dlatego że postępowanie nasze staje się napełnione Boską mocą. I widzimy nasze postępowanie święte, bo jest ono postępowaniem Ducha Świętego, który nam wszystko przypomni, wszystkiego nauczy i zadba.
Jk 1:21-22: \”Odrzućcie przeto wszystko, co nieczyste, oraz cały bezmiar zła, a przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo, które ma moc zbawić dusze wasze. Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie.\”
Synowie Boży nie używają rozumu, ani układu emocjonalnego ciała fizycznego, oni żyją wewnętrznym duchem; są świadomi istnienia układu emocjonalnego tego ciała, tylko jemu nie ulegają. Gdy żyjemy uczuciem, to odpadają od nas emocje, zaczynamy czuć wewnętrzny stan lekkości wewnętrznego człowieka, a jednocześnie natura cielesna zaczyna też ujawniać swój blask duchowy; odpada nie ciało, odpada osobowość cielesna, a istnieje człowiek wewnętrzny, bo człowiek wewnętrzny żyje w tym ciele, ale nie ma już myśli cielesnych.
Jk 1:25: \”Kto zaś pilnie rozważa doskonałe Prawo, Prawo wolności, i wytrwa w nim, ten nie jest słuchaczem skłonnym do zapominania, ale wykonawcą dzieła; wypełniając je, otrzyma błogosławieństwo.\”
Świętość jest większa od grzechu, i gdy człowiek uznaje swoją świętość przez to, że Chrystus w nim mieszka, to z tego powodu, że Chrystus w nim mieszka, żaden grzech nie może się ostać, ponieważ świętość jest większa od grzechu, a nie grzech większy od świętości. Człowiek, który wierzy Bogu, ufa Jemu, jest Jemu oddany i wierny, idzie do Boga, aby uzdrowić swoją miłość, i Bóg ulecza jego miłość z powodu wiary, a człowiek staje się całkowicie odnaleziony w Bogu i zaczyna mieć udział w tej tajemnicy.
Mt 16:24-25: \”Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.\”
Nie ulegajcie wołaniom ciała i niepokojom i lękom, trwajcie w ufności Boga, a będziecie się coraz bardziej zanurzać w uczuciu i zbliżać się do Miłości Bożej, która jest obca dla świata. Wy macie Pokój Boży, on w was istnieje i wy go czujecie i żyjecie nim, świat natomiast nie zna tego Pokoju; i coraz głębiej odczuwacie istnienie ciszy wewnętrznej, radości i Miłości Boga, świat tamten jeszcze wpływa na was, ale już nie ma takiej napastliwości, ponieważ głos Boga przemawia do was silniej i woła was coraz głębiej i napastliwość tego świata już nie jest taka udręczająca, a właściwie was przestaje interesować i w ogóle nie poddajecie się temu.
Mt 16:26-27: \”Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania.\”
Jesteśmy Chrystusowymi, On nas nabył. W dalszym ciągu Drogocenna Krew Chrystusa jest w mocy i Ona w dalszym ciągu działa, i Ona w każdej sekundzie uwalnia człowieka od grzechu, jeśli on tylko zaufa Chrystusowi. Nie dzieje się to w konfesjonale, to dzieje się w akcie serca, w izdebce, gdzie ufamy Chrystusowi w tajemnicy, a On daje nam wszystko w tajemnicy.
J 11:25: \”Rzekł do niej Jezus: «Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.\”
Uwierzyć Chrystusowi to skryć się w Jego dobroci, skryć się pod Jego skrzydłami, skryć się w Jego chwale, skryć się w Jego potędze i Miłości, liczyć tylko na Jego obronę i cały czas żyć Jego Życiem.

Link do nagrania wykładu – 19.07.2022r.
Link do wideo na YouTube – 19.07.2022r.

„Twarzą w twarz mówię do niego – w sposób jawny, a nie przez wyrazy ukryte.” Lb 12.8

Stajemy jasno, twarzą w twarz, przed obliczem Pańskim, który mówi: mimo, że ci nie powiedziałem do twojego rozumu, nie powiedziałem do twojego umysłu, nie ukazałem ci dróg, tylko powiedziałem ci: idź za Mną, za głosem Moim, bo cię wzywam, idź; poszedłeś i przyszedłeś i jesteś tu, gdzie cię oczekuję. Przyszedłeś nie bacząc na ciemność, znoje, trudy, drogę nieznaną, niepoznaną, niepojętą, a jednak przyszedłeś – nieskazitelny, silny, mocny, bo zachowałeś Moje Słowo i zbroję, przebrnąłeś, i jesteś tutaj. I teraz staczasz bitwę będąc zwycięzcą, bo przeszedłeś przez drogi nieznane, zamknięte, zakopane, utajnione, zakryte aby się nigdy nie objawiły; ale jednak jesteś, i tylko jesteś z powodu wiary, bo nie wsparła cię żadna wiedza, żadna umiejętność ludzka, nic innego, tylko wiara wedle której zdążałeś.
Ps 51:19: \”Moją ofiarą, Boże, duch skruszony, nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym.\”
Szliśmy przez ogromną ciemność, gdzie nie było żadnego wsparcia ze świata, ani z innych aspektów, które nie były w żaden sposób przez ten świat ukazane; one były ukryte, zakryte i niepoznane. A mimo to, nie mając żadnego widomego znaku dla rozumu, dla ciała, dla oka, tylko przez wiarę idąc za światłem Chrystusa, idąc razem z Nim, bo On jest drogą, prawdą, bramą i życiem; 1 Kor 2.9 \”lecz właśnie głosimy, jak zostało napisane, to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują.\” idąc za Nim, doszliśmy do miejsca otwartego, gdzie dzieło się objawia jasno i wyraziście – a objawia nam właśnie to, gdzie jesteśmy, kim jesteśmy, dlaczego jesteśmy, bo przyszedł czas abyśmy byli. I świat oczekuje abyśmy byli, mimo że kompletnie tego nie chce, bo demony chcą ten świat traktować jako swój, i chcą człowieka kontrolować jak zwierzęta, bo mają taką technologię i to jakoby jest wystarczające, aby ludzi pozbawić Boga – ale to jest niemożliwe, ponieważ Bóg sam staje w obronie ludzi.
