Chrystus mówi: Jesteście bez grzechu, jesteście świętymi, jesteście czystymi; i nie wynika to z waszej możliwości pojęcia tego, nie jest to uzależnione od waszego pojęcia i zrozumienia; to jest związane z wiarą waszą, czy jesteście w stanie dać posłuch Bogu i uwierzyć Jego Słowom, żeby one w was stały się faktem przeobrażenia, przemienienia i uśmiercenia waszej grzesznej natury, żebyście się stali świętą doskonałą naturą w głębinach, niosąc chwałę, bo jesteście świętością dla świętości.
J 8:46: „Kto z was udowodni Mi grzech? Jeżeli prawdę mówię, dlaczego Mi nie wierzycie?”
Dusza w Chrystusie jest zawsze doskonała, zawsze czysta, bo On ją nabył, i On się nią opiekuje, nigdy jej nie zostawia; ona jest pod mocą Stróża dusz(1P 2.25) czyli Chrystusa, i Boga Ojca, i ona jest bezpieczna. Jesteśmy w pełni świadomi dzieła Pańskiego, w pełni świadomi Boskiej potęgi i przez wiarę mieszka w nas Chrystus, ponieważ otworzyliśmy w sobie nie rozum, ale serce; nie tylko serce ludzkie, ale serce wewnętrznej natury naszego istnienia, które nie jest sercem bojaźliwym, ale sercem Orła, i jesteśmy w czystym strumieniu Boskiej tajemnicy, która bezpośrednio przenika przez nas, dociera do samej głębi, usuwając wszystko to, co ludzkie. Ps 103:5: „On twoje dni nasyca dobrami: odnawia się młodość twoja jak orła.”
J 7:17: „Jeśli kto chce pełnić Jego wolę, pozna, czy nauka ta jest od Boga, czy też Ja mówię od siebie samego.”
Chrześcijanie muszą być wszyscy doskonali, ponieważ sam Bóg i sam Chrystus Pan uczynił ich wszystkich doskonałymi. A ta doskonałość objawia się w tajemnicy świętości, wynikającej z postawy wewnętrznej, i z izdebki(Mt 6.6), gdzie w izdebce są całkowicie oddani Bogu, Bóg do nich przemawia, i stanowią z Nim jedną naturę. Jesteśmy całością z Bogiem. Tworzymy całość z Bogiem jako nadprzyrodzona istota stworzona przez Boga na Jego wzór i podobieństwo(Rdz 1.27,Kol 3.10). Bóg jest Miłością, która nieustannie płynie między Ojcem i Synem i Duchem Świętym, który jest wspólnym Duchem dla Ojca i Syna, i my też zostaliśmy stworzeni jako ci, którzy mają mieć wspólnego Ducha z Chrystusem Panem i Bogiem. Ef 2:21-22: „W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha.”(Kor 3.16-17)
Jr 32:17: „Ach, Panie Boże, oto stworzyłeś niebo i ziemię wielką swoją mocą i wyciągniętym ramieniem. Żadna rzecz nie jest niemożliwa dla Ciebie.”
Wierzymy Bogu, że jest wszechmocny, wszechpotężny, nieśmiertelny, nadrzędny nad wszystkim, Stworzycielem Nieba i Ziemi, i wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Uwierzyliśmy Jemu, i stąd pochodzi nasza świętość, i stąd pochodzi nasza bezgrzeszność. Człowiek wierząc Bogu, uruchamia w sobie niezbywalną potęgę wiary, siły i mocy nadprzyrodzonego człowieka, który objawia obecność Boga i pokonuje wszystkie wpływy, które jakiekolwiek chcą go zniszczyć i podważyć chwałę Bożą. Ponieważ łączy się moc nadprzyrodzonego człowieka razem z Bogiem, i Bóg tą nadprzyrodzoną moc w człowieku objawia jeszcze silniej, i zradza go do pełnego dzieła, uzbrajając go w zbroję Bożą. Więc najpierw wierzymy Bogu całkowicie, i przez wiarę w Boga zaczyna w nas powstawać nadrzędna moc człowieka nadprzyrodzonego, który jest bez grzechu – w wyniku wiary, a nie spowiedzi i pokutowania. Mk 11:22-24: „Jezus im odpowiedział: «Miejcie wiarę w Boga! Zaprawdę, powiadam wam: Kto powie tej górze: „Podnieś się i rzuć się w morze”, a nie wątpi w duszy, lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie. Dlatego powiadam wam: Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie.”
