UZDRAWIANIE DUCHOWE

Ireneusz Wojciechowski

ŚWIADOMOŚĆ CIELESNA – Łódź 06.09.2014

I wtedy tak jak święty Paweł możemy powiedzieć: mimo, że żyjemy w ciałach, nie jesteśmy już cielesnymi, mamy świadomość tej niecielesności, a jednocześnie istniejemy w cielesności, ale cielesność nie może nad nami zapanować, to my panujemy nad cielesnością.

Pobierz plik

ŚWIADOMOŚĆ CIELESNA
Nasza wewnętrzna potrzeba wewnętrznego rozwoju duchowego tak głęboko się w nas zakorzenia, że bez niej nie możemy istnieć. Gdy jesteśmy w miejscu, gdzie jesteśmy teoretycznie odsunięci od możliwości spotykania się w gronie, to wewnętrznie ta możliwość istnieje, ponieważ mamy świętych, z którymi się nieustannie spotykamy i trwamy właściwie z nimi.
Dlaczego mówimy o świętych?
Bo święci dla nas właściwie przestali być jakąś chmurą zawieszoną w przestrzeni, nie wiadomo czym będącą. Są konkretną żywą istotą, żywym człowiekiem, żywą naturą Bożą, która istnieje, człowiek żyjący, prawdziwie istniejący. Ponieważ żyjąc naturą Bożą, święci są żyjącą istotą, żyjącym człowiekiem, Człowiekiem z dużej litery, tym którego Bóg stwarza na własny wzór i podobieństwo i który przez posłuszeństwo Bogu korzysta z Jego opieki i korzysta z Jego kształtowania.
Bo przecież dziecko, które podaje się przez posłuszeństwo rodzicom, ono korzysta z jego kształtowania. A później widzimy kształt w tym dziecku rodzica i rodzic dziwi się co tj. za kształt, skąd on się wziął? Przecież, nie taki miał zamysł rodzic, aby dziecko było tak trudne. Ale w ten sposób człowiek sobie, po jakimś czasie, albo czasami to się nie dzieje, że sobie uzmysławia lub sobie nie uzmysławia tej sytuacji, że to jednak jest jego wewnętrzny kształt i uważa, że to wcale nie jest jego kształt.
Ale tj. kształt człowieka, który właśnie tak wygląda wewnętrznie i nie zdaje sobie sprawy właśnie z tego, że jest tak kostropaty, tak zwichrowany, tak nieułożony, ponieważ skupia się na swoim wyobrażeniu swojego umysłu. I trwając na wyobrażeniu swojego umysłu, tak traktuje siebie: jestem doskonały i piękny, jestem idealny, ponieważ takiego sobie siebie wyobraziłem i takim jestem, dlaczego ludzie mnie takim nie widzą, oni są złymi ludźmi, ponieważ nie widzą we mnie dobra, a ja jestem tak dobry.
Całość wykładu można pobrać w załączonym pliku.
Pobierz plik