Ps 50:22-23: \”Zrozumcie to wy, co zapominacie o Bogu, bym nie porwał, a nie byłoby komu zbawić. Kto składa Mi ofiarę dziękczynną, ten Mi cześć oddaje, a postępującym bez skazy ukażę Boże zbawienie».\”
Ci którzy wierzą Bogu z całej siły, przez pełną wiarę, całkowicie porzucają wpływy szatana, przez co są świadkami rozpadu ego, czyli tożsamości ziemskiej, która rozpadając się, nie robi im krzywdy, bo już życie mają w nowym ciele. Stanęli na szklistym morzu, czyli weszli do innego wymiaru, z dala od bestii, jej liczby i znamiona; weszli do miejsca, gdzie nie ma już zła, gdzie jest światłość, świętość i doskonałość, gdzie nie ma już demona, bo demon jest zamknięty w wymiarach i nie może stamtąd się wydostać Ap 15:2: \”I ujrzałem jakby morze szklane, pomieszane z ogniem, i tych, co zwyciężają Bestię i obraz jej, i liczbę jej imienia, stojących nad morzem szklanym, mających harfy Boże.\”– i dlatego wszystko robi, aby człowiek się stamtąd nie wydostał. Ale w tym momencie to się dzieje i wszystko się przemienia, wszystko się odmienia, staje się całkowicie nową przestrzenią, nowym stanem, światem nowego istnienia, a to na naszych oczach się objawia.
Iz 48:6-7: \”Tyś słyszał i widział to wszystko; czy więc ty tego nie przyznasz? Od tej chwili ogłaszam ci rzeczy nowe, tajemne i tobie nieznane. Dopiero co zostały stworzone, a nie od dawna; i przed dniem dzisiejszym nie słyszałeś o nich, żebyś nie mówił: \”Właśnie je znałem\”.\”
Głębiny to jest tak naprawdę wewnętrzna nasza natura istnienia, ale znajduje się cały czas w tym ciele. To jest część nieświadoma dla człowieka, ale niezmiernie silnie oddziałująca na dzisiejszy stan psychiczny, emocjonalny i wszystkich decyzji człowieka. Człowiek podejmuje głównie decyzje emocjami. Natomiast człowiek światłości to jest ten, który wybiera Boga, czyli wierzy Bogu; wierzyć Bogu oznacza całkowicie przyjąć Jego prawdę, przyjąć Jego dzieło; przyjąć Jego prawdę za całkowicie już zrealizowaną w nas. Bóg uwolnił nas od grzechów przez okup Jezusa Chrystusa, przez Jego śmierć na Krzyżu, który uśmiercił naszą grzeszną naturę w swoim ciele przybitym do Krzyża. Kto wierzy całkowicie Bogu, łączy się swoją naturą wewnętrzną z Bożą naturą. Wierzyć znaczy połączyć się z Bogiem, czyli wyjść z natury własnego ego i zjednoczyć się z Boską naturą, czyli z Synami Bożymi, którzy są w Chrystusie Jezusie zbudowani przez Boga, stworzeni w Jezusie Chrystusie jako świecie, jako miejscu, jako doskonałości niezaprzeczalnej, o której Bóg zaświadczył w pełni.
Iz 43:10-11: \”Wy jesteście moimi świadkami – wyrocznia Pana – i moimi sługami, których wybrałem, abyście mogli poznać i uwierzyć Mi, oraz zrozumieć, że tylko Ja istnieję. Boga utworzonego przede Mną nie było ani po Mnie nie będzie. Ja, Pan, tylko Ja istnieję i poza Mną nie ma żadnego zbawcy.\”
Kiedy wybieramy Boga, oddzielamy się od wszystkich problemów fizycznych, astralnych, emocjonalnych, psychicznych i wszystkich innych, nie ma ich, bo nie ma człowieka, który je ma, jest człowiek duchowy, który ich nie ma.
Lb 12:8: \”Twarzą w twarz mówię do niego – w sposób jawny, a nie przez wyrazy ukryte. On też postać Pana ogląda. Czemu ośmielacie się przeciwko memu słudze, przeciwko Mojżeszowi, źle mówić?»\”
Synów Bożych jest bardzo mało na Ziemi, bardzo mało ludzi wybiera tą drogę, idą drogami szerokimi, ale drogę do Boga mało ludzi znajduje. Świat odkupiony jest na powierzchni. To jest odkupienie ludzi tych, którzy uwierzyli Chrystusowi, czyli pogan. Oni uwierzyli Bogu i dlatego noszą w sobie Boga. Chrystus Pan pogan objawia jako tych, którzy przyjmują Go bezpośrednio i stają się Synami Bożymi, aby pójść uratować tych, którzy są w głębinach, i nie mogą się stamtąd wydostać, ponieważ ich umiejętność, możliwość i zdolność jest wroga Bogu, i zobaczą Tego, który przychodzi w pełnej wolności i chwale, ale w głębinach pojawi się dopiero jako Odkupiciel.
Ml 3:6-7: \”Ponieważ Ja, Pan, nie odmieniam się, więc dlatego wy, synowie Jakuba, nie jesteście zniszczeni, [choć poczynając] od dni waszych przodków, odstępowaliście od mych praw i nie przestrzegaliście ich. Nawróćcie się do Mnie, a Ja zwrócę się znowu ku wam, mówi Pan Zastępów. Wy jednak pytacie: pod jakim względem mamy się nawrócić?\”
Żydzi oczekują przyjścia Chrystusa pierwszy raz, bo oni odzwierciedlają świat upadłych aniołów, świat demonów i świat pięknej córki ziemskiej; czyli problem wewnętrznej natury naszego człowieczeństwa prawdziwego, jest ukazany przez bunt semicki, przez bunt ówczesnych faryzeuszy, przez odrzucenie Boga – ich dom jest pusty, dlatego że Go odrzucili i uznają że Chrystusa w ogóle nie było, że do nich nie przyszedł. Chrystus mówi: wasz dom pozostanie pusty do czasu aż przyjdę ponownie. Mt 23:38-39: \”Oto wasz dom zostanie wam pusty. Albowiem powiadam wam: Nie ujrzycie Mnie odtąd, aż powiecie: Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie».\” I przychodzi ponownie, właśnie przychodzi do świata podziemnego, właśnie już stoi w drzwiach, właśnie już działa, już otwiera, już zorza jaśnieje, już potęga tam się objawia, już zrywane są kajdany, już są więźniowie wypuszczani wolno, tam w głębinach to się już w tej chwili dzieje. I dlatego na tym świecie jest ogromne poruszenie, diabły w tym świecie, tak jak w pierwszym świecie, chcą wszystko zrobić aby zniewolić ludzi różnymi siłami, ale dla Boga jest to śmieszne.
