Czym jest dar Ducha Świętego – bojaźni Bożej?
Nie jest on związany w ogóle z lękiem.
On jest związany z pewnością.
Dar bojaźni Bożej – pewność istnienia Boga.
I ta pewność istnienia Boga daje nam udział:
w Jego mądrości,
w Jego rozumie,
w Jego radzie,
w Jego męstwie,
w Jego umiejętności
w Jego pobożności.
Dlatego bojaźń Boża nie jest związana z lękiem.
Bojaźń Boża to jest pewność obecności żywego Boga.
Bojaźń Boża jest to obecność, jest to współistnienie.
Pobierz plik
PEWNOŚĆ ISTNIENIA BOGA – Dar bojaźni Bożej
Nasze wszystkie właściwie spotkania dążą do jednego, bardzo prostego i najważniejszego celu.
Pierwszym, takim najważniejszym celem jest zjednoczenie się z Bogiem, rozpoznanie Boga, przemienienie ciał, a jednocześnie dążenie do takiego samego przemienienia i Zmartwychwstania jak Jezus Chrystus. Jak to powiedział św. Paweł: jak wierzymy w zmartwychwstanie ciał, a jednocześnie: oczekujemy przemienienia ciał.
Ale jeszcze jedną rzecz, tą typowo ziemską, tutaj która się duchowo objawia – rozpoznawanie duchów.
Mówi św. Jan: rozpoznawajcie duchy. A duchami Chrystusowymi są ci, którzy wierzą w Jezusa Chrystusa, Jedynego Odkupiciela, który odkupił nas wszystkich.
I tutaj, w zrozumieniu trzeba powiedzieć – odkupił nas wszystkich, jak mówi św. Paweł – jeszcze przed powstaniem Kościoła, o czym mówi takimi słowami: kiedy jeszcze byliśmy grzesznikami i byliśmy bezsilnymi. Przed powstaniem Kościoła, bo Kościół Jezus Chrystus powołał po swoim Zmartwychwstaniu, a przed Zmartwychwstaniem był tym niosącym grzech całej Ziemi, gdzie nikt nie był zdolny pojąć i rozumieć.
Ponieważ jak to św. Paweł powiedział: a przed odkupieniem wszyscy byliśmy grzesznikami i tego grzechu nie liczy się, ponieważ nie wynikał on z naszej woli. Ponieważ nikt nie mógł podjąć decyzji o prawdzie, będąc we władzy zła i nie mogąc go pokonać. Nie mógł inaczej czynić tylko źle, bo był pod władzą zła. I dlatego nie liczy się grzechu przed Odkupieniem, bo nie był człowiek zdolny do podjęcia decyzji prawdy, ponieważ prawdy nie znał. Co to znaczy prawdy nie znał?
Prosta zasada – prawdę miał przynieść Adam, prawdę o stworzeniu, prawdę o Ojcu. Temu stworzeniu jęczącemu, prawdę miał przynieść Adam i Ewa.
Człowiek stworzony przez Boga miał przynieść prawdę, ale przyniósł kłamstwo, przyniósł śmierć, przyniósł zagubienie, przyniósł śmierć dla siebie i zdruzgotanie.
I zamknięcie drogi dla stworzenia, któremu Bóg obiecał przysłanie synów Bożych, którzy obdarzą go miłosierdziem, bo jest uzdolnione do oglądania chwały Bożej, i przemienienie ciał.
Przemienienie ciał. Co to znaczy? To jest przemienienie jęczącego stworzenia. O co tutaj chodzi – przemienienie ciał?
Czyli ciało takie, jak przemienione Chrystusowe. My nie możemy tego pojąć, mimo że to ciało w sobie mamy.
My też nie możemy pojąć jednej rzeczy – że jesteśmy pełnią i cierpimy z braku pełni. Że wszystko mamy w sobie, a nie możemy pojąć gdzie to jest, bo nic nie rozumiemy, nie wiemy gdzie tego szukać. Dlatego, że Chrystus wie gdzie tego szukać.
Ale żeby Chrystus mógł w nas szukać, to my musimy Go najpierw wybrać, bo On już nas wybrał. I nie tylko nas, ale wszystkich ludzi na Ziemi wybrał, a powołał tych, którzy się w Niego przyoblekają.
Wybrał wszystkich, a z tych wybranych powołał przyobleczonych.
Wszyscy są odkupieni, a powołani ci, którzy są przyobleczeni.
I dlatego Chrystus mówi o przyobleczeniu, że wszyscy ci, którzy Go wybierają są przyobleczeni.
Jezus Chrystus odkupił cały świat.
Całość wykładu można pobrać w załączonym pliku.
Pobierz plik