UZDRAWIANIE DUCHOWE

Ireneusz Wojciechowski

CZAS PRZEJŚCIA – Łódź, 05.05.2020r.


A tu już nie ma Greka ani Żyda,
obrzezania ani nieobrzezania,
barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego,
lecz wszystkim we wszystkich Chrystus”.
(Kol 3,11)

2 maja skończyło się 1260 dni, gdzie została ujawniona Niewiasta, a jednocześnie skończyło się 100 lat działania szatana. I w tej chwili rozpoczął się okres 1000 lat szczęśliwości, który Chrystus w tej chwili otwiera. Ale, gdy rozpoczął się ten okres czasu od 3 maja końca działalności szatana, w sensie takiej, że szatan może kusić ile chce; w tej chwili już może to tylko czynić, jeśli człowiek się z tym zgadza.

Przez dwa tygodnie od 3 maja do 17 maja będzie nieustannie rozszerzać się i rozszerza się wpływ potężnej mocy Świętej Marii Matki Bożej, który uwalnia wewnętrzną naturę od zła.

Ten czas dwóch tygodni jest podobny do otwarcia Morza Czerwonego. Gdy Izraelici wyszli z Egiptu, doszli do Morza Czerwonego, Mojżesz uderzył w wody Morza Czerwonego i ono się otworzyło. Izraelici weszli na suche dno i przeszli na drugą stronę.

Jest to przez dzisiejsze rozumienie dostrzegane – całkowicie pozostawienie starego życia i rozpoczęcie całkowicie nowego życia.

To jest ukazanie zniszczenia starego człowieka.
Stary człowiek przestaje istnieć i zostaje tylko ten nowy.

Ten czas jest czasem rzeczywistego przejścia.

Ci, którzy przechodzą – wybrali wiarę.

Ci, którzy nie przechodzą w tej chwili – wybrali drogę trwogi; przez cierpienie, przez trudy zmagania się z ciemnością swojej natury. Będą mogli też uzyskać tę równowagę, pełną radość, tylko wybrali inny sposób.

Pobierz plik

CZAS PRZEJŚCIA
Rozmawialiśmy już jakiś czas temu, o tym że Intronizacja rozpoczęła się dokładnie, od 3 maja licząc, 1260 dni wcześniej.

Niewiasta przyobleczona w słońce, która pod stopami ma księżyc, a wokół głowy diadem z 12 gwiazd; została ukryta na pustyni, z dala od wszelkiego zła na 1260 dni.[Ap,12]

Jezus Chrystus w czasie Intronizacji został uznany Królem Polski przez establishment duchowny i establishment świecki, czyli całą Polskę; czyli księży, także sejm, rząd i wszystkich ludzi w całej Polsce wierzących, i nie tylko wierzących. Ponieważ prezydent jest prezydentem ludzi wierzących i niewierzących. Kościół przedstawia – wierzących i dążących ze słowami do niewierzących.

Ale mówimy tu o słowach Chrystusa Pana, nie kościele, który dzisiaj liczy straty zamiast liczyć ilość dusz chcących odnaleźć w Bogu swój spokój; liczy dzisiaj straty, jakie to straty Watykan ponosi, jeśli chodzi o sprawy braku dochodów.

Ale nie o tą sprawę chodzi; chodzi głównie o to, że Chrystus Pan żywy, prawdziwy, Ten który złożył ofiarę ze swojego życia, do którego establishment świecki i duchowny wołał 19 i 20 listopada 2016 roku o to, aby wziął we władzę całą Polskę i w opiekę swoją – uczynił to na przekór tym, którzy się tego nie spodziewali. Uczynił to. I w tym momencie rozpoczął jawne królowanie, przynajmniej w sercach, bo na zewnątrz ludzie przez chwilę chcieli to czynić, ale i tak establishment świecki i duchowny wszystko czynił, aby o tym nie pamiętać.

Dzisiaj, wręcz rękami i nogami broni się przed tym, aby Chrystus nie wdarł się głębiej niż pozwolono Mu wejść; ale to jest wszystko Jego. To tak jak Psalm 50 mówi: Dajecie mi mięso byków, ale ono do Mnie należy. Jeśli bym sobie chciał je wziąć, to bym sobie wziął, a wy mi dajecie. Różne rzeczy złe czynicie, i widzicie że nie grzmię. A jak nie grzmię, to myślicie, że jestem taki jak wy, i że podobają mi się wasze złe sprawy i złe wasze postępowanie.

Dlatego w 51 Psalmie woła Dawid: Wybiel mnie jak hizop, ożyw we mnie serce. Stwórz we mnie ducha nieśmiertelnego. Daj mi serce żywe. Nie odwracaj ode mnie swojego Ducha Świętego. Daj mi radość ze zbawienia. Naucz mnie dróg swoich, abym nauczał przestępców. I nawet gdybym ci dawał ofiarę z byków, czy jakąś inną, to nie przyjmiesz jej, bo Ty chcesz ofiary, którą jest serce oddane i duch pokorny.

Dlatego Intronizacja właśnie otworzyła jawną działalność Chrystusa Pana, jawną działalność Chrystusa Pana w Polsce.

I 3 maja właśnie została ujawniona Święta Maria Matka Boża, Królowa Polski, która została przez Jana II Kazimierza Wazę wyniesiona jako Królowa Polski do obrony przed potopem, we Lwowie przed obrazem Św. Marii Matki Bożej Łaskawej; która także obroniła Polskę – „cud nad Wisłą”. Oczywiście dzisiaj ten „cud nad Wisłą” przypisuje się komu innemu, przypisuje się bardzo wytrawnym politykom i że tak mogę powiedzieć wojskowym.

Ale nie mówi się o tym, że Święta Maria Matka Boża ukazała się na niebiosach z ogromem aniołów, z groźnym obliczem. A właśnie bolszewicy uciekali, bojąc się tego potężnego obrazu; o tym się dzisiaj nie mówi. Ale nie tylko nie mówi, ale wręcz gdy ukazuje się w internecie, zaraz jest usuwane.

Całość wykładu można pobrać w załączonym pliku.

Pobierz plik