Iz 43:12-13: \”To Ja zapowiedziałem, wyzwoliłem i obwieściłem, a nie ktoś obcy wśród was. Wy jesteście świadkami moimi – wyrocznia Pana – że Ja jestem Bogiem, owszem, od wieczności Nim jestem. I nikt się nie wymknie z mej ręki. Któż może zmienić to, co Ja zdziałam?»\”
Ci, którzy są człowiekiem wewnętrznym, śmierć ich nie dotyka, śmierć przestała istnieć i nie ma już śmierci, bo śmierć dotyka tej natury cielesnej – ego, które w tej chwili się rozpada, i ich nie dotyczy, bo są już nowym człowiekiem wewnętrznym. A ten nowy człowiek w dalszym ciągu jest fizyczny, ale w nim istnieją całkowicie inne myśli – obecność Boga, myśli Boskie, miłość Boska, pragnienia Boskie, wszystko jest związane z Boską naturą i jego myśli wybiegają całkowicie już w niebiańskie natury i nie widzi żadnych granic swojego istnienia, już w tej chwili – i to się dzieje w ciele, a to ciało zaczyna doznawać coraz głębszą doskonałość Boskiej natury, przemienienia, budzi się w tym ciele święta natura Boska, która zaczyna zajmować coraz bardziej naturę upadłą, która zamienia się w sposób niewidzialny, przemieniają się w jednej chwili. Ale przyjdzie czas, że ta przemiana będzie gwałtowna – wszyscy będziemy odmienieni, w jednej chwili to się stanie.
Iz 48:11-13: \”Przez wzgląd na Mnie, na Mnie samego, tak postępuję, bo czyż mogę być znieważony? Chwały mojej nie oddam innemu. Słuchaj mnie, Jakubie, Izraelu, którego wezwałem: Ja sam, Ja jestem pierwszy i Ja również ostatni. Moja to ręka założyła ziemię i moja prawica rozciągnęła niebo. Gdy na nie zawołam, stawią się natychmiast.\”
Coraz głębiej rozjaśnia się świat wewnętrzny, a my uświadamiamy sobie, że tak naprawdę ten świat wewnętrzny jest w nas, że my podlegamy temu światu; ale też coraz bardziej dostrzegamy jak ten świat wewnętrzny, któremu podlegamy, zaczyna stawać się łagodny, cichy, spokojny, zaczyna coraz bardziej wyrażać pokój Pański, zaczyna coraz bardziej wyrażać obecność Boga, i czujemy to że On nami się opiekuje, a jednocześnie czujemy Jego obecność w głębinach, zanurzamy się w głębinę natury naszej podświadomości, gdzie penia chwały Bożej tam istnieje, otwiera się przed nami potęga, a jednocześnie ta potęga nie jest dostępna dla ego, ale dostępna jest dla Synów Bożych, dla chwały niebieskiej, dla tych którzy służą Bogu.
Lb 23:20: \”On mnie tu sprowadził, bym błogosławił: On błogosławi – ja tego zmienić nie mogę.\” Ps 51:20: \”Panie, okaż Syjonowi łaskę w Twej dobroci: odbuduj mury Jeruzalem!\”
My wiemy, co nam Bóg uczynił, i nie oddamy tego, ponieważ to jest cud, który Bóg na nas objawił, i jest cudem dla głębin. Tym cudem jest to, że Bóg Ojciec odkupił przez Syna swojego nas wszystkich i objawiło się Jego dzieło na nas, nie gdzieś tam, niewiadomo gdzie, ale na nas objawił się ten cud, a my Mu uwierzyliśmy, i tak postępujemy; i ten cud coraz większe zatacza kręgi, coraz głębiej się objawia, coraz głębiej w nas istnieje, bo wiemy kim jesteśmy. Chrystus mówi: to czyńcie, co Ja już uczyniłem; w tym świecie Ja uczyniłem wam, a teraz wy im uczyńcie, to co Ja wam uczyniłem, przynieście wolność i nawrócenie.

Link do nagrania wykładu – 15.07.2022r.
Link do wideo na YouTube – 15.07.2022r.

„Nie opuszczajcie się w gorliwości! Bądźcie płomiennego ducha!” Rz 12.11

Wewnątrz nas istnieje natura, która jest przewrotna, która jest tą naturą pięknej córki ziemskiej, praduszy, żony Boga, która została podstępnie zwiedziona, czyli schwytana i skierowana pochlebstwami do innego dzieła; musimy z całej siły zwalczyć ten stan w sobie. Nie zostaliśmy przysłani do ciała świętego, aby świętość jego umocnić, ale do ciała upadłego, aby świętość w nim objawić i żeby święte się stało, przez świętość którą dał nam Bóg. Wiara dopiero w pełni jest zgłębiona wtedy, kiedy człowiek staje się zjednoczonym całkowicie, kiedy wydobywa piękną córkę ziemską, czyli kiedy druga wiara dochodzi do samego końca – obecność Boga, obecność chwały, obecność miłości, obecność doskonałości wszelkiej natury, także jest obecna w naturze wewnętrznej, czyli tej naturze praduszy, którą znamy dzisiaj tylko jako naturę emocjonalną, a jest ona naturą żywą, istotą duchową Boską, która ma w sobie pierwiastek wewnętrznego istnienia, czysty i żywy.
Rz 6:14: \”Albowiem grzech nie powinien nad wami panować, skoro nie jesteście poddani Prawu, lecz łasce.\”Rz 6:22: \”Teraz zaś, po wyzwoleniu z grzechu i oddaniu się na służbę Bogu, jako owoc zbieracie uświęcenie. A końcem tego – życie wieczne.\”
Jesteśmy jakoby w dualności, ale w jedności. Jesteśmy zjednoczeni z Synami Bożymi przez wiarę, bo są niewidzialni, oni są w Bogu Ojcu, ale im silniej jesteśmy zanurzeni w głębiny, tym silniej stają się oni jawni w nas osobiście, coraz bardziej jawni i objawiają coraz silniej swoją naturę wewnętrznego całego istnienia, aż przenikają przez nasze myśli, osobowość, całą naturę duchową, i coraz silniej wypierają całkowicie naturę ziemską, która się pojawia w sposób fizyczny, a jednocześnie coraz bardziej pojawia się w sposób fizyczny duchowość natury Synostwa, coraz silniej.