Iz 32:17-18: „Dziełem sprawiedliwości będzie pokój, a owocem prawa – wieczyste bezpieczeństwo. Lud mój mieszkać będzie w stolicy pokoju, w mieszkaniach bezpiecznych, w zacisznych miejscach wypoczynku”
Łaska na nas spływa, Bóg uposaża nas łaską swoją, która daje nam radość istnienia, daje nam otwarcie nowej przestrzeni i zanurzamy się w kryształowych rzekach – rzeka jak kryształ, czysta i doskonała, która jest tą wewnętrzną siłą naszego życia, która nieustannie płynie w naszym wnętrzu i musi rozchodzić się jeszcze głębiej. Ap 22:1: „I ukazał mi rzekę wody życia, lśniącą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka.” Mieszkanie, o którym mówi Jezus Chrystus, jest to naprawdę prawdziwy człowiek duchowy, który został stworzony przez Boga, dla wszystkich tych, którzy uwierzą(1P 1.23); morze szklane pomieszane z ogniem – tam stoją ci, którzy całkowicie uwierzyli, a pokój który tam występuje to jest stan z dala od bestii(Ap 15.2-3), jest to stan doskonałości, gdzie fundamentem naszym jest Zbawienie, fundamentem naszym jest sam Chrystus, sam Bóg, i mocą Ducha Świętego mamy życie, a owoce Ducha Świętego są naszą postawą, i dary Ducha Świętego są naszą mądrością, i też naszym wyrażeniem całego istnienia – jesteśmy naturą Boga wszechdobrego, On w nas nas odkupił, i dał nam swojego Ducha.
J 8:54: „Odpowiedział Jezus: «Jeżeli Ja sam siebie otaczam chwałą, chwała moja jest niczym. Ale jest Ojciec mój, który Mnie chwałą otacza, o którym wy mówicie: „Jest naszym Bogiem”.”
Prawda o Bogu w tej chwili jest przywracana, po zniszczeniu przez synów buntu(Rdz 6.2-7); ta prawda, która sięga do samych korzeni, aby przywrócić ponownie chwałę w głębinach, tą która na początku została objawiona; w tej chwili musi się ona ponownie objawić, musi zostać wyrażona, ponieważ sam Bóg to czyni, aby się objawiła. Chcę wam przypomnieć pamięć Moją, abyście mieli pamięć Moją, ponieważ ona jest waszą pamięcią, ponieważ powstaliście ze Mnie – Słowa Żywego, Słowa Prawdziwego. J 14:26: „A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.” Wszystko co istnieje, ma swoją prawdziwą naturę w Bogu, gdy ta natura zostanie przez nas dostrzeżona w Bogu, poznamy jej prawdziwą tajemnicę i prawdziwą naturę, i dusza nasza odzyskuje pełną Pełnię, kiedy się w Bogu zanurzy, bo w Bogu została stworzona i w Bogu objawia swoją całą tajemnicę i obraz swojej natury i obraz Boga. Jesteśmy mocą całkowitego pokonania wszelkiego zła w głębinach, odbudowujemy prastare miasta i zabudowujemy wyłomy, naprawiamy wyłomy. Iz 61:4: „Zabudują prastare rumowiska, podniosą z gruzów dawne budowle, odnowią miasta zburzone, świecące pustkami od wielu pokoleń.”
Jr 17:9-10: „Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne – któż je zgłębi? Ja, Pan, badam serce i doświadczam nerki, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków.”
