Powrót do Pierwszej Miłości Iz.54
Kiedy Jezus Chrystus przychodzi na Ziemię, ludzie którzy chodzą po Ziemi są grzesznikami, On jest jedyny doskonały, On zachował czystość i doskonałość Ojca do samego końca, by wyzwolić ludzi, wszystkich, aby poszli za Nim. Chrystus całkowicie odkupił człowieka, duszę jego wydobył z władzy ducha nieczystego sprowadzonego przez Adama, a jednocześnie dał jemu nowe życie – Bóg stworzył nowego człowieka, w którego się wciela dusza.
Bóg dał Adamowi władzę nad całą ludzkością, która nie miała pojęcia kim jest, ponieważ nie miała jeszcze duszy i świadomości, i nie wiedziała o tym, że jest zdolna do wiary. Adam stał się praojcem, a przez jego postępowanie, pierwsze co spotkało człowieka, zamiast chwały, do której został przeznaczony, człowiek ziemski, który miał być wzniesiony ku doskonałości, przebudził się do życia duchowego i doświadczył cierpienia i bólu i upadku. Nikt nie mógł czynić tego, czego chciał, tylko to co Adam czynił, ponieważ wola Adama panowała nad nimi. Zmieniła się ta sytuacja w momencie, kiedy Jezus Chrystus przyszedł na Ziemię i usunął wpływy Adama, czyli grzech i śmierć, ale pozostała wola. Bóg jest dawcą wolności, daje ją nam abyśmy mieli udział w zwycięstwie Chrystusa, abyśmy się stali synami Bożymi i żebyśmy mogli wypełnić dzieło, które na początku otrzymał Adam. Ciało nasze niesie grzechy, ale nie duszy; ciało nasze niesie grzechy świata podziemnego, świata pierwszego, które są spuścizną wynikającą z upadłych aniołów, i cierpiąca piękna córka ziemska – to jest ta istota, po którą Bóg posyła nas, synów. Gdy człowiek porzuci emocje, odnajdzie uczucia, to uczuciami poznając relację ze światem, przestaje istnieć dla tego świata, ale w pełni staje się dla Boga, który uczynił go dla świata, aby ten świat odnalazł drogę do siebie, aby mógł dawać; bo człowiek został stworzony dawcą Światłości. Ciało umie i jest przystosowane do wyrażania uczuć. W ciele jest tajemnica doskonałości uczucia, to uczucie – zdolność do poznawania Boga – jest w nim ukryte przed nim ziemskim człowiekiem (1Kor.15.47-49), przed emocjami. Bo dzisiejszy człowiek to są emocje, a nie zna w sobie człowieka uczuciowego, człowieka nowego, człowieka stworzonego przez Boga w Chrystusie Jezusie dla dobrych dzieł, które Bóg przygotował, abyśmy je pełnili (Ef.2.10). Uczucia jest to natura Ciała Świętego, człowieka Chrystusowego; emocje są to stany szatańskie. Emocje poszukują swego, są ukazywaniem – „tym jestem”, są pewnego rodzaju epatowaniem swojej natury. Uczucia to jest obdarowywanie, obdarowywanie prawdą wewnętrzną, prawdziwą naturą człowieka. Uczucia w człowieku są odległym echem Nieba, obecnością, która jest tak delikatna, tak zwiewna, że właściwie prawie ich nie dostrzega. Ale kiedy zacznie w nich się zanurzać, to one staną się w pełni w nim istniejące i stanie się w pełni w nich zanurzony, a ciało nie będzie chciało znać innego stanu, ponieważ obudziło się w nim to, co zawsze w nim było – Ef.5.14: \”Dlatego się mówi: Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus\”.
