UZDRAWIANIE DUCHOWE

Ireneusz Wojciechowski

„Nadeszły Gody Baranka, a Jego Małżonka się przystroiła” Ap.19.7

Ap 19:5-8: „I wyszedł głos od tronu, mówiący: «Chwalcie Boga naszego, wszyscy Jego słudzy, którzy się Go boicie, mali i wielcy!» I usłyszałem jakby głos wielkiego tłumu i jakby głos mnogich wód, i jakby głos potężnych gromów, które mówiły: «Alleluja, bo zakrólował Pan Bóg nasz, Wszechmogący. Weselmy się i radujmy, i dajmy Mu chwałę, bo nadeszły Gody Baranka, a Jego Małżonka się przystroiła, i dano jej oblec bisior lśniący i czysty» – bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe świętych.”
Siła wewnętrznego człowieka wzrasta przez cnoty, cnoty są jego siłą. Łaska, chwała i cnota, jest wyższa niż prawo ziemskie, wyższa niż grzech. Więc ten, który się kieruje chwałą, cnotą, posłuszeństwem Bogu, przyjmowaniem łaski – przyjmuje wyższe Prawo od prawa, które jest prawem grzechu; a wyższe Prawo znosi prawo niższe. Cnoty występują tylko w człowieku wewnętrznym, one tam znajdują właściwe miejsce swojego istnienia. Ta istota wewnętrzna, piękna córka ziemska – która dzisiaj jest traktowana jako nieposłuszna podświadomość – ona jest tą, która została nam dana, jako dopełnienie pełnej naszej prawdy; gdy jednoczymy się z nią, to jej Pełnia i jej prawda umieszczona w niej, staje się naszą prawdą. Są cnoty, ale ludzie tych cnót nie chcą poszukiwać, mają w sobie Chrystusa, mają w sobie wiarę, miłość, łaskę, pokój i nadzieję, bo sam Chrystus ją przyniósł do człowieka, ale człowiek nie chce postępować w taki sposób i szuka własnych dróg. Jest to dziesięć panien – pięć panien roztropnych jest to wiara, miłość, łaska, pokój i nadzieja; i pięć panien nieroztropnych – poznanie, miłosierdzie, mądrość, posłuszeństwo, cierpliwość. Pięć trwa w Bogu. A tamte nie chcą tam wcale iść, mimo że znają drogę; a nie tylko ją znają, ale ją także zwalczają przez złą, niewłaściwą postawę. Ten świat kieruje się trzema możnymi olbrzymami, to Nefilim są olbrzymami z pierwszego świata, i te olbrzymy mają wpływ na ludzi, wpływając na nich niedbałością, niewiedzą i niepamięcią. „A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.” (J 14:26). Człowiek musi wiedzieć kim jest – że jest istotą Boską, że jest istotą duchową, że jest synem Bożym. To, że jest synem Bożym zaświadcza o duchowej naturze przemienienia przez Chrystusa. Bóg Ojciec w Chrystusie Panu stworzył nasze mieszkania święte. Tylko w Nim one mogły zostać stworzone, bo to jest jedyne miejsce, gdzie te święte mieszkania mogą być świętymi, bo są w Chrystusie. Zostaliśmy nabyci, i gdy człowiek nie przyjmuje świętego mieszkania, podobny jest do tych, którzy je porzucili – jest buntownikiem – „synem buntu”, którego celem jest stanięcie razem z upadłymi aniołami pod sąd na końcu świata. „Aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia” (Jud 1:6). Dzisiejsi ludzie także porzucają swoje mieszkania, nie chcą przyjąć mieszkań, które są już im dane. A Chrystus mówi: zostaliście nabyci za wielką cenę, chwalcie więc Boga w waszym ciele (1Kor 6:20). A w waszym ciele chwali się Boga przez cnoty. Nie zrozumie cnót ten, który nie wybrał drogi prawdy, nie wybrał drogi świętości, i nie będzie widział w nich swojego umocnienia i swojego fundamentu, nie będzie widział w nich swojego życia, nie będzie widział swojego postępowania, ponieważ dla niego będą niczym, tylko zrujnowaniem swojego dzisiejszego istnienia. Cnoty są naturą, ciałem, żywotem Synów Bożych. Oni nie są już ludzką naturą. Żywot Boski jest nieśmiertelny, i gdy zginie żywot śmiertelny, to ten który w cnocie pozostaje żyć będzie, bo nie uległ zagładzie razem z życiem nieprawym. „Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale.” (Kol 3:3-4). Bóg stworzył w Jezusie Chrystusie nowe Ciało dla nas. Świat nie przyjmuje tego Ciała, nie ma nic, co by było dobre, co by mogło to Ciało przyjąć. Jedynym miejscem, które to Ciało może przyjąć, jest sam Chrystus Pan, który jest obecnością światłości Nieba, w którym jest siedem glorii, gdzie cnoty wszystkie osiągnęły chwałę, gdzie Pełnia w Nim jest, gdzie jest Niebem na Ziemi. Jedynie Chrystus jest drogą, prawdą, życiem, doskonałością, gdzie to Ciało może być i jest stworzone, i jest dla tego świata. Jedynym miejscem jest Chrystus, czyli doskonałość Nieba przez Syna Bożego objawiona na Ziemi, gdzie utrzymuje On Niebo na Ziemi, jest „pełnym mocy Synem Bożym” (Rz 1:4). My też jesteśmy odkupieni przez Chrystusa Pana, który został przysłany przez Boga Ojca, abyśmy się stali pełnymi mocy Synami Bożymi. Syn Boży jest stanem wynikającym z obecności cnót, które się objawiają gloriami. Glorie są aktywnym stanem, gdzie cnoty są w pełni obecne i jaśniejące – i to są glorie, kręgi światła, które są potężną mocą, której ciemność nie obejmuje. Przechodzimy na właściwą stronę życia, na stronę życia prawdziwej natury człowieka światłości, bo człowiek światłości jest to człowiek, którego cnoty, cnoty Boże są jego pokarmem, jego życiem, jego ciałem, jego naturą postępowania, jego codziennością, jego żywotem; a glorie są światłością jego żywota, to sam Bóg gloriami w nim jaśnieje, czyli kręgami światła, czyli siedmioma niebami, które emanują w człowieku i są przeznaczone dla człowieka, aby nad nimi panował, mieszkał w Niebie a panował nad Ziemią.

Link do nagrania wykładu – 04.09.2021r.
Link do wideo na YouTube – 04.09.2021r.