To jest prostota, którą Duch Święty nam objawia; prostota ponieważ ujawnia nam to jak dziecku, i omija rozum ludzki, a daje nam obraz, który zawiera całą Obecność naszego istnienia, gdzie przez obraz doświadczamy, nie tylko obrazu, ale doświadczamy całą naturę emanacji Nieba, emanacji Chwały, a jednocześnie tej tajemnicy, gdzie jesteście w pełni przekonani o Jego dziele. Rdz 1:27: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.” I nie tylko jest to rozum, ale cała tajemnica tego dzieła, która do was przeniknęła i aż was wstrząsnęło wewnętrznie, kiedy poczuliście tą Obecność, kiedy poczuliście tą moc wewnętrzną, bo dotarło to do waszej natury wewnętrznej duchowej, i tam przeniknęła ta tajemnica, która dotknęła waszego serca, dotknęła waszej całej natury, całej istoty, gdzie nie tylko wiedzieliście, ale był to potężny wstrząs, który pozwolił wam doświadczyć tej Obecności. A był prawdziwą eksplozją Miłości, która w was zaistniała, a wy osadziliście się na fundamencie prawdy, bo doświadczyliście, że dwóch jest świadectwem, nie jeden. J 5:31-32: „Gdybym Ja wydawał świadectwo o sobie samym, sąd mój nie byłby prawdziwy. Jest przecież ktoś inny, kto wydaje sąd o Mnie; a wiem, że sąd, który o Mnie wydaje, jest prawdziwy.”
J 8:55: „ale wy Go nie znacie. Ja Go jednak znam. Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy – kłamcą. Ale Ja Go znam i słowa Jego zachowuję.”
My, nie jesteśmy tymi, którzy zdradzają Boga, a jesteśmy tymi, którzy z całej mocy trwamy w Jego dziele, i dlatego On daje nam potężną siłę Słowa, i potężną też siłę rozumienia tego Słowa, i objawiania tego Słowa, i ukazywania to w sposób niezmiernie prosty. Jesteście w pełni umocnieni, i idźcie, a zobaczycie, że jesteście mocni, wtedy kiedy wyjmiecie miecz, i zobaczycie, że to On walczy za was, że to On jest mocą waszą, że miecz wyjęty w pełni jaśnieje, a schować się w ogóle nie chce, tylko jaśnieje nieustannie blaskiem, bo jest waszą mocą, waszym sztandarem, waszą potęgą, on ukazuje Słowo Boże, które jest żywe i trwa. Hbr 4:12: „Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.” Nasza świętość w Chrystusie jest mocą, mieczem i potęgą staczania bitwy z grzechem w ciele, aby ten grzech w ciele został całkowicie pokonany.
J 7:18: „Kto mówi we własnym imieniu, ten szuka własnej chwały. Kto zaś szuka chwały Tego, który go posłał, ten godzien jest wiary i nie ma w nim nieprawości.”
Dobre czyny to znaczy iść wedle proroctwa Chrystusowego do głębin, tam gdzie Chrystus zszedł będąc ożywiony Duchem, i ogłosił Zbawienie nawet duchom zamkniętym w więzieniu – przedpotopowym duchom ogłosił wolność(1P 3.19), czyli tak naprawdę praduszy, czyli naturze wewnętrznej. My wyzwalamy duszę ciała naszego, bo dusza ciała jest właśnie tą naturą, która została przez Boga dana – Bóg stworzył praduszę dla materii, aby materia też mogła oglądać chwałę Bożą, dał praduszę, dał prawdziwą naturę bóstwa na sposób ciała, aby materia też była zdolna oglądać Boga. Hi 42:5: „Dotąd Cię znałem ze słyszenia, obecnie ujrzałem Cię wzrokiem.” W każdej naturze materialnej i we wszystkim istnieniu, istnieją strumienie żywej wody, strumienie rzek – kto panuje nad tymi strumieniami, panuje nad materią. Te rzeki, te strumienie, to jest jej moc tworzenia – pięknej córki ziemskiej – i my w tej chwili jesteśmy tymi, którzy zaczynają panować nad tymi strumieniami, czyli nad strumieniami prawdy Bożej i nad kryształową rzeką. To jest ta potęga, która jest coraz bardziej przed nami stawiana, a świat chce ukazać, że nic się nie dzieje. Ap 22:2: „Pomiędzy rynkiem Miasta a rzeką, po obu brzegach, drzewo życia, rodzące dwanaście owoców – wydające swój owoc każdego miesiąca – a liście drzewa [służą] do leczenia narodów.”
