UZDRAWIANIE DUCHOWE

Ireneusz Wojciechowski

JAK BŁYSKAWICA ZABŁYŚNIE NA WSCHODZIE, A ŚWIECI AŻ NA ZACHODZIE (MT 24,27)

I nie będą się musieli wzajemnie pouczać jeden mówiąc do drugiego: „Poznajcie Pana!” Wszyscy bowiem od najmniejszego do największego poznają Mnie – wyrocznia Pana, ponieważ odpuszczę im występki, a o grzechach ich nie będę już wspominał (Jr 31,34). Bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. (Mt 26,28)
Bóg mówi: odpuszczę grzechy człowiekowi Krwią Mojego Syna i już o nich więcej nie wspomnę – a grzechów ich oraz ich nieprawości więcej już wspominać nie będę (Hbr 10,17). Dzisiejszy świat głównie zajął się przypominaniem grzechów, i co więcej – nakazuje, aby do Boga się zwracać w rachunku sumienia, aby Bóg pomógł człowiekowi grzechy odnaleźć, i znaleźć je tam, gdzieś w głębinach. A o czym Bóg powiedział?: nie wspomnę już na grzechy człowieka. Bóg Słowa swojego nie łamie. Powiedział, że Syna złoży w ofierze i wszyscy będziemy wyzwoleni; i tak uczynił. To szatan nieustannie przypomina człowiekowi grzechy, nie tylko temu, który o to prosi; wszystkim przypomina. Wiara to jest zjednoczenie się z Chrystusem i przyjęcie na Słowo dzieła Pańskiego, który uwolnił nas od grzechów i ich nie mamy. Tylko Ci, którzy uwierzyli Chrystusowi w pełni, wierzą, że grzechu nie mają; ale widzą wyraźnie grzech w ciele, który nie zaświadcza o tym, że Chrystus nic nie uczynił. Zaświadcza o tym, że mamy grzech w ciele; ale to jest grzech ciała, to nie jest grzech duszy. Bo gdybyśmy powiedzieli, że to jest grzech duszy, o czym mówi ten świat i dlatego robi rachunek sumienia, głęboko aby poznać grzech duszy i duszę swoją oczyścić z tego grzechu – to wszystko czyni, aby pozbyć się wiary, pozbyć się świadectwa i nie uwierzyć Chrystusowi z całej siły; aby nie wierzyć Jemu, tylko dlatego, że widzi grzech w ciele i dlatego nie uznaje Jego dzieła w swojej duszy – straszne pochopne postępowanie. I dlatego chrześcijanie nie uwierzyli, i wszystko uczynili, aby nie uwierzyć. Bo to, o czym rozmawiamy, nie jest od dzisiaj, nie jest od wczoraj, ale już jest od wielu lat – wszystko zrobili, aby nie uwierzyć, bronią się przed Chrystusem, przed postępowaniem wedle wiary, bo widzenie jest dla nich bardziej przemawiające. Dzisiejsi chrześcijanie nie uwierzyli Bogu, traktują Boga jako dawcę grzechu (Gal.2.17) – bo tak to wyglada – Boga, który jest zadowolony z grzeszności człowieka, i który, co gorsza, głównie przypomina człowiekowi grzech, aby człowiek go miał, i żeby mógł On nieustannie wybaczać grzech duszy; mimo że powiedział Bóg: nie wspomnę już na wasze grzechy, i pamiętajcie co Ja wam uczyniłem. I dlatego Chrystus Pan, Bóg Ojciec, widząc że dzisiejszy kościół – mimo, że jest objawiona tajemnica chwały Chrystusa – broni się, i zaświadczył o tym, że Go nie chce, i że się nie zmieni, i że nic go do tego nie zmusi (Hbr.8.9-Ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu, przeto i Ja przestałem dbać o nich, mówi Pan); powołał buddystów, taoistów i hinduistów, aby na wschodzie zajaśniała błyskawica i żeby zachód ją poznał. I wedle czego? Nie wedle proroków, nie z powodu Chrystusa, ale z powodu Jego Dzieł, tylko Dzieł. Św. Paweł powołał do Chrystusa pogan, którzy dzisiaj są główną siłą chrześcijaństwa – zawezwał naród, którego nie znał i przybiegli do niego ze względu na Tego, który go przyozdobił, do Tego którego nie znali; nie z powodu proroctw i Ojca, tylko z powodu samego Chrystusa, który złożył ofiarę za nich, a który – wedle nich – ich nie znał, a dobrze ich znał, bo całą Ziemię znał. I oni uwierzyli Jemu. I prorocy, których nie znali, w nich przemówili, i Duch Święty w nich przemówił, i poznali osobiście, każdy z osobna Chrystusa Pana. Św. Paweł pokazał ówczesnym poganom Chrystusa aby poznali Boga.
W dzisiejszym świecie Chrystus, Bóg Ojciec ponownie słowa te tajemnicze wypowiada:
Oto zawezwiesz naród, którego nie znasz, i ci, którzy cię nie znają, przybiegną do ciebie ze względu na Pana, twojego Boga, przez wzgląd na Świętego Izraelowego, bo On cię przyozdobi. Szukajcie Pana, gdy się pozwala znaleźć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko! (Iz 55, 5-6).

Link do nagrania wykładu – 10.07.2020r.
Link do wideo na YouTube – 10.07.2020r