Ga5,1: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli!”
Wiara jest to wolność. Dlatego cieszmy się z wolności i dążmy do wolności, ponieważ wolność jest darem dla człowieka. Wolność jest darem Chrystusowym dla nas, darem Boga dla nas. Wolność już jest dzisiaj. Nie starajmy się jej szukać gdzie indziej, bo ona już jest w nas, ponieważ jesteśmy Odkupieni.
Synowie Boży przyszli, aby przybytek ziemski – ciało, któremu zostało obiecane miłosierdzie i oglądanie chwały Bożej, aby stało się przybytkiem Boga Żywego. To co na dole - czyli ciało człowieka, ciało jęczącego stworzenia przeznaczone jest do tego, aby stało się przybytkiem Boga, i żeby to co śmiertelne zostało wchłonięte przez życie i żyło.
On to z polecenia Ojca uczynił nas wolnymi i wolnymi jesteśmy i nie możemy w żaden sposób negować tej wolności. Z całą mocą rozszerzajmy wolność Chrystusa, wolność, która od Niego pochodzi i wszem i wobec radujmy się tą wolnością, która pochodzi od samego Chrystusa, bo miasto zbudowane na górze nie może być zdobyte i nie może się ukryć.
Czyż nie jest to prawda, że Chrystus nas odkupił? Chrystus wszystkich ludzi odkupił, tylko jedni w to wierzą, a inni w to nie wierzą. Jaka to jest potężna wiara - uwierzyć Jezusowi Chrystusowi, że uwolnił nas od grzechów, że ich nie mamy. Ale nie mamy ich, kiedy On w nas jest. A kiedy wierzymy, to On w nas jest. Więc, gdy mamy cały czas Chrystusa, nie możemy mieć grzechów, ponieważ On nie jest grzeszny. Bóg nie ma w sobie grzechów, Bóg nie grzeszy. I dlatego św. Piotr mówi, Chrystus mówi: Świętymi jesteście, bo Ja jestem święty”.
My jesteśmy sumieniem. Tam gdzie my jesteśmy - jest sumienie. I tam gdzie sumienie – my. A sumienie to my. I nie możemy traktować sumienia jako coś co w nas działa. Sumienie samo nie działa, ono bez nas nie żyje. Sumieniem jesteśmy my – nasze postępowanie. Więc musimy postępować zgodnie z Chrystusem Panem, który uwolnił nas od złego postępowania odziedziczonego po przodkach.
Są trzebieńcy, którzy są wytrzebieni z żywota matki,
są trzebieńcy, którzy są w wytrzebieni z żywota ojca, i przez ludzi. Trzebieńcy to są tacy, którzy nie potrafią się wznosić, ponieważ nie potrafią wierzyć, dlatego, że zostało im to zabrane, w sensie tym, że matka i ojciec obciążyli ich swoimi grzechami. Dzieciństwo czy dziecięctwo ich zostało zniszczone, złamane. Zostali wytrzebieni. Nie są zdolni do podjęcia wzrostu duchowego. Nie są zdolni do własnego życia w Bogu.
Sumienie nasze należy do nas
i do nas należy, aby dbać o sumienie.
Św. Jan Paweł II: Jest ono naszym wewnętrznym przewodnikiem i jest także sędzią naszych czynów. Jakże ważne jest więc, aby nasze sumienia były prawe, aby ich osądy oparte były na prawdzie, aby dobro nazywały dobrem, a zło - złem. Aby - wedle słów Apostoła - umiały "rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe"
Czym jest dar Ducha Świętego – bojaźni Bożej?
Nie jest on związany w ogóle z lękiem.
On jest związany z pewnością.
Dar bojaźni Bożej - pewność istnienia Boga.
I ta pewność istnienia Boga daje nam udział:
w Jego mądrości,
w Jego rozumie,
w Jego radzie,
w Jego męstwie,
w Jego umiejętności
w Jego pobożności.
Dlatego bojaźń Boża nie jest związana z lękiem.
Bojaźń Boża to jest pewność obecności żywego Boga.
Bojaźń Boża jest to obecność, jest to współistnienie.
Panie Boże, Ojcze mój,
ja tą drogą idę tak prosto,
sprawnie i pewnie.
Nie rozglądam się,
ale idę pewnie za Tobą,
za Twoim celem,
celem który mi ukazałeś.
Idę tak pewnie dlatego,
bo ja wiem,
że Ty usunąłeś wszystkie przeszkody,
które były na mojej drodze,
wcześniej niż ja je zobaczyłam.
Wyrównałeś pagórki i zasypałeś doły,
abym szła równo - ja jestem pewna tego.
Ponieważ ja nie muszę myśleć
jak będę wchodzić na pagórek,
jak ominę dół, jak ominę kamień,
bo ja wiem, że Ty już go usunąłeś
i ja jestem tego pewna.