Rz 4:20-22: „I nie okazał wahania ani niedowierzania co do obietnicy Bożej, ale się wzmocnił w wierze. Oddał przez to chwałę Bogu i był przekonany, że mocen jest On również wypełnić, co obiecał. Dlatego też poczytano mu to za sprawiedliwość.”
Człowiek nie był zdolny oglądać Boga aż do momentu, kiedy otrzymał Adama, a przez Adama stał się duszą żyjącą, bo człowiek został powołany do Boga i stał się zdolnym do poszukiwania Boga. Ale dusza weszła w behawioralną naturę cielesną, gdzie natura cielesna panowała nad nią. I człowiek nie mógł się wydobyć z natury behawioralnej swoimi siłami, bo w tym momencie dusza już nie myśli po Bożemu, bo dusza nie ma własnej tożsamości, dusza ma tożsamość tego, którego ducha ma. Rdz 3:16: „Do niewiasty powiedział: «Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą».” Bóg ukazuje, że natura behawioralna panuje nad duszą, a dusza nie może się z tego wydostać, ponieważ nie ma swojego pojęcia, może tylko myśleć w taki sposób, jak to co ją opanowało, czyli jak natura behawioralna, która wykorzystuje tą duszę do bardziej jeszcze większej swojej przebiegłości.
Rz 8:1-2: „Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia. Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa grzechu i śmierci.”
Chrystus Pan nabywa duszę, i w ten sposób dusza doznaje nowego kierunku, nowej siły, siły nadrzędnej, która powoduje tą sytuację, że ona w tym momencie jest w mocy chwały Bożej; ale istnieje jeszcze świadomość tego ciała, świadomość behawioralna. I istnieje też uczucie Chrystusowe, uczucie miłości, i Chrystus duszę kieruje do siebie, właśnie nie rozumieniem, tylko uczuciem. A to uczucie, które Chrystus Pan wzbudził w duszy, ono w niej istnieje, i ono kieruje się ku Chrystusowi, nie słuchając i nie ulegając świadomości tego ciała, aż ostatecznie świadomość Boska wypełni człowieka. Bo świadomość ciała już jest skażona. A Chrystus daje nam świadomość Boską. 1 P 1:21: „Wyście przez Niego uwierzyli w Boga, który wzbudził Go z martwych i udzielił Mu chwały, tak że wiara wasza i nadzieja są skierowane ku Bogu.”
J 7:15-16: „Żydzi zdumiewali się mówiąc: «W jaki sposób zna On Pisma, skoro się nie uczył?» Odpowiedział im Jezus mówiąc: «Moja nauka nie jest moją, lecz Tego, który Mnie posłał.”
