UZDRAWIANIE DUCHOWE

Ireneusz Wojciechowski

O G I E Ń B O Ż E J M I Ł O Ś C I – SZRENICA 2021

Pwt 6:5-6: „Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił. Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję.” Miłość do Boga musi być pozbawiona wszelkich zysków, które w jakiś ludzki sposób pojmujemy. Człowiek tą Miłość chce zrozumieć w taki sposób jak ciało reaguje i ciało rozumie. A to jest sama natura doskonałości. Kiedy ją poznajemy, to tam zaczyna płonąć Jedność. Ta Jedność jest tak głęboka, płomień jest tak potężny, płonie samym białym ogniem, który wygląda jak potężny kwiat. Tym kwiatem jest płomień Pański, który jest Miłością czystą. Miłość, w czystej doskonałości, pozbawiona jest wszelkiej zmysłowości, a jednocześnie trwa, a jednocześnie płonie, i jednocześnie tak jest wielka, że ogarnia nas całych. Ten ogień nie trawi murów, ale trawi serca ludzkie, uwalnia ze wszelkiego trudu. Nie chodzi tutaj o ogień taki, który możemy zrozumieć czy zobaczyć. Jest to po prostu miłowanie, jest to kochanie bardzo głębokie, jest to bycie, Jednym bycie, tak bardzo zanurzonym i bycie tak głęboko zakochanym i kochanym, że zmysłowe istnienie przestaje istnieć; i jesteśmy tylko samą doskonałą duchową naturą, która emanuje czystością, prawdą, miłością, i która jest mocą wiary, która jest potęgą uśmiercenia ducha złego.Pwt 6:5-6: „Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił. Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję.” Miłość do Boga musi być pozbawiona wszelkich zysków, które w jakiś ludzki sposób pojmujemy. Człowiek tą Miłość chce zrozumieć w taki sposób jak ciało reaguje i ciało rozumie. A to jest sama natura doskonałości. Kiedy ją poznajemy, to tam zaczyna płonąć Jedność. Ta Jedność jest tak głęboka, płomień jest tak potężny, płonie samym białym ogniem, który wygląda jak potężny kwiat. Tym kwiatem jest płomień Pański, który jest Miłością czystą. Miłość, w czystej doskonałości, pozbawiona jest wszelkiej zmysłowości, a jednocześnie trwa, a jednocześnie płonie, i jednocześnie tak jest wielka, że ogarnia nas całych. Ten ogień nie trawi murów, ale trawi serca ludzkie, uwalnia ze wszelkiego trudu. Nie chodzi tutaj o ogień taki, który możemy zrozumieć czy zobaczyć. Jest to po prostu miłowanie, jest to kochanie bardzo głębokie, jest to bycie, Jednym bycie, tak bardzo zanurzonym i bycie tak głęboko zakochanym i kochanym, że zmysłowe istnienie przestaje istnieć; i jesteśmy tylko samą doskonałą duchową naturą, która emanuje czystością, prawdą, miłością, i która jest mocą wiary, która jest potęgą uśmiercenia ducha złego.

Pobierz plik PDF