Jezus Chrystus mimo że umarł, to śmierć nad Nim nie zawładnęła. Czyli zgodnie z prawem tego świata zwyciężył, wziął we władzę ten świat i należymy do Niego. Świadomość tego kim jesteśmy i że Chrystus nas odkupił, nie jest złudzeniem, jest rzeczywistością, jest prawdą. To życie jest prawdziwe. On czeka na miłość naszą. On uwolnił, On uczynił wszystko to, co Bóg mu nakazał, jesteście wolnymi, tylko tą wolność trzeba wybrać.
Iz 42:9: „Pierwsze wydarzenia oto już nadeszły, nowe zaś Ja zapowiadam, zanim się rozwiną, wam je ogłaszam».”
Nie wiem dlaczego tak jest, ale patrząc w przyszłość, uderzam w czarną skałę, dostrzegam tą sytuację, że nie mogę przeniknąć czerwca, jest mur, ciemność, nic nie dostrzegam, mimo że patrzę, nic nie widzę, nie mogę tego przejrzeć; i później, mniej więcej około połowy września się ona rozjaśnia, i później widzę. I gdy tak spoglądam na ten czas, i zaczynam dostrzegać świat, nie widzę już tego samego świata, widzę już inny świat, widzę ludzi, ale ci ludzie są inni, są na innym poziomie, całkowicie gdzie indziej, nie mają już tej natury ciemności.
Iz 44:7: „Któż jest do Mnie podobny? – Niech woła, niech to ogłosi i niech Mi dowiedzie! Kto przepowiedział przyszłość od wieków i to, co ma nadejść, niech nam obwieści!”
Ale dzieci nie są w ciemności, są cały czas w światłości, one przechodzą, one idą jakby inną ścieżką, dzieci które nie mają rozumu, są cały czas poddane i ufne, one idą, nie mają nic co by mogło być utracone, bo nie mają nic z tego świata. Dorośli nie są w stanie przejść, ponieważ ciemność jest zaporą nie do przebrnięcia, głębia ciemności ich pochłania. Dopiero po trzech miesiącach, pojawia się światło, to światło jest to świat całkowicie inny, czysty, jaśniejący blaskiem, ludzie są na innym poziomie całkowicie, i tam tylko istnieją, a niżej ich nie ma, tam jakby świat przestał istnieć, jest tylko ten górny świat, ten dolny nie istnieje, i ciemność przestała istnieć.
Iz 44:6: „Tak mówi Pan, Król Izraela i Odkupiciel jego, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja ostatni; i nie ma poza Mną boga.”
My radujemy się z Boga, który nas nabył i radujemy się z tego, że nie mamy żadnego grzechu, że dusza nasza jest czysta i w blasku ogromnym – bo to jest Jego praca, Jego dzieło. Jego moc naszą duszę wyzwoliła i tam Jego moc jaśnieje, Jego mocą dusza nasza jest wolna, to Jego mocą to się stało. Jego mocą jesteśmy ukryci w Chrystusie, On ukrył naszą duszę i ona nie podlega złu tego świata.
Ps 19:15: „Niech znajdą uznanie słowa ust moich i myśli mego serca u Ciebie, Panie, moja Skało i mój Zbawicielu!”
Największym skarbem człowieka jest wewnętrzna prawość, aby jawność serca, była też jawnością na zewnątrz. Gdy jesteśmy prawi, jesteśmy nieuchwytni, ale prawość polega na tym, że serce nasze jest w Boskiej naturze, co z Boga, Boskim do niego wchodzi, to takim wychodzi, takim jest. Największą radością i prawdą człowieka jest prawość serca jego.