Iz 59:19-20: \”Od Zachodu ujrzą imię Pana i od Wschodu słońca – chwałę Jego, bo przyjdzie On jak gwałtowny potok, pędzony tchnieniem Pańskim. Lecz do Syjonu przyjdzie jako Odkupiciel i do nawróconych z występków w Jakubie – wyrocznia Pana.\”
Człowiek w Chrystusie żyjący i będący tylko Synem Bożym, jest podobny Aniołom, ponieważ nie ma ziemskiej natury; ziemska natura dopiero w nim się objawi wtedy, kiedy wypełni dzieło, z mocy nie tego świata, tylko z mocy Bożej, że piękna córka ziemska, czyli żona Boga, która już jest doskonałością Boskiej miłości i Boskiej potęgi w każdym calu, w każdym zakątku, jest Boską naturą w materialnym świecie, jest naszą wewnętrzną naturą Synów Bożych, którzy stają się materialni, ale materialni dla Ziemi świętej. Synowie Boży zostali stworzeni Aniołami, zostali tak stworzeni i nigdy nie byli cielesnymi, cielesność dopiero uzyskają wtedy, kiedy w pełni wyzwolą piękną córkę ziemską – żonę Boga, ponieważ ona ma ich naturę świętości cielesności, a oni przychodząc na Ziemię budzą właściwą świadomość miłości do Boga i zwalczają wszelki wpływ zła demonicznych aniołów, czyli upadłych synów, i są tymi który otwierają w niej to dzieło, które jest dziełem świętości materii, bo ciało fizyczne ma w sobie świętość materii.
Rz 8:1-2: \”Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia. Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa grzechu i śmierci.\”
Ta tajemnica w prostocie jest otwarta dla człowieka, i człowiek nie przez swoją umiejętność, ale przez ufność Bogu wznosi się ku tej doskonałości, która nie jest wynikiem ludzkiego rozumienia, ale Boskiego posłania, Boskiej tajemnicy, która staje się udziałem Synów Bożych. I dlatego nie ma w człowieku niczego, co by było grzeszne, grzesznym jest tylko to, że sprowadza się ciało do wszeteczeństwa. Człowiek jednakowoż musi radować się z daru Bożego, który nie jest dobry dla ciała, a jednakowoż z tego, który jest dobry dla ciała, ale zawsze Boga chwalić – chwalić Boga za dar, który jest dobry dla ciała, i chwalić Boga za dar, który nie jest dobry dla ciała, ale jest dobry dla duszy, równo w obydwu sprawach, bo dobre jest to co Bóg daje, bez względu na to, czym ono jest. Hi 23:13-14: \”Lecz On doświadcza, kto zmieni? On postanowił, wykonał. Plany wykonać potrafi. Wiele ich tai w swym sercu.\”
Rz 6:11-12: \”Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie. Niechże więc grzech nie króluje w waszym śmiertelnym ciele, poddając was swoim pożądliwościom.\”
Od 2000 lat, walka toczy się o to, aby człowiek nie uwierzył Bogu. Ego jest zbudowane przez szatana, i gdy człowiek funkcjonuje na poziomie ego i jest ono wytyczną jego postępowania, to kiedy traci twórcę ego, także traci samego siebie; więc walczy o szatana tylko dlatego, że szatan jest twórcą jego dzisiejszej tożsamości fizycznej, walczy o swoje przetrwanie. Ale szatan wszystko zrobił, żeby walczyć o niego, że człowiek walcząc o siebie, walczy o szatana, a zwalczając szatana, czuje jak sam siebie atakuje i sam siebie niweczy i zwalcza. Ale gdy w Chrystusie istnieje z całej siły, to w tym momencie kiedy zwalcza szatana, zwalcza też ego, które jest wrogiem jego natury wewnętrznego człowieka, bo dawcą życia wewnętrznego człowieka jest sam Bóg w Chrystusie Jezusie. Zawsze, kiedy Bóg ukazuje nam w jakiś sposób naszą niedoskonałość, to nie możemy powiedzieć: Panie Boże Ty się mylisz, jestem jednak doskonały – to dla nas nie jest dobre. Dobre jest dla nas jeśli Bogu uwierzymy, a nie będziemy wspierać w sobie tej części, która sama uznaje się jako dobrą, bo to jest dla nas szkodliwe. I dlatego wtedy, kiedy będziemy uznawali nadrzędność władzy Bożej, czyli Ducha Bożego, On w nas będzie mieszkał, a nie będziemy wspierali tej części naszej natury, która jest doskonała w sposób ludzki. Doskonałe ciało w sposób ludzki zawsze jest wrogie Bogu. 1 Kor 10:23: \”Wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje.\”
2Kor 1:21-22: \”Tym zaś, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie, i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych.\”
Wiara powoduje, że jest droga, że jesteśmy umocnieni i każda chwila naszego życia jest zwyczajna, chociaż jest nadzwyczajna, żyjemy życiem zwyczajnym, ale w niezwyczajny sposób – zawsze nieustannie mieć przed sobą Boga, a Bóg powiedział: dbajcie o wartość wewnętrzną, a Ja zadbam o waszą wartość zewnętrzną. My dbając o duchowy byt z całej siły, Bóg dba o nasz materialny byt, dając nam właściwe myśli i właściwe działanie, ale pierwszą zasadą jest nieustannie trwanie w wartości wewnętrznej, wewnętrznego człowieka. Im bardziej jesteśmy w głębinach, tym bardziej umacnia się w nas świadomość czystości bez grzechu – tam ona ma wymierną moc, a Miłosierdzie Boże jest nieustające i głęboko działające. Ci którzy chcą zrozumieć i poczuć wielką tajemnicę wolności, to dopiero poznają ją w głębinach, tam gdzie jest pełną tarczą; zbroją, mieczem, pasem, butami, hełmem i tarczą.
