UZDRAWIANIE DUCHOWE

Ireneusz Wojciechowski

PEŁNI SĄ WIARY CI, KTÓRZY CHRZEST BIORĄ ZA UMARŁYCH (Mk.10.38) – Łódź 07.11.2020r


Nie martwcie się, że jeśli ten, który żył, nie uwierzył i umarł; bo możecie za nich się ochrzcić, duszę ich ratować, i prawdę, i całą istotę, która żyje po śmierci – uratować, aby w Bogu była. Ponieważ umiera tylko to co zniewala, a to co jest żywe, w dalszym ciągu żyje. Więc możecie, wy którzy żyjecie, za to co żyje, całkowicie się ochrzcić. Ochrzcić – czyli nieść brzemiona ich, aby oni żyli.

Pobierz plik

PEŁNI SĄ WIARY CI, KTÓRZY CHRZEST BIORĄ ZA UMARŁYCH (MK.10.38)
„Bo inaczej czegoż dokonają ci, co przyjmują chrzest za zmarłych? Jeżeli umarli w ogóle nie zmartwychwstają, to czemuż za nich chrzest przyjmują?” (1Kor.15.29).
Przyjmują za nich chrzest, ponieważ są w pełni świadomi zmartwychwstania i w pełni świadomi mocy w sobie Chrystusowej, która jak Chrystus przywrócił z martwych dusze, tak oni są też mocą Jego w sobie, życiem Jego, uczynić to samo, za tych, którzy nie mogą nic uczynić.
Gdy żyli – nie przyjmowali, ale gdy już umarli – odrzucić nie mogą.
Bo miłosierdzie Chrystusa jest takie, że za umarłych wydał swoje życie, aby nie mogli odrzucić, co z łaski Bożej jest dane, ponieważ woli nie mieli, bo byli uśmierceni. I ani nie mogli powiedzieć tak ani nie – ale żyć chwałą Boga, która została dana za darmo.

Chrystus przyszedł do umarłych – dać Chrystusa; i Go mają, a teraz muszą zaświadczyć o tym, że Go mają.

Mk.10.38-39: Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?» Odpowiedzieli Mu: «Możemy». Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie …

Pełni są wiary ci, którzy chrzest biorą za umarłych, bo w pełni w nich żyje Chrystus; i wiedzą o tym, że Chrystus jest także dla nich, nawet teraz, kiedy umarli. Postępując w sposób doskonały, idąc śladami Chrystusa, wydobywają duszę udręczoną, która już nic nie może uczynić; świadomość wydobywają tą, która została uwięziona w ludzkiej naturze, cielesnej naturze, świadomość, która jest życiem, tą naturę pulsującego życia, świadomość istnienia.

To życie wydobywają i kierują ku doskonałości Bożej, kiedy już nie może się oprzeć, ale kiedy już w tym momencie może pójść tam, gdzie miłosierny Ojciec zezwala temu, który żyje, żeby poniósł jego brzemiona, aby żył.

To tylko może uczynić człowiek, który głęboko uwierzył w Chrystusa, bo w inny sposób nie jest to możliwe.

Aby nieść brzemiona, aby chrzcić się za umarłych – jak to powiedział św. Paweł – to chrzest za umarłych, nie jest pewnego rodzaju wymyśloną sobie sytuacją, którą człowiek może uczynić.

Są ludzie, którzy myślą o umarłych, myślą o chrzcie za umarłych, ale nie uwierzyli Chrystusowi – i to bardziej jest podobne do okultyzmu niż do wiary.
Dlatego, że to wierzący, ten który w Chrystusie jest, jest dawcą życia; a jeśli nie jest tym – to jest okultyzm, trzyma się umarłych, a oni go okłamują.

Całość wykładu można pobrać w załączonym pliku.

Pobierz plik