UZDRAWIANIE DUCHOWE

Ireneusz Wojciechowski

ON TO Z POLECENIA OJCA UCZYNIŁ NAS WOLNYMI I WOLNYMI JESTEŚMY – Łódź, 08.07.2017r.

On to z polecenia Ojca
uczynił nas wolnymi
i wolnymi jesteśmy
i nie możemy w żaden sposób
negować tej wolności.

Z całą mocą rozszerzajmy wolność Chrystusa,
wolność, która od Niego pochodzi
i wszem i wobec radujmy się tą wolnością,
która pochodzi od samego Chrystusa,
bo miasto zbudowane na górze
nie może być zdobyte i nie może się ukryć.


Pobierz plik

ON TO Z POLECENIA OJCA UCZYNIŁ NAS WOLNYMI I WOLNYMI JESTEŚMY
Nasze spotkanie dzisiejsze jakże niezmiernie ważne, jakże niezmiernie radosne. Już mówię, że ono jest niezmiernie ważne i niezmiennie radosne, mimo że jeszcze się nie rozpoczęło.
Ale to tak jak mówi św. Paweł: żyję wiarą i jakże radośnie żyję wiarą i radośnie żyję prawdą Chrystusa, prawdą Boga, mimo że żyję przez wiarę i jeszcze tego nie zobaczyłem, jeszcze tego nie ujrzałem. Ale już żyję tą prawdą ponieważ Ten, który jest doskonały już mnie prowadzi tą drogą.
Więc nie muszę znać swojej drogi, raduję się, że ON ją zna i to jest największą moją radością, że mam Ojca, który zna drogę, a ja jako dziecko postępuję za Nim. Ja jako sługa chodzę drogami mojego Pana, bo tam gdzie Pan, tam i sługa.
Więc w tym momencie, gdy chcemy być tam, gdzie Pan nasz to musimy być sługami. A ON czyni nas w rezultacie przyjaciółmi swoimi. Jak to powiedział do Apostołów: Wy nie jesteście już li tylko sługami Moimi, ale jesteście Moimi przyjaciółmi. Dlatego że pan nie dzieli się ze sługami tym, dokąd zmierza, i co będzie czynił; ale mówi: czekaj aż przyjdę i bądź gotowy. A przyjaciołom mówi: idę tam, idę tam, wtedy wrócę, czyli daje mu udział we własnej drodze.
Dlatego św. Paweł mówi: w tej chwili trwają – wiara, nadzieja i miłość, a największa z nich jest miłość.
Św. Paweł raduje się krocząc miłością i wiarą.
Zresztą mówi w 2 Liście do Koryntian rozdział 5:
7 Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy.
Czyli, nie wedle widzenia chodzimy, ale wedle wiary postępujemy. Czyli, wedle wiary postępujemy – czyli nawet jeśli to prawo tego świata i sumienie nasze buntuje się przeciwko takiej postawie, to my dążąc ku doskonałości Bożej postępujemy wedle wiary.
Pamiętacie państwo jak 5 lat temu wewnątrz Chrystus Pan ukazywał złą postawę Kościoła, że ona jest zła, okropnie zła.
Ale wtedy nie był to wynik widzenia, ale wiary.
Dzisiaj ukazuje to i mówi w ten sposób: byłeś mi posłuszny, zauważ, szedłeś drogą którą ci pokazałem, mimo że twoje sumienie mogło się temu całkowicie sprzeciwić, bo zostałeś wychowany w całkowicie innych realiach; ale jednocześnie postępowałeś wedle wiary. Dzisiaj wiesz, że twoje postępowanie było właściwe, ponieważ ukazuje ci prawdę i rzeczywistość tą, która istnieje, która jest. Która się w tym świecie uznaje panem, a prawdą jestem Ja.
Chrystus chce powiedzieć o jednej rzeczy, nie tylko o jednej, ale najważniejszej jednej – Chrystus przychodzi i mówi w taki sposób, nie tylko mówi, ale czyni: jesteście wszyscy wolni i nie macie żadnego grzechu, nie dlatego że jesteście tak dobrzy i dobrze zdajecie egzaminy i jesteście tak dobrzy w tym, że grzechy swoje pokonujecie, nie! – nikt nie może ich pokonać, nikt.
JA przyszedłem i wam je całkowicie zakryłem, usunąłem, nie macie ich, jesteście doskonali i czyści. JA jestem Stróżem waszych dusz i waszą wiarę i nadzieję zabrałem do Boga – i dlatego jesteście czyści.

Całość wykładu można pobrać w załączonym pliku.

Pobierz plik