Rz 7:24: „Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego!” – Ef 3:6: „to znaczy, że poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała, i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię.”
Proszę Państwa, rozpoczniemy nasze spotkanie, które od pewnego czasu, od Szrenicy, ukazuje nowy całkowicie etap duchowego wzrostu, duchowego przemienienia, wezwania Chrystusowego, ponieważ Człowiek Światłości stał się rzeczywistością, stał się obecnością na tej Ziemi. Człowiek Światłości, Syn Światłości – to jest ten, który jest zrodzony ze Światłości. Bóg jest Miłością, Bóg jest Światłością, i Syn zrodzony ze Światłości, czyli istota Światłości, człowiek zrodzony ze Światłości.
Synowie buntu są to ci, którzy są z ciemności; demony są z ciemności, upadli aniołowie są z ciemności, ponieważ wybrali ciemność – co to znaczy? Wybrali cień, tam gdzie Bóg jakoby nie zagląda; ale to oni stworzyli ten cień. Bóg wszystko widzi. Oni stworzyli ten cień, oni spowodowali, aby Bóg ich nie widział do samego końca, żeby robić to, co Bogu się nie podoba. I sprzeciwili się Bogu, ponieważ dał im w opiekę piękne córki ziemskie, a one były tak piękne, że chcieli czegoś więcej – grzechu. Opieka dla nich była uwłaczaniem im, ich piękności, ich potędze, więc poszli sobie córki ziemskie wziąć za żony i zrodziły się z tych związków olbrzymy, które niszczyły ludzkość, były największą ciemnością – czyli z ciemności, z nieposłuszeństwa upadłych synów Bożych, czyli aniołów ówczesnych.
Synowie Boży dzisiejsi to też są aniołowie. To są istoty duchowe stworzone w Jezusie Chrystusie: „Jesteście bowiem ponownie do życia powołani nie z ginącego nasienia, ale z niezniszczalnego, dzięki słowu Boga, które jest żywe i trwa” (1P 1,23). Ono jest żywe i trwa, i synowie Boży także trwają, są tymi, którzy są powołani do dzieła. A ostatecznym dziełem Chrystusa dla nas jest nowe mieszkanie, jest Człowiek w Chrystusie Panu stworzony przez Boga Ojca, aby wszyscy ci, którzy w Niego wierzą mogli przyoblec się w Nowego Człowieka (Kol 3,8). Są na tej Ziemi dla chrześcijan dwie inkarnacje: inkarnacja w grzech i inkarnacja w Nowe Ciało. Jezus Chrystus przyszedł na Ziemię, aby zakończyć naszą inkarnację w ciało grzechu. Adam spowodował tą sytuację, która nie powinna w ogóle nastąpić, że dusza inkarnowała się, czyli wcieliła się w naturę ziemską, która zaczęła nad nią panować. Jezus Chrystus też się wcielił w naturę ziemską, ale ona nad Nim nie zaczęła panować, bo nie uczynił tego z powodu grzechu, z nieposłuszeństwa. Uczynił to z powodu ufności i posłuszeństwa Ojcu, gdzie Jego inkarnacja była całkowicie inna, ponieważ inkarnował się w mocy Bożej, w mocy posłuszeństwa, a nie z powodu nieposłuszeństwa. Adam i Ewa się inkarnowali w ciało z powodu nieposłuszeństwa, więc nie mieli obecności Bożej, która by uchroniła ich przed władzą ciała nad duszą. Chrystus Pan trwa w Ojcu, jest w ciele, i mimo że jest w ciele, grzech nie może Go opanować ponieważ posłuszeństwo Ojcu powoduje to, że Ojciec sam nieustannie jest Życiem w Nim, i grzech nie może zapanować nad Nim, ponieważ prawo niższe podległe jest prawu wyższemu (1Kor 2,14). Nowy Człowiek jest przekonany o prawdzie Dzieła Pańskiego. Dziełem Pańskim w nas jest bezgrzeszność, jest ona darem i łaską. I sprzeciwianie się temu, świadczy o tym, kim człowiek jest, że należy do szatana. Należy do szatana dlatego, że chce odbudować to, co Bóg zniszczył. Gdy Państwo jesteście w miejscu pewności i przekonania, że jesteście bez grzechów, i nie macie żadnego grzechu, że Duch Święty was uczynił doskonałym i czystym, i jesteście przekonani i czujecie obecność Ducha Bożego w sobie z całej siły, to piękna córka ziemska – żona Boga, tam w głębinach, gdzie Chrystus mówi, Bóg Ojciec mówi: nie wspomnisz już hańby wdowieństwa, ty która nigdy nie rodziłaś, i liczniejsze jest twoje potomstwo od tej, która rodziła; to w tym momencie kiedy jesteście pewnymi z całej siły, to w niej budzi się radość, cisza, pokój, doskonałość, jaśnieje blask. A gdzie go czujecie? – to jest wasze samopoczucie, wasza duchowa równowaga, wasz wewnętrzny pokój, wasza wewnętrzna cisza, która gdy od Chrystusa jest otrzymana, tam daje plon, tam się wyraża, tam jaśnieje, tam w głębinach jest oglądana. Tutaj przez wiarę doświadczana, a tam oglądana. A dlaczego oglądana? – bo tam jest przekonanie i pewność. A przekonanie i pewność to jest to co się ogląda, to co się czuje. „Ufność, którą w Nim pokładamy, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą. A jeśli wiemy, że wysłuchuje wszystkich naszych próśb, pewni jesteśmy również posiadania tego, o cośmy Go prosili” (1J 5,14-15). Jesteśmy bez grzechu, i ci którzy są pewni, ci którzy są przekonani bez zrozumienia, pewni i przekonani, że są bez grzechu, Boga wysławiają w ten sposób; a On mieszka w nich i w nich się rozszerza Królestwo Boże.
Link do nagrania wykładu – 14.07.2020r.
Link do wideo na YouTube – 14.07.2020r