\”My miłujemy, ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował.\” (1J.4.19). Gdy człowiek nie uwierzy Bogu, że obdarował go Miłością, nie będzie mógł obdarowywać miłością, bo jej po prostu nie będzie miał. \”Umiłowany, życzę ci wszelkiej pomyślności i zdrowia, podobnie jak doznaje powodzenia twoja dusza.\” (3J.1.2). Dusza nasza doznaje powodzenia dlatego, ponieważ o jej powodzenie dba sam Chrystus. I każdy człowiek ma powodzenie swojej duszy, tylko nie wszyscy chcą mieć udział w tym powodzeniu. To jest życie uczuciem. Stawanie się człowiekiem uczucia jest to inkarnowanie się w Człowieka Świętego, w Święte Ciało, które jest Ciałem danym przez Chrystusa w miejsce ciała grzesznego. Wyjął On nas z ciała grzesznego tego świata, świata upadłego, duszę w swoich rękach zachował; mimo że umarły na ciele, to żywy Duchem (1P.3.18), trzyma w swoich rękach naszą duszę, aby gdy Bóg Go wskrzesił i nas, aby naszą duszę włożyć w Ciało Święte (Ef.3.6), które w Nim jest Ciałem naszego nowego istnienia, dla dzieła obdarowywania tej, która oczekuje na przyjście wedle obietnicy – 1P.3.19.
Link do nagrania wykładu – 19.03.2021r.
Link do wideo na YouTube – 19.03.2021r
Piąty wymiar; czyli przejście do wymiaru wewnętrznego
Żyjemy w czterech wymiarach. Pierwszy wymiar – ruch do przodu i do tyłu, drugi wymiar – w prawo i w lewo, trzeci wymiar – do góry i na dół, czwarty – czas. Materia nie może istnieć w innych wymiarach jak tylko w tych trzech plus czas. Piąty wymiar, który się w tej chwili objawia jest to ruch z wnętrza na zewnątrz, czyli człowieka wewnętrznego na zewnątrz. W okresie października 2020 roku rozpoczął się ruch przez Boga ustalony, abyśmy znaleźli się wewnątrz, w przestrzeni piątego wymiaru. Człowiek jako forma fizyczna nie jest w stanie wejść do piątego wymiaru, bo to jest po prostu niemożliwe. To jest skierowanie człowieka do jego wewnętrznej prawdy, do niego samego, do tego, którego Bóg stworzył na początku, do tej natury, która jest pierwszą naturą jedynie prawdziwą, do tej natury, która jest w stanie dopiero ona zjednoczyć się z wewnętrznym człowiekiem w Chrystusie Panu. Człowiek nie może postrzec piątego wymiaru, bo dla niego ten piąty wymiar jest zamknięty. Ale gdy jest wewnętrznym człowiekiem, to zaczyna dostrzegać wewnętrzny wymiar i zaczyna widzieć świat duchowy. Dzisiaj, w tym czasie, wszyscy wchodzą do nowego wymiaru, ponieważ taka jest moc Boża. I ta przestrzeń świata w tej chwili się zamyka, taka jaka była czwartego wymiaru, a otwiera się piąty wymiar. Czyli każdy musi spotkać swoją wewnętrzną naturę i wewnętrzne życie. Nie ma człowieka, który tego nie spotka; spotka po dobroci, albo nie po dobroci, po prostu tylko ma taki wybór, nie ma innego wyboru, żeby nie spotkał tego świata. Czyli musi spotkać ten wymiar, ponieważ zaczyna do wnętrza swojego coraz głębiej się zanurzać. I dlatego coraz więcej ludzi nie wie co się z nimi dzieje, narzeka na swój stan psychiczny, emocjonalny, coś ich gniecie, coś ich ściska, jakiś straszny ciężar ich dopadł, ciągle są udręczeni, zmęczeni, rozdarci, nie wiedzą co się z nimi dzieje, skąd to się wzięło. Doświadczają siebie, nieznanego siebie. O tym mówi Jezus Chrystus w Ewangelii św. Tomasza (11) – Rzekł Jezus: „Oto niebo przeminie i tamto, które jest nad nim przeminie i zmarli nie ożyją, a żywi nie będą umierać. W dniach, w których jedliście coś śmiertelnego, uczynicie to żywym. Jeśli będziecie istnieć w światłości, co uczynicie? W dniu, w którym jesteście jednym, staliście się dwoma. Jeśli zaś staliście się dwoma, co uczynicie?” Człowiek doświadcza samego siebie, czyli doświadcza wewnętrznej swojej natury, czyli prawdziwej swojej natury duchowej, bo człowiek jest to duchowa istota. Przez to, że się przyzwyczaił i myślał i uznał, że jest cielesny, skrzywdził samego siebie i oddalił się od wewnętrznej prawdziwej natury swojej tożsamości, samego siebie, swojego pojmowania tego kim jest. Bo jest przez Boga ustanowioną istotą wewnętrzną, bez względu na to