Iz 59:17-18: \”Przywdział sprawiedliwość jak pancerz i hełm zbawienia włożył na swą głowę. Przyoblókł się w odzienie pomsty, jakby w suknię, i jakby płaszczem okrył się zazdrosną miłością. Stosownie do zasług odpłaci każdemu: swoim przeciwnikom – gniewem, swym wrogom – odwetem. ‹Wyspom też odpłaci odwetem>.\”
Mamy tylko być jak Chrystus Pan, naśladowcami Jego w rozumieniu wewnętrznej doskonałości i ufności, bo Jezus Chrystus przyszedł pokonać nieposłuszeństwo, czyli naśladowcami Jego posłuszeństwa. Św. Jan przyjmuje Świętą Marię Matkę Bożą jako matkę swoją, aby móc dzieło wykonać, nie to co Chrystus już zrobił, tylko jeszcze głębsze, do którego Synowie są przystosowani i posłani w Chrystusie. Musimy być niezmiernie umocnieni w Duchu Bożym, być ufni Bogu, czyli posłuszni i ufni tak bardzo, żeby nadszarpnąć swoją reputację względem samego siebie – Bóg jest doskonały, to On zna moją doskonałość.
1Tes 5:4-6: \”Ale wy, bracia, nie jesteście w ciemnościach, aby ów dzień miał was zaskoczyć jak złodziej. Wszyscy wy bowiem jesteście synami światłości i synami dnia. Nie jesteśmy synami nocy ani ciemności. Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi!\”
Duch Boży przeprowadza nas w sposób ekspresowy, a jednocześnie uświadamia nam niezmiernie głęboko, objawia nam tą tajemnicę wewnętrzną, której jesteśmy uczestnikami, i coraz bardziej odczuwamy głębię samych siebie, swojej natury, swojego dążenia, obcowania z Bogiem i głębokiej miłości do Boga. Tego nie da się uczynić inaczej – im bardziej jesteśmy w głębinach, tym silniej jesteśmy pewni Odkupienia, im bardziej jesteśmy w głębinach, tym bardziej jesteśmy świadomi doskonałości i bezgrzeszności, im bardziej jesteśmy w głębinach, tym bardziej jesteśmy świadomi czystości nieskalanej wewnętrznej duchowej Boskiej – dlatego, aby ta Boska natura w nas, której jesteśmy pewni do samego końca, a to są Synowie Boży, aby zapanowała nad rozdarciem w ciemnościach, które tam panuje i sprowadza niechybnie upadek na wszystkich tych, którzy są nieufni Bogu.
Iz 2:2-3: \”Stanie się na końcu czasów, że góra świątyni Pańskiej stanie mocno na wierzchu gór i wystrzeli ponad pagórki. Wszystkie narody do niej popłyną, mnogie ludy pójdą i rzekną: «Chodźcie, wstąpmy na Górę Pańską do świątyni Boga Jakubowego! Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami. Bo Prawo wyjdzie z Syjonu i słowo Pańskie – z Jeruzalem».\”

Link do nagrania wykładu – 09.07.2022r.
Link do wideo na YouTube – 09.07.2022r.

„Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół Twoich” Dz 2.34-35

Człowiek stworzony przez Boga jest zdolny do tego, aby jako duchowa natura przeniknąć do tajemnicy ciała, tajemnicy która przed ciałem jest zakryta, i wydobyć ją do właściwego życia. To się dzieje, kiedy jest wiara, tylko wiara, czyli porzucenie całkowicie ważenia spraw – które są lepsze, które są gorsze, ale całkowicie zaufanie Bogu, przejście do całkowicie innych zasad, zasad wiary, nie rozumowych, nie umysłowych, nie doświadczalnych, ale całkowicie zaufać Bogu, tak jak małe dziecko to czyni. W ten sposób następuje rozerwanie połączenia z naturą ziemskiej władzy, gdzie świadomość została tam pochwycona i która w rożny sposób chce człowieka osaczyć; a gdy świadomość Boska, dociera do głębin emocjonalnych, do zanadrza człowieka, to człowiek wierzący odczuwa ufność Bogu coraz głębszą i nie niepokoi się pójść dalej.
Hbr 1:13: \”Do któregoż z aniołów kiedykolwiek powiedział: Siądź po mojej prawicy, aż położę nieprzyjaciół Twoich jako podnóżek Twoich stóp.\”Hbr 2:5: \”Nie aniołom bowiem poddał przyszły świat, o którym mówimy.\”
Człowiek jest w dalszym ciągu zawiadującym rzeczywistością świata, i świat który istnieje jest wynikiem postawy człowieka. Gdy Bóg stworzył człowieka świadomego, czyli piękną córkę ziemską, praduszę – żonę Boga, która jest mocą tworzenia i kształtowania tej materii wedle potęgi Bożej, materia przez zwiedzenie ówczesnych synów Bożych i Lucyfera dotarła do mocy pięknej córki ziemskiej czyli żony Boga, aby ją skierować w stronę ciemności i zabiegania o władzę materii takiej jaka jest w tej chwili. Bóg stworzył człowieka dla świętości ciała i złożył ofiarę ze swojego życia, aby człowiek został wyrwany z zepsucia ciała, spod władzy ciała, spod pychy ciała, spod wszeteczeństwa, które sprowadził Adam, gdy poszedł za namową Lucyfera. Nie ma innej wolności od grzechów jak tylko wiara w Chrystusa Pana, że On to uczynił. Chrystus przywrócił nam naszą naturę, a ta natura przywrócona może tylko w nas zaistnieć przez wiarę; wiara nie są to czynności, wiara to jest ścisłe zjednoczenie się z Duchem Bożym, czyli zaufanie.
Dz 2:33-35: \”Wyniesiony na prawicę Boga, otrzymał od Ojca obietnicę Ducha Świętego i zesłał Go, jak to sami widzicie i słyszycie. Bo Dawid nie wstąpił do nieba, a jednak powiada: Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół Twoich podnóżkiem stóp Twoich.\”
Wystarczy uznać miłosierdzie, aby być człowiekiem którego Bóg stworzył, być nim. Uznać miłosierdzie oznacza połączyć się z człowiekiem, który już żyje, już jest nowym stworzeniem i uwierzyć – oznacza zjednoczyć się z nim. Tt 1:15: \”Dla czystych wszystko jest czyste, dla skalanych zaś i niewiernych nie ma nic czystego, lecz duch ich i sumienie są zbrukane.\” Gdy ludzie nie chcą uznać miłosierdzia, tylko wymyślają różnego rodzaju inne drogi, są zawsze cielesnymi, którzy to cieleśni ludzie zostali uwiązani przez swoje pragnienia, potrzeby w naturze cielesnej, i tak głęboko im ulegli, że nie potrafią już myśleć w sposób duchowy, tylko myślą w sposób jak zachować to ciało, jak to ciało uratować, jak temu ciału dać wszystko to co ono pragnie, ponieważ tak silnie się związali z naturą tą zmysłową ciała na poziomie wszeteczeństwa – a to jest najcięższy grzech, duszy grzech, nie ciała, bo winą ciała nie jest to że ono takie jest.
