Na początku Ziemia była stworzona perłą wszechświata, czystością, doskonałością, każdy chciał tutaj przebywać, chociażby raz ją zobaczyć i dostąpić przebywania na niej. Była centrum duchowego wszechświata, i wszyscy, którzy żyli, zdążali do tego miejsca. W tej chwili ponownie przywracana jest chwała tej perły świetności i perły świętości przez Synów Bożych.
Mi 4:7-8: „Chromych uczynię Resztą, a wyrzutków – narodem mocnym. I będzie królował Pan nad nimi na górze Syjon, odtąd i aż na zawsze. A ty, Wieżo Trzody, Ostojo Córy Syjonu, do ciebie dawna władza powróci, władza królewska – do Córy Jeruzalem.”
Piękna córka ziemska jest potęgą wypełniania woli, więc chciał ją posiąść duch mocarstwa powietrza, zwiódł upadłych aniołów, którzy nie mieli świadomości, że moc którą posiądą, sprawi, że staną się więźniami swoich pragnień, z których się nigdy nie wydobędą. Ale Synowie Boży, oni powstają z powodu posłuszeństwa Bogu, aby z piękną córką ziemską wypełnić dzieło zadane przez Boga na początku świata, i kiedy przychodzi Syn Boży i ją przenika, ona jest wtedy przy prawdziwej tajemnicy nadziei i wzrasta w niej życie nowe.
Iz 54:1: „Śpiewaj z radości, niepłodna, któraś nie rodziła, wybuchnij weselem i wykrzykuj, któraś nie doznała bólów porodu! Bo liczniejsi są synowie porzuconej niż synowie mającej męża, mówi Pan.”
Po piękną córkę ziemską zostaliśmy posłani, ponieważ pierwsi aniołowie, pierwsi synowie Boży zostali stworzeni dla jej dzieł, które w niej są objawione, a ona jest pierwocinami doskonałości materii, aby się stać doskonałością Bożą, przez Boga przeznaczoną, aby oglądać chwałę Bożą.
Iz 40:9-10: „Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny w Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: «Oto wasz Bóg!» Oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. Oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata.”
Jezus Chrystus jest Tym, który zstępuje do głębin i słuchają Go wszelkie siły. W Nim pełnia jest tajemnicy, pełnia trzech natur, które w pełni odzyskały chwałę i w pełni są objawione. Ma władzę nad wszystkim, panowanie nad żywiołami, nad głębią, nad wszelkimi sprawami świata wszelkiego, na Jego Słowo, wszelkie stworzenie pada na kolana i Mu oddaje pokłon, i świat spełnia Jego żądania, co chce to się dzieje, A DZIEJE SIĘ TYLKO TO, CO BÓG CHCE.
Iz 48:16: „Zbliżcie się ku Mnie, słuchajcie tego: Ja nie w skrytości mówiłem od początku; odkąd się to spełniało, tam byłem. «[Tak] więc teraz Pan Bóg, posłał mnie ze swoim Duchem».”
W człowieku duchowym, w człowieku świętym, w człowieku światłości jest zapisane co ma czynić, cała wiedza staje się dla niego dostępna, i nie tylko dostępna, ale on jest nią.
Ef 1:11-13: „W Nim dostąpiliśmy udziału my również, z góry przeznaczeni zamiarem Tego, który dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli, po to, byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu – my, którzyśmy już przedtem nadzieję złożyli w Chrystusie. W Nim także i wy usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę waszego zbawienia, w Nim również uwierzyliście i zostaliście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego, który był obiecany.”
Cierpliwość to czas poświęcony danej chwili, a tą chwilą daną jest Bóg, On jest tą chwilą, On jest tym czasem, On jest tą prawdą. Jemu poświęcony jest cały czas i całe życie. Cierpliwość to czas poświęcony tej chwili, chwili Zbawienia, wierze, doskonałości i prawdzie. Ta sytuacja nie jest stanem umysłu, tylko obecnością Ducha Bożego, któremu się oddaje duch człowieka.
Pnp 3:5-6: „Zaklinam was, córki jerozolimskie, na gazele i na łanie pól: nie budźcie ze snu, nie rozbudzajcie ukochanej, póki nie zechce sama. Kim jest ta, co się wyłania z pustyni wśród słupów dymu, owiana wonią mirry i kadzidła, i wszelkich wonności kupców?”
