UZDRAWIANIE DUCHOWE

Ireneusz Wojciechowski

JĘZYK DUSZY TO RELACJA Z BOGIEM – Łódź, 03.01.2017r.


Dusza Boga widzi swoim językiem.
Język duszy to jest język uczuć.
Jest to język, który jest w nas.

Gdy mówimy językiem duszy, kiedy jesteśmy w relacji z Bogiem, kiedy język duszy jest naszym głównym językiem, przywracana jest nasza świadomość rajska i czujemy się u siebie, czujemy się takimi jakimi powinniśmy być.

Jest to porzucenie tej tożsamości iluzji, tej tożsamości ludzkiej, tej tożsamości fałszywej wynikającej z wyobraźni, iluzji, złudzenia i ułudy.

I zanurzenie się w naturze Słowa, języka duszy, które przywraca nam świadomość rajską, gdzie Bóg jest naszą głową, gdzie Chrystus jest nasza głową, gdzie mężczyzna zanurzony w Bogu jest głową kobiety, gdzie kobieta jest doskonałą pomocą dla mężczyzny, a mężczyzna jest doskonałym prawem wypełniającym wolę Bożą, jest doskonałą prawicą, doskonałym synem, który wypełnia wolę Bożą.

Pobierz plik

JĘZYK DUSZY TO RELACJA Z BOGIEM
Nasze spotkania coraz głębiej ukazują nam tajemnicę Prawa Starożytnego.

W jaki sposób nam ukazują to Prawo?

Przez stawanie się; nie to co my robimy, tylko co Bóg czyni w nas. Bo tak naprawdę to nie człowiek może sam sobie to uczynić, to Bóg w nas czyni, a my musimy pozostawać w Jego jedności, z Nim w jedności, w Nim zanurzeniu, w zanurzeniu w samej naturze Boga.
I proszę zauważyć, dzisiaj chciałbym powiedzieć kilka słów na temat ogromnej odmienności ludzkiego postępowania i odmienności Bożego postępowania.

Dlaczego chcę powiedzieć o tym?

Nie dlatego żeby sobie tylko powiedzieć, ale żeby uświadomić sobie jaka jest natura tak naprawdę wzrastania duchowego i żeby w sobie przełamać, odszukać tą prawdziwą drogę, która naprawdę w człowieku musi zaistnieć.

Proszę zauważyć, kiedy matka rodzi dziecko, ojciec i matka roztaczają nad dzieckiem troskę, roztaczają opiekę nad dzieckiem. Dziecko gdy ma roztoczoną opiekę, cieszy się poczuciem bezpieczeństwa, cieszy się beztroską, cieszy się radością, cieszy się miłością. Rozumiecie państwo, to jest naturalna sytuacja w ludzkim świecie. Czyli matka i ojciec roztaczają nad dzieckiem opiekę, a dziecko wtedy jest beztroskie, zadowolone, ma poczucie bezpieczeństwa, poczucie spokoju, zaopiekowania.

W świecie niebiańskim jest inaczej, inaczej się dzieje ta sytuacja. Bo w świecie ziemskim najpierw dziecko musi być otoczone opieką, a później dziecko odczuwa beztroskę, radość, zaopiekowanie, poczucie bezpieczeństwa.

W świecie duchowym jest odwrotnie; to my ludzie musimy najpierw znaleźć beztroskę, poczucie bezpieczeństwa, zaopiekowanie; że czujemy opiekę Bożą, czyli że Bóg się nami opiekuje. Musimy to czuć w trzewiach swoich przez poczucie bezpieczeństwa, przez poczucie zaopiekowania, przez bezpieczeństwo, które się roztacza wokół nas, a wtedy Ojciec nam się objawia.

Jest całkowicie inaczej.

Bo na Ziemi najpierw następuje opieka ojca i opieka matki, a gdy ta opieka ojca i matki występuje, wtedy dziecko cieszy się beztroską, zaopiekowaniem, poczuciem bezpieczeństwa, tym że jest zatroszczone przez ojca i matkę.

W świecie Ducha jest to sytuacja odwrotna.

I możemy się zastanowić (czasami ludzie zadają pytanie) w jaki sposób możemy czuć poczucie bezpieczeństwa, w jaki sposób możemy czuć się beztroscy, w jaki sposób możemy czuć się zaopiekowani, mieć poczucie bezpieczeństwa, jak nie mamy ojca?

Ale Bóg mówi tak: Ale macie wiarę, przez wiarę jesteście zjednoczeni ze Mną. Więc gdy przez wiarę będziecie zjednoczeni ze Mną, będziecie czuć właśnie to zaopiekowanie, tą beztroskę, tą obecność Moją, to Moje spojrzenie i Moje przytulenie i Moje zaopiekowanie się wami.

Więc co to oznacza?

Oznacza to, że nie może inaczej tego uczynić, jak tylko poznając język duszy.
Język duszy.
Język duszy, to nie język ciała.

Całość wykładu można pobrać w załączonym pliku.

Pobierz plik