Hbr 1:3: \”Ten [Syn], który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach.\”
Synowie Boży, to oni schodzą do tajemnicy ciała, aby ciału objawić postępowanie duchowe i ukazać inną naturę. Ciało gównie żyje instynktem, ono jest nieświadomie na drodze ciemności. I dlatego Synowie Boży są istotami Boskimi po to danymi na Ziemię, bo ciało ma dwie natury – ma naturę instynktowną i naturę wewnętrzną duchową, która przed ciałem jest zamknięta, i nie może ciało samo tej natury poznać, nie jest to możliwe. Synowie Boży, którzy są świadomi całkowicie wolności od grzechów i są wolni od grzechów, mimo to je odczuwają. Ale odczuwając je, wiedzą z całą świadomością, że nie odczuwają grzechów, które Chrystus odkupił, tylko grzechy te, które są w ciele, bo Bóg uśmiercił całkowicie ciało śmierci i dał nam ciało życia.
2Kor 4:5-6: \”Nie głosimy bowiem siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana, a nas – jako sługi wasze przez Jezusa. Albowiem Bóg, Ten, który rozkazał ciemnościom, by zajaśniały światłem, zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu Chrystusa.\”
Gdy Chrystus nas uwolnił i jesteśmy tego świadomi, to rozpoczyna się prawdziwa potężna walka z grzechem. Ten grzech, który jest w głębinach odczuwalny, wykorzystany jest jako siła niewiary w Boga, czyli grzech został wykorzystany po to, aby zerwać jakąkolwiek więź z Chrystusem przez brak wiary w Jego dzieło. Tt 1:16: \”Twierdzą, że znają Boga, uczynkami zaś temu przeczą, będąc ludźmi obrzydliwymi, zbuntowanymi i niezdolnymi do żadnego dobrego czynu.\” Ale są ci, którzy odczuwają grzech bardziej niż wszyscy inni, ale ich świadomość jest wolna od poczytywania sobie tego grzechu, jest pełna ufności Chrystusowej, który ich odział w zbroję Bożą, i idą staczać bitwę, są tak potężną mocą, że wszelkie zło umiera na miejscu, gdzie stoi – ze strachu, w jednej chwili. To jest potężna moc Synów Bożych, gdzie Niebo zstępuje do głębin i Ziemia płonie od ich tchnienia, oni płomieniami idą Ziemię zapalić, aby Ziemia płonęła chwałą Boga, aby ogień miłości płonął w głębinach, aby stała się zjednoczona tym ogniem z naturą ognia Chrystusowego, i aby jednym się stali dla pełnej radości Boskiej prawdy, i żeby się już niczego nie bali, ale trwali w miłości, bo oni są miłością, bo oni są filarami – omfalosem; oni są filarami dzisiejszego świata.
2Kor 4:13-14: \”Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano: Uwierzyłem, dlatego przemówiłem; my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami.\”
Ten czas przychodzi – Ziemia ponownie stanie się miejscem, gdzie będą przebywały istoty z całego wszechświata, aby poznać prawdę o Bogu, najczęściej ci, którzy poznali już wszystko, ale nie poznali jeszcze Boga, oni są zdecydowani porzucić wszystko, bo poszli drogą św. Tomasza z Akwinu: poznałem wszystko, więc porzuciłem wszystko, bo poznałem że tam Boga nie ma, i wyruszyłem poznawać Boga, i nie poczułem straty tego co porzuciłem, tylko zysk poznania, ponieważ On jest życiem, On jest prawdą, On jest doskonałością.
2Kor 4:17-18: \”Niewielkie bowiem utrapienia naszego obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie.\”
Człowiek, ziemska jego natura zaczyna przemieniać się w duchową, fizyczna w duchową, i zaczyna też doświadczać Boskiej obecności. Nawiązanie kontaktu ze sobą, jest nowym początkiem człowieczeństwa, nowym początkiem naszej istoty, nowym początkiem naszego życia wewnętrznego duchowego, abyśmy byli centrum duchowego ratunku dla tych wszystkich, którzy wszystko mają, tylko nie mają duchowego życia, i mimo że żyją tysiące lat, może nawet miliony lat, to cały czas się śmierć zbliża, szybciej czy wolniej, ale się ona zbliża. A człowiek żyjący wewnętrzne, będący Boską naturą, nigdy się do niego śmierć nie zbliża, bo on nie żyje w śmierci, bo śmierć to grzech.
2Kor 3:6: \”On też sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza, przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia.\”2 Kor 4:1: \”Przeto oddani posługiwaniu zleconemu nam przez miłosierdzie, nie upadamy na duchu.\”
Wydobycie naszej wewnętrznej istoty, nie jest to czynność, ani nie jest to zadanie, tylko jest to życie, nasze życie. Musimy być w pełni w tym stanie zanurzeni, być nim. Mimo że jesteśmy odkupieni, to cierpimy różnego rodzaju bóle i cierpienia wynikające z naszej wewnętrznej natury cielesnej, z którą jesteśmy tak sciśle związani, że jej cierpienia są naszymi cierpieniami i nasze umocnienie jest jej umocnieniem. Wiara nie jest to czynność, tylko wiara jest to jedność, wiara to jest jedność z Bogiem, czyli przywrócenie naszej pełni – pełnia doszła do pełni i pełnia wyszła ze mnie – jest to odnalezienie pełni całego człowieka. I ten cały człowiek wtedy podejmuje decyzje, czyli podejmuje decyzje Chrystus w nim, ale on jest zjednoczony z Chrystusem tak daleko, tak ściśle, że już go nie ma, wszystko co Chrystus czyni jest także jego pragnieniem, i jego postawą, i jego działaniem.
Iz 65:17: \”Albowiem oto Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię; nie będzie się wspominać dawniejszych dziejów ani na myśl one nie przyjdą.\”
Św. Paweł mówi o wewnętrznej naturze i o zewnętrznej jako jednym człowieku świadomym, bo świadomość już dotknęła wewnętrznej natury praduszy i to jesteśmy my, ci którzy muszą mieć świadomość Boskiej natury, aby stoczyć bitwę z grzechem. Dzieło nie jest trudne, bez Boga niemożliwe, a dla Synów proste, bo On je wykonuje w nas, On jest mocą naszego życia, a Jego życie jest nieustające i potęga Synów wieczna.

