Nie jesteśmy na tej Ziemi, aby po prostu być i nic nie czynić, ponieważ zostaliśmy stworzeni z konkretnym celem – wewnetrzną naturę wyzwolić – to dla niej właśnie jesteśmy stworzeni. Ta natura wewnętrzna, dzisiaj podświadoma, ona w owym czasie jawnie istniała w całej prawdzie i doskonałości, jaśniała blaskiem wewnętrznego życia i rozświetlała całe ciało, całą naturę; i ciała były świetlistą naturą doskonałości.
Oz 2:20: „W owym dniu zawrę z nią przymierze, ze zwierzem polnym i ptactwem powietrznym, i z tym, co pełza po ziemi. Łuk, miecz i wojnę wyniszczę z jej kraju, i pozwolę jej żyć bezpiecznie.”
Bóg posyła nas do głębin, do tej która została pohańbiona, gdyż synowie Boży, którzy opuścili swoje święte mieszkania, doprowadzili ją do upadku; abyśmy my jednocząc się z nią z całej siły, przywrócili świętość jej natury wewnętrznej, którą Bóg utrzymuje cały czas nieskazitelną wewnętrznie, i otworzył drogi przez ucho igielne, abyśmy my jako Synowie Boży, stali się jedną naturą z tą wewnętrzną piękną córką ziemską; i czujemy ją jako jedno, jako siebie, ona jak my – są to przymioty małżeństwa, stanowienie jednego ciała, jednej natury, jednego ducha, jednej duchowej natury.
Oz 2:21-22: „I poślubię cię sobie [znowu] na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana.”
Jego Słowa są całkowicie prawdziwe, ponieważ On mówi prawdę. Człowiek nie może ręczyć za swoje słowo, Bóg tak, Bóg ręczy za swoje Słowo. Więc Boska przysięga wierności jest naszą siłą prawdziwego dążenia, bo Jego natura nigdy nie ustanie, nawet gdy wszystko przeminie, On pozostanie.
Iz 1:26-27: „Przywrócę twoich sędziów jak dawniej, i twoich radnych jak na początku. Wówczas cię nazwą: Miastem Sprawiedliwości, Grodem Wiernym». Syjon okupi się poszanowaniem prawa, a jego nawróceni sprawiedliwością.”
Ona, piękna córka ziemska, ma wewnątrz Życie, przez nią nie poznane, przez nią nie widziane, ale wewnątrz istniejące. Poznają je Synowie Boży zstępując do głębin przez ucho igielne, miejsce które Bóg przeznaczył, z którego się ma rozszerzać Królestwo Niebieskie. Ona jest źródłem, gdy Synowie Boży otwierają tę głębię, źródła wytryskują z głębin i ożywiają ogród. Synowie Boży są nieustannie przez Boga umacniani, wyprzedzają każdą chwilę, ponieważ Bóg jest ich mocą, a Bóg zna wszystko. Oni będąc Jemu posłuszni, są gotowi na każdą sytuację, i zło nie może ich w żaden sposób osaczyć, oni znają każdy ruch zła, ponieważ Bóg jest Tym, który ich prowadzi, nie oni. Oni są w zbroi, zbroją jest Chrystus, On daje im całą siłę, aby trwali w mocy prawdziwego oddania się Ojcu i z Ojca czerpali, ponieważ nic nie dzieje się bez woli Boga.
Iz 1:28-29: „Buntownicy zaś i grzesznicy razem będą starci, a odstępujący od Pana wyginą. Zaiste, wstyd wam będzie z powodu terebintów, któreście umiłowali, zarumienicie się wobec gajów, któreście obrali sobie.”
Synowie buntu, oni mają za zadanie zepsuć jak najwięcej prawdy Bożej, zniszczyć ją, zepsuć pod pozorem naprawy, aby człowiek będąc zniewolony, chwalił się zniewoleniem jako wstążką ozdobną, i kapturem jako czymś co jest specjalną ozdobą, a jest tylko udręczeniem, umęczeniem, które zasłania prawdziwą naturę Miasta na Górze. Bóg zbuduje na górze Syjon duchową Górę, która prawdziwie odzwierciedla tajemnicę duchowej natury człowieka, która jest potęgą w tym świecie, a którą chce przed powstaniem jej, zniszczyć ten świat, aby nigdy nie powstała. Ponieważ gdy zaistnieje, ten świat nie ma szans na przetrwanie w tym stanie; staje się święty, staje sie Boski, i wznosi się ku doskonałości. A ci, którzy w tym świecie pozostają, są jak upadli aniołowie, którzy znowu będą zamknięci – ci, jak tamci, pod szklistym morzem, czyli w innym wymiarze, gdzie nie będą się mogli dostać do tego świata, bo będzie to po prostu niemożliwe, i będą szukali tych, którzy będą zwiedzeni, a takich nie będzie.