Iz 26:20: „Idź, mój ludu, wejdź do swoich komnat i zamknij drzwi za sobą! Skryj się na małą chwilę, aż gniew przeminie:”
Bóg stworzył nas i jest naszą całością, bez Boga nie jesteśmy cali. Dlatego Bóg przywrócił nam całość naszego istnienia. To jest odnalezienie naszej jedności z Bogiem i żoną młodości, tą która jest tą prawdziwą naturą naszej istoty, prawdziwą naszą naturą naszego jestestwa, naszej tożsamości wewnętrznej, naszej całości, Żoną młodości, tajemnice początku. Mdr 6:22: „Oznajmię, czym jest Mądrość i jak się zrodziła, i nie zakryję przed wami tajemnic. Pójdę jej śladem od początku stworzenia, jej znajomość wydobędę na światło i prawdy nie pominę.”
Ps 34:5-6: „Szukałem Pana, a On mnie wysłuchał i uwolnił od wszelkiej trwogi. Spójrzcie na Niego, promieniejcie radością, a oblicza wasze nie zaznają wstydu.”
W głębinach musi nastąpić z powodu wiary prawdziwe nawrócenie. Nie może być nawrócenie do wiary, tylko wiara w Chrystusa prowadzi dopiero do nawrócenia wewnętrznej natury, bo to ona potrzebuje nawrócenia, czyli my emocjonalnie uwięzieni w przeszłości w wyobraźni, iluzji, złudzeniu, w tzw rzeczywistości ustalonej, to my potrzebujemy tego uwolnienia nawrócenia, ale nawrócenie następuje przez wiarę.
Ps 34:10-12: „Bójcie się Pana, święci Jego, gdyż bogobojni nie doświadczają biedy. Możni zubożeli i zaznali głodu; a szukającym Pana żadnego dobra nie zabraknie. Pójdźcie, synowie, słuchajcie mnie; nauczę was bojaźni Pańskiej.”
Diabeł łapie i wciąga człowieka w ciemność, i coraz bardziej człowiek zapada się w wątpliwość, w niepewność. Oświecenie jest to stan doskonałości, nie jest to proces, jest to nagły stan, jest to stan natychmiastowy. Proces czyni wiarę niemożliwą. Wiara jest to uwierzyć Chrystusowi, jest to chwila, nie jest to proces. Im bardziej jest to proces, tym bardziej jest to niemożliwe.
Prz 13:12-13: „Przewlekłe czekanie jest raną dla duszy, ziszczone pragnienie jest drzewem życia. Kto gardzi nakazem, ten szkodę ponosi, nagrodę otrzyma, kto rozkaz szanuje.”
Człowiekowi nakazane zostało poszukiwanie Boga, bo Bóg sam dał mu pełną siłę, aby człowiek Boga poszukiwał. Bóg nakazał mu dlatego, ponieważ wie, że jest do tego zdolny, że ma ten potencjał, i aby człowiek jednak ten potencjał w sobie znalazł, rozwinął się, i był ratunkiem dla innych, gdzie inni go oczekują, bo jest potencjałem życia innych istot. To jest właśnie człowiek duchowy, uwięziony w tym świecie przez chaos, do którego został posłany jako porządek: panujcie nad Ziemią, która jest chaosem, zaprowadźcie porządek tam w głębinach, gdzie chaos został zaprowadzony przez upadłych aniołów, a wy jesteście posłani, w pełni zdolni do tego, aby to naprawić.
Iz 44:8: „Nie lękajcie się ani nie przerażajcie! Czyż nie przepowiedziałem z dawna i nie oznajmiłem? Wy jesteście moimi świadkami: czy jest jaki Bóg oprócz Mnie? albo inna Skała? – Ja nie znam takiego!”
Rozpoczyna się droga nieśmiertelności. Kiedy człowiek staje się duchowy, to staje się wewnętrzną istotą mającą w sobie światło, światło nieśmiertelności Bożej, bo tylko światło może otworzyć te tajemniczo ukryte głęboko helisy DNA, ono je uaktywnia, i wtedy ten proces dalszego życia może być tylko na poziomie, gdzie one są aktywne i gdzie człowiek jest aktywny, gdzie jest jedność z Bogiem.
Iz 42:6-7: „«Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności.”
Link do nagrania wykładu – 06.05.2022r.
Link do wideo na YouTube – 06.05.2022r.