co myśli o sobie, to jest taki. Im bardziej oddala się od tej natury, tym bardziej ściąga na siebie różnego rodzaju kalumnie, kalumnie życia, tego życia w którym się uwiązał. Przejście do wymiaru wewnętrznego – dla ciała jest to śmiertelne, dlatego że natura cielesna nie może istnieć w piątym wymiarze, bo piąty wymiar powoduje to, że ciało się rozpada, ono nie ma już żadnej siły, która je spaja. To jest czas, który je spaja, a tam czas już nie istnieje w piątym wymiarze, w jednej chwili jesteśmy jednocześnie we wszystkich miejscach, które istnieją we wszechświecie, bo mamy przymiot Boży – Bóg jest wszystkim i jest we wszystkim. Piąty wymiar jest to wyjście z wnętrza, ruch tego wymiaru jest na zewnątrz. Ale żeby ten ruch na zewnątrz mógł się odbyć, najpierw musi człowiek tam się znaleźć. Więc Bóg otwiera piąty wymiar, czyli otwiera spotkanie człowieka ze swoimi starymi grzechami (2P.1.5-10). Aby móc pokonać stare grzechy, trzeba umocnić się w wyborze, którego Chrystus już dokonał za nas. Czyli Chrystus za nas dokonał wyboru – wybrał Boga, a my musimy wybrać Boga jak Chrystus tego wyboru już dokonał.
Link do nagrania wykładu – 08.01.2021r.
Link do wideo na YouTube – 08.01.2021r
ŹRÓDŁO MIŁOŚCI
Synowie Boży, których Bóg posyła na Ziemię, zostali stworzeni po to, aby całkowicie zgładzić upadłych aniołów, zgładzić całą ciemność i wyzwolić piękne córki ziemskie. Gdybyśmy zastanowili się nad pięknymi córkami ziemskimi, jaką one miały naturę, to można powiedzieć, że miały naturę podobną w służebności do pierwszego cheruba, tylko że jeszcze większą, bo miały stan doskonałego trwania. Bóg stworzył piękne córki ziemskie jako doskonałe źródło miłości, czystą i doskonałą miłość. Cherub miał zarządzać tym źródłem, aby ono trwało nieustannie i aby wszelkiemu istnieniu, które Bóg już uznał za zdolne do przyjęcia miłości i powstania w nowym życiu, aby te istoty mogły wzrastać ku doskonałości. Tylko, że cherub, domagał się, aby posadzić go w komnacie obrad i chciał uzyskać panowanie nad Ziemią, jak Bóg ma panowanie. Lucyfer chciał, aby Bóg mu dał komnatę obrad i żeby mógł tam zasiąść, bo do tego jest zdolny. Bóg uczynił go najdoskonalszym na Ziemi z wszystkich aniołów, ale, on swoją doskonałość przemienił w pychę i upadł.
Ale piękne córki ziemskie miały tą doskonałą piękność, miłość doskonałą, która w dalszym ciągu w nich jest. To jest miłość zdolna przemienić najtwardszy kamień, najciemniejszą ciemność jest w stanie przemienić, dotknąć i z kamienia uczynić czyste bijące serce, serce uczciwe, radosne, kochające, współczujące. One mają w sobie to serce, i to serce w dalszym ciągu w nich istnieje – i po to zmierza do głębin człowiek światłości. (Ef.3.14) Człowiek światłości zdąża po serce, które jest niezłomne, serce, które jest nie do pokonania, serce, które przenika wszystko, serce, które kamień ożywia, serce, które skłania kamień do wyrażania wielkiej miłości, prawdy i doskonałości. Zmierzają tam do głębin, aby to serce mogło żyć w niej i w nich, ponieważ oni i ona stają się jedną naturą. Jest powiedziane w Ewangelii według świętego Tomasza, gdy uczniowie pytają się, kiedy wejdziemy do Królestwa: -22 Jezus zobaczył malców pijących mleko. Rzekł do swych uczniów: „Te maleństwa pijące mleko podobne są do tych, którzy weszli do królestwa”. Spytali Go: „Jeśli staniemy się małymi, wejdziemy do królestwa?” Odrzekł im Jezus: „Wejdziecie, jeśli macie zwyczaj czynić dwa jednością i stronę wewnętrzną czynić tak, jak stronę zewnętrzną, a stronę zewnętrzną tak, jak wewnętrzną, stronę górną jak stronę dolną, i jeśli macie zwyczaj czynić to, co męskie i żeńskie jednością, aby to, co jest męskie nie było męskim, a to, co jest żeńskie nie było żeńskim; jeśli będziecie mieli zwyczaj czynić oczy jednym okiem, a jedną rękę dacie w miejsce ręki i nogę w miejsce nogi, i obraz w miejsce obrazu – wtedy wejdziecie do królestwa”. I inna Ewangelia mówi: Gdy dwóch zejdzie się w jednym domu, powiedzą górze przesuń się, a ona się przesunie.