Link do nagrania wykładu – 05.07.2022r.
Link do wideo na YouTube – 05.07.2022r.

„Bóg twój, idzie z tobą, nie opuści cię i nie porzuci.” Pwt 31.6

Jakżeż ogromne odkrycie dzisiaj do mnie doszło, jakżeż ogromna radość, łaska, że nie jestem bezsilny w tym co mnie spotyka, że mam pełną siłę, i pełną moc, i pełną opiekę Tego, który wszystko może, i któremu nic nie zagraża, bo jest mocą wszystkiego.
Pwt 31:6: \”Bądź mężny i mocny, nie lękaj się, nie bój się ich, gdyż Pan, Bóg twój, idzie z tobą, nie opuści cię i nie porzuci».\”

Sam Duch Boży dba o to, aby nasz duch był na wysokościach i był zdolny poznawać tajemnice; aby zanurzył się w ostatecznej tajemnicy, pokonał ostateczną barierę i wydobył tą, którą Bóg dzisiaj ukazuje, że ona jest do wydobycia. I ukazuje nam też, że ona jak my, a my jak ona, że jej cierpienie jest naszym cierpieniem, ale to cierpienie nie może nas zniszczyć, to my musimy je unieść, aby dać jej Miłość, bo to cierpienie nie jest nas niszczące.
J 3:31: \”Kto przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkimi, a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia. Kto z nieba pochodzi, Ten jest ponad wszystkim.\”
Żyjąc na tym świecie, musimy pamiętać, że nasze życie nie jest z tego świata, musimy pamiętać, że jesteśmy istotami duchowymi i Synami Bożymi. Synowie Boży przez wydobycie pięknej córki ziemskiej z udręczenia, stają się zjednoczeni z nią tak ściśle, że stanowią jedną całość. Oni dają jej świadomość chwały niebieskiej, a ona daje im świadomość świętości ciała; i oni się przyoblekają, są w jedności z nią i doświadczają świadomości – my doświadczamy, ona doświadcza, cały człowiek doświadcza świadomości Boskiej natury na Ziemi, czyli otwiera się przed nami Boska natura Nieba na Ziemi.
Jr 33:16: \”W owych dniach Juda dostąpi zbawienia, a Jerozolima będzie mieszkała bezpiecznie. To zaś jest imię, którym ją będą nazywać: \”Pan naszą sprawiedliwością\” Am 9:15: \”Zasadzę ich na ich ziemi, a nigdy nie będą wyrwani z ziemi, którą im dałem – mówi Pan Bóg twój.\”
Człowiek światłości nie pochodzi z Ziemi, pochodzi z Nieba, aby na Ziemi stał się wiecznie istniejący, na Ziemi która stała się niebiańską naturą istnienia dla wszystkich tych, którzy zapragną poznać Boga. Wróci Ziemia do doskonałości ówczesnej, przed pierwszym upadkiem – tak to czuję z całą siłą, Bóg mi to objawia, to jest tak ogromnie silne, i tak ogromna radość jest. I jest także pokłon wszelkiej istoty we wszechświecie dla Ziemi, i tych którzy na Ziemi istnieją, za tą tajemnicę, którą otrzymuje cały wszechświat. I nie będzie to możliwe, aby ją podbić; tylko ci którzy będą chcieli zdążać do Boga, będą mogli to uczynić i będą mogli we właściwy sposób, przez Boga ustanowiony, to wyrazić.
Jr 1:8-9: \”Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić» – wyrocznia Pana. I wyciągnąwszy rękę, dotknął Pan moich ust i rzekł mi: «Oto kładę moje słowa w twoje usta.\”
Będzie panowanie potęgi Bożej niezrozumiałej i niepojętej, a jednak te rzeczy będą się działy, jednak one będą miały miejsce, jednak wszystko się stanie potęgą Bożą, a jednocześnie materia będzie posłuszna Synom Bożym. Bo piękna córka ziemska – pradusza – żona Boga, daje im świadomość tą, którą miała od samego początku od samego Boga, czyli duchową światłość, światłość prawdy, doskonałości i wieczności materii, która została stworzona na wieczne istnienie i na wieczne chwalenie Boga.
Iz 44:23 \”Wznoście okrzyki, niebiosa, bo Pan zaczął działać! Wykrzykujcie, podziemne krainy! Góry, zabrzmijcie okrzykami, i ty, lesie, z każdym twoim drzewem! Bo Pan odkupił Jakuba i chwałę swą okazał w Izraelu.\”
Nasza droga jasno się otwiera. Bóg otwiera nam drogę całkowicie doskonałego postępowania w głębinach, czyli prawdziwą świadomość naszej natury. Moc Boża uwolniła nas wtedy, kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, nie interesowały Boga, ani nasze uczynki dobre, złe, ani grzechy, uczynił to z Miłosierdzia swojego, uczynił to dla człowieka, aby przywrócić go do chwały z myślą o pięknej córce ziemskiej, że ona czeka na spełnienie obietnicy Chrystusa, który poszedł ogłosić w głębinach Zbawienie, nawet duchom nieposłusznym, które za dni Noego oczekiwały Zbawienia, gdzie za dni Noego Bóg oczekiwał miłosierdzia i ich nawrócenia.
Ps 22:30-32: \”Tylko Jemu oddadzą pokłon wszyscy, co śpią w ziemi, przed Nim zegną się wszyscy, którzy w proch zstępują. A moja dusza będzie żyła dla Niego, potomstwo moje Jemu będzie służyć, opowie o Panu pokoleniu przyszłemu, a sprawiedliwość Jego ogłoszą ludowi, który się narodzi: «Pan to uczynił».\”
Sprawiedliwy z wiary żyć będzie, czyli zjednoczy się z Bogiem w dziele Pańskim, objawiając pełnię dzieła Pańskiego przez postawę swoją – cudu, który na nim się objawił, i Bóg pozostanie w nim cudem i cuda będzie objawiał. Nie ma tutaj granic, bo granice ma człowiek, Bóg nie ma granic, i gdy przestaniemy być ludzką naturą, cielesną naturą, staniemy się Boską naturą, to i cielesna natura porzuci mętną naturę upadku, tą która się sprzeciwiła Bogu, a przyjmie naturę chwały obiecaną przez Boga.