Iz 1:30-31: „Bo będziecie jak terebint ze zwiędłym listowiem i jak ogród, w którym nie ma wody. I stanie się mocarz podpałką, a dzieło jego iskrą. Zapłoną razem oboje, a nikt nie ugasi.”
Wszystkich Bóg powołał. Każdy jest wolny i odkupiony. Zapłata nigdy nie będzie zdolna wykonać tego co czyni Łaska. Wystarczy by nie słuchać siebie, wystarczy by uwierzyć Bogu, porzucić siebie, tego, którego uznajemy za siebie, a nim nie jesteśmy, a znaleźć siebie tam, gdzie Bóg nas uczynił, czyli tam gdzie dziecięctwo, a to jest, natura przed zasłoną. Trzeba mieć wiarę, bo wiara przenika zasłonę, i docieramy do głębin tam, gdzie natura nasza wewnętrzna, żyjemy nią, a zasłona nam nie przeszkadza, bo zasłona przeszkadza tym tylko, którzy nie mają wiary, nie mają miłości, nie mają nadziei, nie mają Boga, im zasłona przeszkadza. A ci, którzy mają Boga, zasłona dla nich nie istnieje, ponieważ nie jest w stanie w żaden sposób zatrzymać natury Boskiej.
Iz 2:2-3: „Stanie się na końcu czasów, że góra świątyni Pańskiej stanie mocno na wierzchu gór i wystrzeli ponad pagórki. Wszystkie narody do niej popłyną, mnogie ludy pójdą i rzekną: «Chodźcie, wstąpmy na Górę Pańską do świątyni Boga Jakubowego! Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami. Bo Prawo wyjdzie z Syjonu i słowo Pańskie – z Jeruzalem»”. Iz 55:10-11: „Zaiste, podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa.”
Inne są drogi Chrystusa niż nasze, ale przeznaczył nam iść swoimi drogami, tym którzy narodzą się z Ducha. Jeśli się człowiek nie narodzi z Ducha, niestety nie będzie znał ścieżek Boga i nie będzie mógł nimi iść, bo może iść tylko ten, który z Boga się narodził. Ten który jest z ciała, idzie ścieżkami ciała, ten, który z Boga się narodził, idzie ścieżkami Boga, bo inaczej być nie może: Postawiłem was w miejscu, w którym nigdy nie byliście, postawiłem was w miejscu, którego nie znacie, postawiłem was w miejscu, którego nie pojmujecie i nie macie pojęcia, gdzie zmierzać, ale cieszę się, że to was nie deprymuje, bo wiecie że Ja was prowadzę i wiecie, że jak macie Mnie, drogę znacie. Iz 55:8-9: „Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami – wyrocznia Pana. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje – nad waszymi drogami i myśli moje – nad myślami waszymi.”
Iz 2:4-5: „On będzie rozjemcą pomiędzy ludami i wyda wyroki dla licznych narodów. Wtedy swe miecze przekują na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza, nie będą się więcej zaprawiać do wojny. Chodźcie, domu Jakuba, postępujmy w światłości Pańskiej!”
Bóg daje wszystko co jest doskonałe i nic nie trzeba do tego dołożyć ani ująć, tylko pójść tą drogą, a jest ona doskonała. Kiedy my jesteśmy, Synowie Boży w pełni świadomi tego co Bóg nam uczynił, to ona, wewnętrzna istota nasza, czyli pradusza, którą jesteśmy, wtedy kiedy jesteśmy świadomi Boskiej natury, ona jest zwycięzcą, dlatego ponieważ żyje naszym zwycięstwem, a my radujemy się, że właśnie nim żyje. Ona dziedziczy w naturalny sposób nasze zwycięstwo, a my radujemy się zwycięstwem, które w nas emanuje, bo jej zwycięstwo jest naszą radością i naszym pełnym istnieniem i pełnym na wzór Boga powstawaniem. Synowie Boży, którzy są przez wiarę przez nas znani, w niej stają się przyodziani i jawni swojego istnienia, bo w niej jest tajemnica ta, gdzie materia duchową naturą się staje chwalącą Boga.
Oz 14:10: „Któż jest tak mądry, aby to pojął, i tak rozumny, aby to rozważył?» Bo drogi Pańskie są proste: kroczą nimi sprawiedliwi, lecz potykają się na nich grzesznicy.”
Otworzył się nowy świat, nowa przestrzeń, blask nowej przestrzeni, nie ma tam nic oprócz ogromnej przestrzeni jasności, gdzie otwiera się ta jasność nad córkami, bo nad Synami ona jest; przez wiarę mamy udział. Gdy wierzymy w Chrystusa, nic nam więcej nie potrzeba. On wie co czynić, jesteśmy Jemu oddani, a On już wszystko czyni.
Link do nagrania wykładu – 19.03.2022r.
Link do wideo na YouTube – 19.03.2022r.