Jest prostota, prostota istnienia, prostota chwały, prostota ciszy, kryształowej ciszy, gdzie piękna córka ziemska woła, wtedy kiedy są Synowie Boży, ponieważ Duch Boży w nich jest mocą, która ją przenika, budzi, razem stają się anielską naturą, dla której przeznaczony jest człowiek; bo ona jest tą mocą prawdziwą, przenikającą wszystko, budzącą wszystko, bo ona ma w sobie moc wypełnienia w pełni na Ziemi Prawa Bożego zapisanego w Synach Bożych, aby się spełniło, a spełnia się w niej w Pełni.
Iz 52:7: „O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny, który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcza zbawienie, który mówi do Syjonu: «Twój Bóg zaczął królować».”
Chrystus chce dać Miłość wszelkiemu stworzeniu, taką jaką Ojciec dał, to jest Miłość do wszelkiego stworzenia i do Boga.
Ha 3:10,13: „Na widok Twój trzęsą się góry, ulewa deszczu runęła. Wielka Otchłań głos swój podniosła, wysoko uniosła swe ręce. … Wyszedłeś w celu ocalenia swego ludu, w celu wybawienia Twego pomazańca. Zburzyłeś dom bezbożnego, odsłoniłeś fundament aż do nagiej skały.”
Nasze zabieganie nic nie dołoży, ale tylko jest pragnieniami, które sprzeczają się z Bogiem, tylko nasza szczerość i nasza pełna ufność Bogu, dopiero jest w stanie wypełnić chwałą niebieską całą naszą naturę, do której wszyscy są przeznaczeni, ale nie wszyscy chcą do tego zmierzać, ponieważ jest to zniszczenie ich wielkości w tym świecie.
Ha 3:18-19: „Ja mimo to w Panu będę się radować, weselić się będę w Bogu, moim Zbawicielu. Pan Bóg – moja siła, uczyni nogi moje podobne jelenim, wprowadzi mnie na wyżyny.”
Synowie Boży całkowicie postepują wedle wiary, a wiara w nich istnieje w taki sposób, że postępując w codziennym życiu, nie zastanawiają się jak postąpić, postępują w sposób naturalny, wedle wiary, dla nich jest to po prostu całkowicie stan pewności i przekonania tak głębokiego, że innego wyboru nie ma, ten wybór jest razem ze zrodzeniem ich naturalny i zwyczajny – Miłość do Ojca i do stworzenia.
2 Sm 22:33-34: „Bóg, co mocą mnie przepasuje i nienaganną czyni moją drogę, On daje moim nogom rączość nóg łani i stawia mnie na wyżynach.”
Wiara, że jesteśmy bez grzechu, bo Chrystus to uczynił, jest taką pewnością, jak widzenie swoimi oczami i wykonywanie dzieł swoimi rękami i chodzenie na własnych nogach; postępujemy w sposób bezgrzeszny, a sumienie nas nie dręczy, bo nie ma do tego prawa, bo Chrystus Pan jest obrońcą naszym, bo postępujemy wedle Jego prawdy, Jego dzieła.
2 Sm 22:35-37,40: „On ćwiczy moje ręce do bitwy, a ramiona – do napinania spiżowego łuku. Dajesz mi tarczę Twą dla ocalenia i Twoja troskliwość czyni mnie wielkim. Wydłużasz mi kroki na drodze i stopy moje się nie chwieją. … Mocą mnie przepasałeś do bitwy, sprawiasz, że przeciwnicy gną się pode mną,”
Natura pragnień człowieka staje się rzeczywistością wyrażoną tam w głębinach. Chrystus Pan ukazuje: pamiętajcie, nie miejcie pragnień, porzućcie pragnienia własne, żyjcie tylko wiarą, aby nie stało się to, czego pragniecie. To, że to się wydarza tam wewnątrz, jesteśmy świadkami przez swoje uczucie pewności, że rzeczy pewne są rzeczywiste. Nie powstaje to w naszej świadomości, tylko jest przekonaniem uczuciowym, emocjonalnym, wewnętrznym przekonaniem o istnieniu danej rzeczy, a tam się to ugruntowuje i tam się to realizuje, tam się to zakorzenia, tam się to wyraża, co powoduje, że człowiek zaczyna odczuwać rzeczywistość.
2 Sm 22:44,47: „Ty mnie ocalasz od buntów ludu, ustanawiasz mnie głową narodów. … Niech żyje Pan! Moja Skała niech będzie błogosławiona! Niech będzie wywyższony Bóg ‹Skała> mojego zbawienia,”
Link do nagrania wykładu – 05.02.2022r.
Link do wideo na YouTube – 05.02.2022r.