Link do nagrania wykładu – 03-06.12.2020r.
Link do wideo na YouTube – 03-06.12.2020r
Pełnia wewnętrzna
„Wtedy Piotr zbliżył się do Niego i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?» Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy»\” (Mt.18.21)
Siódemka zawsze była uważana za cyfrę doskonałą, a jeśli się mówi 77 albo 777, to jest to powtórzenie tej mocy. I gdy widzimy, że siódemka jest to Pełnia, więc dwie siódemki są to dwie Pełnie, to można przetłumaczyć tą Ewangelię w taki sposób: «Czy mam osiągnąć Pełnię w wybaczaniu?», Chrystus mówi: «Pełnia ma dojść do Pełni, aby Pełnia wyszła, ponieważ Pełnia musi się zjednoczyć z PełniąÂ».
Tak jak dostrzegamy tą sytuację w Starym Testamencie o Batszebie i Dawidzie, gdzie imię Batszeba w języku hebrajskim oznacza – córka siódemki, córka Pełni, córka przysięgi, córka jedności, zjednoczenia – rozumiemy tą sytuację, że imię pięknej córki ziemskiej może być całkowicie, myślę że ono może nawet jest imieniem Batszeba, czyli imieniem Pełni – córka Pełni.
Siódemka to też jest Prawo. Więc Pełnia, ta która jest w głębinach, którą Chrystus objawił 2000 lat temu, gdy my zstępujemy tam do głębin, tym Prawem, którym Bóg nas posłał, posłał nas do Prawa, które objawiło nam się i jesteśmy w udziale tego Prawa i to Prawo jest naszą naturą życia, czyli człowiekiem światłości, który jest w czasie przedświtu.
Żyjemy w czasie przedświtu, bo już gwiazda zaranna jaśnieje. „Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach\” (2P.1.19)
To jest ta tajemnica, którą Bóg objawia, gdzie już gwiazda poranna jaśnieje i prowadzi nas ku doskonałości, ku prawdzie, ku siódemce, ku Pełni wewnętrznej, bo ona staje się naszym udziałem; aby przedświt stał się prawdziwym Słońcem dla wszelkiego istnienia, bo rozpoczyna się tajemnica ta, o której jest powiedziane, że wszelka materia dostąpi pełnej jasności, bo Bóg stworzył Ziemię doskonałą i piękną doskonałość, którą dzisiaj możemy nazwać Batszebą czyli córką Pełni, aby ta Pełnia była także udziałem wszelkiej materii, aby przeszła do doskonałości, bo Bóg chce, aby wszystko i wszyscy poznali swojego Stwórcę i chwalili swojego Stwórcę dla doskonałości swojej i wszelkiego istnienia.
Link do nagrania wykładu – 17.11.2020r.
