W mojej trzydziestokilkuletniej przemianie zdążania przez różnego rodzaju oświecenia małe i większe do Boga, przebywałem w ciemnościach ogromnych, gdzie nie było świata; świat zniknął, zniknęły myśli, zniknęła osobowość, zniknęło wszystko. Była tylko ciemność, ja i Bóg. Ale z Bogiem mogę się tylko zjednoczyć przez wiarę, a tam wiara błyszczała blaskiem – bo wszędzie była ciemność, wszędzie była pustka a wiara wtedy błyszczała. W tym świecie wszystko inne błyszczy i dlatego wiary ludzie nie postrzegają – chyba że jej szukają, to ją znajdą. A tam ona jest tylko i wyłącznie, bo wszystko inne ginie. Trwanie w tej ciemności nie było minutowe, godzinne, czy dzienne – to były miesiące; chodziłem do pracy, zajmowałem się wieloma innymi sprawami. Miałem świadomość tego, że Bóg ze mną jest, ponieważ wiara łączyła mnie z Nim. Jesteśmy w głębinach, gdzie wiara tak naprawdę jest jedyną możliwością jedności z Bogiem, bo wszędzie są adwersarze, wszędzie jest nienawiść, wszędzie są myśli, które chcą człowieka zdławić i to nie zdławić z widłami biegający, tylko biegający z cukierkami, biegający z nagrodami, z pomysłami i z wyzwoleniem różnego rodzaju. Pojawiają się wszyscy już tam, aby człowieka tylko zwieść. 1Kor 10,13W mojej trzydziestokilkuletniej przemianie zdążania przez różnego rodzaju oświecenia małe i większe do Boga, przebywałem w ciemnościach ogromnych, gdzie nie było świata; świat zniknął, zniknęły myśli, zniknęła osobowość, zniknęło wszystko. Była tylko ciemność, ja i Bóg. Ale z Bogiem mogę się tylko zjednoczyć przez wiarę, a tam wiara błyszczała blaskiem – bo wszędzie była ciemność, wszędzie była pustka a wiara wtedy błyszczała. W tym świecie wszystko inne błyszczy i dlatego wiary ludzie nie postrzegają – chyba że jej szukają, to ją znajdą. A tam ona jest tylko i wyłącznie, bo wszystko inne ginie. Trwanie w tej ciemności nie było minutowe, godzinne, czy dzienne – to były miesiące; chodziłem do pracy, zajmowałem się wieloma innymi sprawami. Miałem świadomość tego, że Bóg ze mną jest, ponieważ wiara łączyła mnie z Nim. Jesteśmy w głębinach, gdzie wiara tak naprawdę jest jedyną możliwością jedności z Bogiem, bo wszędzie są adwersarze, wszędzie jest nienawiść, wszędzie są myśli, które chcą człowieka zdławić i to nie zdławić z widłami biegający, tylko biegający z cukierkami, biegający z nagrodami, z pomysłami i z wyzwoleniem różnego rodzaju. Pojawiają się wszyscy już tam, aby człowieka tylko zwieść. 1Kor 10,13