Zostaliśmy w Chrystusie napełnieni potężną mocą, staliśmy się istotami świadomymi Boskiej tożsamości, czyli nasza duchowa natura, która przez wiarę istniała w nas, teraz stała się widoczna, jasna, istniejąca w głębinach, gdzie naprawia wyłomy – będziecie nazwani naprawiaczami wyłomów i odbudujecie prastare zwaliska, czyli tą prawdziwą tajemnicę życia wewnętrznego. Iz 58:12: „Twoi ludzie zabudują prastare zwaliska, wzniesiesz budowle z odwiecznych fundamentów. I będą cię nazywać naprawcą wyłomów, odnowicielem rumowisk – na zamieszkanie.” To jest właśnie o prawdziwym duchowym dziedzictwie człowieka, które zostało zagarnięte przez demony. Ta istota, ona jest nami, częścią naszej istoty, my ją wydobywamy z udręczenia, a ona nas zradza. Synowie Boży, oni zstępując w imię Pańskie, idą z mocą ją wydobyć z rąk tych, którym została poddana w opiekę, ale oni zdeprawowali Słowo Pańskie i doprowadzili ją do upadku, w sensie wykorzystania mocy jej przeciwko prawdzie Bożej. Ona ma w sobie moc tworzenia. I ona nam daje to, co od wieków miała dać, czyli materii daje przebóstwioną chwałę, chwalebną chwałę, i ciało nasze ziemskie przestaje być ciałem fizycznym, ale zaczyna być ciałem nadprzyrodzonym, zawsze takim było, ale w tej chwili jest wyrażone w Pełni. Ef 1:4: „W Nim bowiem wybrał nas przez założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości”
J 3:31: „Kto przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkimi, a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia. Kto z nieba pochodzi, Ten jest ponad wszystkim.”
Nasza postawa, ta duchowa, musi w każdej chwili mieć świadomość tego, że dusza nasza jest wolna; a jeśli napadnie was jakiś grzech, który gdzieś z przeszłości waszą duszę chce szarpać, to wiedzcie o tym, że tamten człowiek już umarł, jego już nie ma, tamten człowiek już nie istnieje, jest natomiast nowy, dla którego tamte wszystkie rzeczy są przeszłością, i one już nie istnieją, jest nowy człowiek – w taki sposób potwierdzacie tajemnicę Odkupienia, która działa w każdym czasie i w każdym stanie w przeszłości. Rz 6:11,14: „Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie. … Albowiem grzech nie powinien nad wami panować, skoro nie jesteście poddani Prawu, lecz łasce.” Chrystus przeszłość już zmienił, trwajcie więc z całej siły w pełnej czystości przeszłości, bo Chrystus mówi: przeszłość musicie naprawić, aby teraźniejszość była doskonała i przyszłość idealna, bo to przeszłość wpływa na dzisiejszego człowieka; a gdy wierzymy Chrystusowi, całkowicie odrywamy się od tzw „rzeczywistości ustalonej”, która jest manipulatorem rzeczywistości naszej codziennej, i żyjemy mocą Chrystusa, która nie ma względu na przeszłość. Kol 1:26-27: „Tajemnica ta, ukryta od wieków i pokoleń, teraz została objawiona Jego świętym, którym Bóg zechciał oznajmić, jak wielkie jest bogactwo chwały tej tajemnicy pośród pogan. Jest nią Chrystus pośród was – nadzieja chwały.”
J 3:33: „Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny.”
Niesiemy swoją postawę w swoich sercach i jesteśmy przekonani do tego kim jesteśmy. Teraz już wiemy, i inni wiedzą, dlaczego jesteśmy święci, dlaczego jesteśmy bezgrzeszni – to z powodu Chrystusowego; Chrystusa w nas. Nie wychwalamy siebie, tylko wychwalamy Chrystusa, a On przez to, że Jego wychwalamy, daje nam Siebie, daje nam swoją Obecność i pełną moc, odziewa nas i pieczętuje mocą swojej potęgi. Idziemy w Jego potędze, i nie przeszkadza nam żaden problem, ponieważ on nas nie dosięga; bronią nas siły chwały Bożej, a ciemność nas nie ogarnia. Ci, którzy uwierzyli, czują jak wielką siłą jest to przekonanie, jak wielką siłą jest ta wiara, że osiągneli wielki spokój, ciszę i łagodność, która w nich istnieje. Rz 8:37: „Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nam umiłował.”
Link do nagrania wykładu – 25.03.2023r.
Link do wideo na YouTube – 25.03.2023r.