Link do wideo na YouTube – 17.11.2020r
Oświecenie – zrozumieć bez zrozumienia
Oświecenie – ono działa w taki ciekawy sposób, że człowiek czyni rzeczy, których nigdy nie czynił, a czyni je w sposób doskonały; nie musi ich znać, ponieważ w nim działa oświecenie. Idzie drogą, którą nigdy nie szedł i nigdy nie błądzi, bo zawsze idzie dobrze. Np. dzisiejszy nasz wykład – mówię o sprawach, o których nie wiedziałem wcześniej, a mówię o nich, wiedząc o nich tak głęboko aż do szpiku, ponieważ poznaję i wyrażam to w tym momencie. Oświecenie to jest taki stan, gdzie gdyby ludzie chcieli go poznać, to by zabrakło im życia jednego, drugiego, dziesiątego i wszystkich innych, ponieważ nie są w stanie poznać tego w sposób ludzki. To jest stan, który jest w stanie człowiek poznać, ale nie za pomocą rozumu i nie za pomocą ludzkich zmysłów, tych które go osaczają, ale za pomocą duchowej natury wewnętrznej, która dopiero poddaje ludzkie zmysły właściwemu ukształtowaniu, żeby poznawał to co jest niemożliwe – czyli poznawać tajemnicę najgłębszą. \”Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy\” (Rz.1.20). Umysł jest w stanie poznawać Boga, jest w stanie się z Nim zjednoczyć przez poznawanie, doświadczanie. Tak jak człowiek np. czuje wiatr, czuje wilgoć, czuje drżenie powietrza i poznaje co się dzieje dookoła, także duch człowieka może poznawać naturę Bożą (1Kor.2.12). Naturę Bożą poznaje przez udział w Nim, nie uczenie się na podobieństwo Jego, ale doświadczanie Jego obecności. Gdy doświadcza Jego obecności, doświadcza Jego istnienia i Jego życia, życie Boga przepełnia człowieka i w tym momencie przepełnia go razem z wiedzą, razem z prawdą, razem z miłością, razem z dziełem, i taki człowiek już umie. To jest oświecenie. Oświecenie to jest ominąć rozum, doświadczyć umysłem natury Boskiej, natura Boska w nas istnieje i już jest gotowa do działania, i już ją stosujemy w swoim życiu, z ominięciem całkowicie rozumu. Bóg dał człowiekowi umysł, aby poznawał. Umysł nie może nie poznawać, bo człowiek nie miałby możliwości wypełnić dzieła Pańskiego i poznać tajemnic, które Bóg przed nim stawia. Jesteśmy po to, aby rozpocząć nowy początek. Chrystus Pan zstąpił do głębin i ogłosił Zbawienie (1P.3.19); tutaj dał, a tam ogłosił. To spowodowało ożywienie Pełni – w pięknych córkach ziemskich powstała Pełnia, ożywiła się. Chrystus Pan daje nam swoją obecność, a ta obecność nas przenikając, w pełni daje nam udział w tej doskonałości, i wtedy przyjmując Ciało, które jest w Chrystusie Jezusie dla nas, w Ciele, które jest Ciałem przygotowanym przez Boga jest taka tajemnica, taki zapis, takie prawo – i to jest to oświecenie, także które dostępujemy – że kiedy tam jesteśmy, to Ciało, ono udziela nam pełnej swojej mocy, wiedzy, prawdy, i wiemy kim jesteśmy, wiemy dokąd zmierzamy, i idziemy dopełnić dzieła Pańskiego, które Bóg objawił. To co się dzieje, jest przywróceniem Ziemi do pierwszej doskonałości, aby wszechświat zaczął się ponownie rozwijać w światłości Boga i osiągnął przez Boga ujawnioną, otwartą i daną drogę światłości wszelkiego istnienia.
Link do nagrania wykładu – 13.11.2020r.