Ap 18:20-21: \”Wesel się nad nią, niebo, i święci, apostołowie, prorocy, bo przeciw niej Bóg rozsądził waszą sprawę». I potężny jeden anioł dźwignął kamień jak wielki kamień młyński, i rzucił w morze, mówiąc: «Tak z rozmachem Babilon, wielka stolica, zostanie rzucona i już jej nie będzie można znaleźć.\”
Bóg coraz bardziej otwiera przed nami przestrzeń naszej tożsamości, bo nie idziemy w głębiny poznając to, czego nie rozumiemy i nie wiemy, ale idziemy odnaleźć siebie, naszą prawdziwą tożsamość, która jest tożsamością uczucia, która jest tak cenna wobec Boga – uczucia Miłości, prawdziwej doskonałości, abyśmy uświadomili sobie kim naprawdę byliśmy i kim naprawdę jesteśmy. Odwieczną naszą naturą były uczucia, zawsze były uczucia, czyli piękna córka ziemska, czyli pradusza, czyli żona Boga – prawdziwe odwieczne uczucie, i to w uczuciu jest świadomość, prawdziwa obecność Boga, bo Bóg przemawia do serca, uczucia przemawiają do serca, wznoszą, budzą tożsamość, jednoczą z Bogiem, objawiają prawdę. Tam w głębinach jesteśmy my, prawdziwi my, to jest ta pełnia, która czeka na odkrycie. To co Bóg nam dał, sięga do samego źródła największej tożsamości, najgłębszej tajemnicy, najgłębszej chwały wewnętrznej, gdzie zanurzając się w uczuciu, odnajdujemy prawdziwą swoją tożsamość ciała wewnętrznego, w którym jest człowiek wewnętrzny, i to on człowiek wewnętrzny jest człowiekiem przebywającym w tym ciele fizycznym, ale to ciało fizyczne jest też przeznaczone do przemiany i transformacji, aby było też duchową naturą, tak jak Chrystus, który po Zmartwychwstaniu, stał się właśnie tym ciałem świętym.
Za 13:8-9: \”W całym kraju – wyrocznia Pana – dwie części zginą i śmierć poniosą, trzecia część tylko ocaleje. I tę trzecią część poprowadzę przez ogień, oczyszczę ją, jak oczyszcza się srebro, i wypróbuję tak, jak złoto próbują. I wzywać będzie mego imienia – a Ja wysłucham, i będę mówił: «Oto mój lud», a on powie: «Pan moim Bogiem».\”
Czuję jak egregor grzechu was opuszcza, czyli pewnego rodzaju nauka, która jest związana z koniecznością posiadania grzechu, i wyższości grzechu, który jakoby pozwala człowiekowi stać się wolnym – to jest egregor, który panował, jest to ta natura sumienia, które zwodziło człowieka, sumienie niewłaściwie ukształtowane, czyli świadomość zainwestowana w ciemność. A prawdziwe Boskie sumienie to są Synowie Boży, którzy przyjęli naturę światłości, wiedzy, prawdy, posłania, prawa Bożego, oni wstępując w głębiny, przywracają świadomość przez miłowanie Boga w teraźniejszości, a jest to tylko możliwe przez uczucie.
Oz 2:23-24: \”W owym dniu – wyrocznia Pana, odpowiem na pragnienia niebios, a one odpowiedzą na pragnienia ziemi; ziemia zaś odpowie pragnieniu zboża, wina i oliwy; a one odpowiedzą pragnieniu Jizreel.\”
Ta tajemnica staje otworem tylko dla tych ludzi, którzy stają się uczuciem. Pozornie pozostawiając to, co jakoby było dawcą ich zrozumienia – rozum – przyjmują bezpośredni stan przeniknięcia prawdą aż do głębi, do każdej komórki, która w nich istnieje; przenika ich i w nich emanuje prawda Boża, sama wewnątrz mając tajemnicę i tajemnicą obdarowując; nie słuchając, ale mając w sobie, ona emanuje tą tajemnicą wewnętrzną z głębin. I przechodzimy do wyższego stanu głębin, ale aby być wyżej, musimy być niżej, czyli głębiej zanurzyć się w głębię dzieła Pańskiego, tam gdzie zostaliśmy posłani.
Ez 16:8: \”Oto przechodziłem obok ciebie i ujrzałem cię. Był to twój czas, czas miłości. Rozciągnąłem połę płaszcza mego nad tobą i zakryłem twoją nagość. Związałem się z tobą przysięgą i wszedłem z tobą w przymierze – wyrocznia Pana Boga – stałaś się moją.\”
Bóg doprowadził nas do miejsca, gdzie ożywienie wewnętrznej istoty – pięknej córki ziemskiej, praduszy, żony Boga, jest dla nas naturalnym stanem powstawania i czucia. Nie jest to przebudzenie gdzieś czegoś archaicznego, odległego tak bardzo nieznanego, że nie rozumiemy tej sytuacji, ale przyprowadził nas do miejsca, gdzie budząc właśnie ją, przywracając jej świadomość, czujemy jak ta świadomość jest nam przywracana. Bóg przyprowadził nas do miejsca naszego prawdziwego obcowania, prawdziwego istnienia i prawdziwej postawy, do miejsca doskonałego, przeznaczonego od wieków, gdzie Bóg zamyka przeszłość, a otwiera teraźniejszość.
J 3:27: \”Na to Jan odrzekł: «Człowiek nie może otrzymać niczego, co by mu nie było dane z nieba.\”Ps 45:17: \”Niech twoi synowie zajmą miejsce twych ojców; ustanów ich książętami po całej ziemi!\”
Owoce Ducha Świetego zaczynają coraz bardziej zanurzać się w głębinach, czyli zaczynają dawać plon, w głębinach zaczyna korzeń życiem się napełniać, zaczyna wydawać plon owoców Ducha Świętego, a w naszej postawie zewnętrznej daje kwiat, którym jest dojrzałość wewnętrzna, bo ta dojrzałość wewnętrzna, ona wynika z przywrócenia życia w korzeniu, krzew dojrzał i zaczyna rodzić owoce.

Link do nagrania wykładów na Szrenicy 25.06 – 01.07.2022r.
Link do wideo na YouTube 25.06 – 01.07.2022r.