Pnp 2:14: „Gołąbko ma, [ukryta] w zagłębieniach skały, w szczelinach przepaści, ukaż mi swą twarz, daj mi usłyszeć swój głos! Bo słodki jest głos twój i twarz pełna wdzięku».”
Piękna córka ziemska – pradusza, została stworzona z samych uczuć, z samej Miłości, z samej doskonałości. Ale została sprzeniewierzona przez upadłych aniołów i skierowana do emocji, do zewnętrznego świata, żyje nieprawdą, żyje złudzeniem, ułudą, zewnętrznym blichtrem. Emocje istnieją we wszystkich sprawach iluzji, złudzenia, w potrzebach różnego rodzaju; ale uczucia tam nie mogą istnieć. Uczucia istnieją w rzeczywistym stanie, w rzeczywistej prawdzie związanej z Boską naturą, bo uczucia pochodzą od Boga. Nie jest to sposób wyrażania, uczucia to prawda duchowa, to prawda wewnętrznego człowieka. Uczucia w dzisiejszym świecie są mylone, jako różnego rodzaju emocje – ten świat tak to nazywa, ale to nie jest prawda. Uczucia po prostu są prawdą.
Pnp 2:3-4: „Jak jabłoń wśród drzew leśnych, tak ukochany mój wśród młodzieńców. W upragnionym jego cieniu usiadłam, a owoc jego słodki memu podniebieniu. Wprowadził mnie do domu wina, i sztandarem jego nade mną jest miłość.”
Synowie Boży przez głęboką ufność Bogu zgłębiają w sobie uczucie miłości, uczucie radości, uczucie wdzięczności, uczucie głębokiego oddania Bogu, i uczucie radości posłania; wykonywania dzieła. Chrystus Pan przywraca nas do dzieła, które zostało zniszczone przez Adama i Ewę, a jednocześnie przywraca nas do tej tajemnicy pierwszych Synów Bożych, którzy sprzeciwili się Bogu i nie wypełnili dzieła. Chrystus Pan stawia nas dokładnie w ich dziele niedokończonym, niewypełnionym; dla wypełnienia nakazu Boga.
Pnp 1:6: „Nie patrzcie na mnie, żem śniada, że mnie spaliło słońce. Synowie mej matki rozgniewali się na mnie, postawili mnie na straży winnic: a ja mej własnej winnicy nie ustrzegłam.”
Jest moc w pięknej córce ziemskiej, i dlatego tylko przez uczucie, głębokie uczucie Synów Bożych, i obcowanie w doskonałej Miłości Bożej, ich obecność przenika piękną córkę ziemską, ponieważ zostali z nią związani przez nakaz Boży, są dla jednego dzieła stworzeni, dla tego dzieła. I kiedy wypełniają dzieło Pańskie, jest to budzące się życie w pięknej córce ziemskiej – praduszy, a są tak ściśle ze sobą związani, że stanowią jedną całość.
Pnp 4:10: „Jak piękna jest miłość twoja, siostro ma, oblubienico, o ileż słodsza jest miłość twoja od wina, a zapach olejków twych nad wszystkie balsamy!”
Uczucie budzi się żywe, prawdziwe. Uczucie jest teraźniejszością, faktycznym stanem teraźniejszym, teraźniejszym prawdziwym stanem istnienia, i ono wynika tylko z obcowania, nie może wynikać, zradzać się inaczej. Synowie Boży, którzy obcują z piękną córką ziemską, czyli są w relacji z jej najgłębszą tajemnicą wewnętrzną, dotykają jej wewnętrznego życia, które jest cały czas utrzymywane w Chwale Niebieskiej przez Boga.
Pnp 4:12: „Ogrodem zamkniętym jesteś, siostro ma, oblubienico, ogrodem zamkniętym, źródłem zapieczętowanym.”
Ciało nasze jest zasłoną, ponieważ ta zasłona funkcjonuje na zasadzie pięciu zmysłów, człowiek nie dostrzega świata Bożego, przez wiarę może tylko tam zdążać, bo zasłona czyni Boży świat niewidzialnym, niedostępnym dla człowieka przez pięć zmysłów, bo nie są do tego uzdolnione, usposobione. Synowie Boży zanurzając się w głębiny pięknej córki ziemskiej przez głębokie uczucie, rozpalają w niej ogień życia Bożego, i to życie Boże płonąc, powoduje że udziela im tajemnicy świata na tym planie ziemskim, zasłona przestaje ich obowiązywać, wychodzą poza zasłonę; zasłona opada. Piękna córka ziemska ma udział w pełni w radości Oblubieńca, a Oblubieniec ma pełny udział w jej radości, i stają się jedną radością, która stanowi nowy stan istnienia.
Iz 62:4: „Nie będą więcej mówić o tobie „Porzucona”, o krainie twej już nie powiedzą „Spustoszona”. Raczej cię nazwą „Moje ‹w niej> upodobanie”, a krainę twoją „Poślubiona”. Albowiem spodobałaś się Panu i twoja kraina otrzyma męża.”
Jezus Chrystus mówi bardzo wyraźnie, że człowiek jest powołany do życia wiecznego; złożył ofiarę ze swojego życia, nie zrobił tego z innego powodu, ale dlatego, aby to życie wieczne zostało otwarte człowiekowi. Ci, którzy uwierzyli w Chrystusa, jednoczą się, stają się nową istotą, duszą czystą i doskonałą Chrystusową, która w komnacie małżeńskiej w dary męża jest przyodziana, i wtedy już nie jest li tylko duszą, ale już mężem, bo przyodziała się darami męża; szatę Męża. Jest już mężem Bożym, który żyje w Chrystusie, poza Chrystusem nie istnieje, a Chrystus jest we wszystkim, tak jak Bóg jest we wszystkim.
Rz 8:37: „Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował.”
Bóg nam pozwala, daje i nakazuje korzystać ze zwycięstwa, i być zwycięzcami. W głębinach pięknej córki ziemskiej, jest pełna świadomość ziemska człowieka, gdzie otwiera się ona w pełni, zasłona jest zrzucona, a żywi z Żywego żyją, bo mają życie z Żywego, w którego się wpatrywali póki żyją, aby żyli, i Żyją. Uczucie jest ściśle związane z teraźniejszością, i ściśle związane z powstawaniem człowieka, z rozwijaniem się wewnętrznego człowieka duchowego, czyli Człowieka Światłości.
Hi 11:16-17: „Cierpienie twe pójdzie w niepamięć, jak deszcz miniony je wspomnisz. Życie roztoczy swój blask jak południe, mrok się przemieni w poranek.”
Link do nagrania wykładu – 18.01.2022r.
Link do wideo na YouTube – 18.01.2022r.