Link do wideo na YouTube – 13.11.2020r
Jesteśmy bez grzechu; całkowicie bez grzechu w Ciele Życia
Proszę Państwa, mam wielką nowinę: Jesteśmy bez grzechu, całkowicie bez grzechu, nikt go nie ma. Ale nie wszyscy go nie chcą mieć i wszystko robią, aby pamiętać grzechy; a wręcz odwrotnie – gdy ich nie pamiętają, to wszystko robią, aby gdzieś je znaleźć, wygrzebać, poszukać w sposób różny, różnoraki; wbrew nakazom Boga, gdzie jest napisane: i nie wspomnę już na grzechy człowieka, nie wspomnę już na grzechy wasze (Jr 31,34). Dlatego Bóg nie wspomina na grzechy człowieka z tego powodu, aby człowiek nie kierował się i nie utrzymywał ciała śmierci – bo w tej chwili już jest w Ciele Życia. My jesteśmy już innym człowiekiem – człowiekiem, który jest stworzonym przez Boga Ojca w Jezusie Chrystusie nowym człowiekiem, bez przeszłości. Naszą naturą jest Bóg, Żywy Bóg. Kiedy przyjmujemy w Chrystusie nowego człowieka, to przyjmujemy duchową część swojej natury, przez to, że nasz duch wyraża tą prawdę. Bóg duszę całkowicie uwolnił od wszelkiego grzechu, czyli od ducha złego. I w ten sposób duch człowieka zyskał zdolność tego, aby przyjąć Chwałę Bożą. Nie było to możliwe przed Odkupieniem (Rz 8,3), więc ten duch został usunięty, który czynił niemożliwym, aby człowiek mógł cokolwiek zrobić dobrego. I Bóg uwolnił nas od tego złego ducha i dał nowe Ciało. Duszę zabrał ku Chwale Bożej. Ale duch nasz to jest wybór, to jest nasza wola i nasza świadomość, i pamięć którą Bóg nam daje przez nadzieję. Kiedy wierzymy Bogu, to pamięć nasza przez nadzieję pojawia się w człowieku światłości. I człowiek światłości przypomina sobie, czyli przyjmuje swoje dziedzictwo i dzieło Pańskie, dla którego został stworzony. Aby się wpatrywać w Chwałę Pańską nieustannie widząc Jej blask i krocząc w Światłości dla chwały tej Ziemi. Bo po to jesteśmy powołani, aby grzech z niej wytępić. Ten grzech, który przyszedł przez tych, których Bóg powołał na początku – synów Bożych, którzy nie wytrwali. A my – synowie Boży, którzy zstępujemy, naprawiamy ich błędy, i wydobywamy z udręczenia tą, którą oni splamili; abyśmy my ją do Chwały doprowadzili przez stanie się jednym duchem, jedną doskonałością z nią. Bo po to jesteśmy w głębinach, aby głębiny wydały strumienie Wody Żywej, które wytryskują z Żony Boga, niosąc ją aż do siódmego nieba, gdzie w światłości Świętego Miasta mieszka Niewiasta z synami światłości, narodem sprawiedliwym dochowującym wierności, który złożył nadzieję w Panu na wieki, bo On jest wiekuistą skałą; i także nieustannie oddaje się Świętej Marii Matce Bożej, która kształtuje ich charakter stateczny w Pokoju, w Pokoju, bo Bóg Jej zaufał, a Chrystus stał się murem i przedmurzem, za które nie może wejść żadne zło, ponieważ zawołał: Otwórzcie bramy! Niech wejdzie naród sprawiedliwy do Miasta Świętego. (Iz 26)
Proszę Ducha Świętego, aby wszystko się stało wedle Jego woli, jak zawsze się działo, a żeby Archaniołowie, którzy stoją przed obliczem Pańskim i oczekują w gotowości, aby wzięli w opiekę wszystkich tych, którzy radośnie wysławiają Boga Żywego, Jego dzieła dla duszy, i ci którzy uwierzyli całkowicie Bogu, że Jego dzieła dla duszy są pewne, pełne, doskonałe, rzeczywiste i prawdziwe, a kto uwierzy, nie zawstydzi się.
Link do nagrania wykładu – 21.07.2020r.
Link do wideo na YouTube – 21.07.2020r
Dusza nasza jest czysta i doskonała; Jest to Dzieło Pana dla niej w niej.
Jr 31,33: \”Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach – wyrocznia Pana: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem.\”
Nasze spotkanie coraz bardziej objawia nam tajemnicę prawdziwej bezgrzeszności, czyli inaczej można powiedzieć – stawia nas w przestrzeni prachrześcijan, a właściwie jednoczy nas z prawdziwymi świętymi z okresu prachrześcijan, czyli św. Piotr, św. Jan, św. Paweł i wszyscy ci, którzy uwierzyli Chrystusowi. Wierzyć Bogu oznacza przyjąć świadectwo Boga; przyjąć świadectwo Boże o tym, że dusza jest czysta i doskonała jest to uznać Jego Dzieła względem naszej duszy, które w żaden sposób nie są od nas zależne, ale jest to Jego Dzieło dla nas, i to jest akt Jego w naszej duszy względem naszej duszy. (Ef 2:8: Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga) : 1J 5,9: Jeśli przyjmujemy świadectwo ludzi – to świadectwo Boże więcej znaczy, ponieważ jest to świadectwo Boga, które dał o swoim Synu. 10 Kto wierzy w Syna Bożego, ten ma w sobie świadectwo Boga, kto nie wierzy Bogu, uczynił Go kłamcą, bo nie uwierzył świadectwu, jakie Bóg dał o swoim Synu. 11 A świadectwo jest takie: że Bóg dał nam życie wieczne, a to życie jest w Jego Synu. 12 Ten, kto ma Syna, ma życie, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma też i życia. 13 O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne. Więc musimy pamiętać – nie w wyniku rozumienia, ale przekonania i pewności. Przekonanie i pewność bez rozumienia jest to powrót do Rozumu Pańskiego, do Mądrości Bożej, do Darów Ducha Świętego: Mądrości, Rozumu, Rady, Męstwa, Umiejętności, Pobożności i Bojaźni Bożej. Jest to pewność będąca wynikiem zjednoczenia się z tajemnicą, o której mówi św. Jeremiasz – Jr 31,33 (Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu) – jest to w miejscu pewności i przekonania. Gdy ktoś dotyka tego miejsca, to jest zrodzenie, to jest – rodzi się do nowego życia i wie, że jego Ojcem jest Ojciec Niebieski, a on wie, że jest synem. I w pełni jest ta świadomość, i ta świadomość jest tak głęboka, że stajemy się emanującymi istotami prawdy, że w nas jest to pewne. Proszę zauważyć, gdy przedstawiamy tutaj sytuację tą, że dusza nasza jest czysta i doskonała, dlatego że jest to Dzieło Pana dla niej i w niej, a nie dzieło nasze dla niej i w niej; jak ludzie mogą powiedzieć: dusza nasza wciąż grzeszna, a widzimy to przez ciało nasze?!
Jakże nieroztropnym jest wypowiadać się o niewidzialnym przez widzialne. A to powiedział establishment duchowny, ci nauczyciele powiedzieli: to ciało wasze świadczy o okropieństwie waszej duszy. Tylko odwrotnie całkowicie wiedzieli pierwsi chrześcijanie. Pierwsi chrześcijanie wiedzieli, że ich dusza jest czysta i doskonała.
\”Zaginęły wierność i miłość i znajomość Boga na ziemi\” (Oz4,1)
\”Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń\” (Oz6,6)
\”Posiejcie sobie sprawiedliwość, a zbierzecie miłość\” (Oz10,12)
Link do nagrania wykładu – 18.07.2020r.
Link do wideo na YouTube – 18.07.2020r
DWIE INKARNACJE – CIAŁO ŚMIERCI I CIAŁO ŻYCIA
Rz 7:24: \”Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego!\” – Ef 3:6: \”to znaczy, że poganie już są współdziedzicami i współczłonkami Ciała, i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez Ewangelię.\”
Proszę Państwa, rozpoczniemy nasze spotkanie, które od pewnego czasu, od Szrenicy, ukazuje nowy całkowicie etap duchowego wzrostu, duchowego przemienienia, wezwania Chrystusowego, ponieważ Człowiek Światłości stał się rzeczywistością, stał się obecnością na tej Ziemi. Człowiek Światłości, Syn Światłości – to jest ten, który jest zrodzony ze Światłości. Bóg jest Miłością, Bóg jest Światłością, i Syn zrodzony ze Światłości, czyli istota Światłości, człowiek zrodzony ze Światłości.
Synowie buntu są to ci, którzy są z ciemności; demony są z ciemności, upadli aniołowie są z ciemności, ponieważ wybrali ciemność – co to znaczy? Wybrali cień, tam gdzie Bóg jakoby nie zagląda; ale to oni stworzyli ten cień. Bóg wszystko widzi. Oni stworzyli ten cień, oni spowodowali, aby Bóg ich nie widział do samego końca, żeby robić to, co Bogu się nie podoba. I sprzeciwili się Bogu, ponieważ dał im w opiekę piękne córki ziemskie, a one były tak piękne, że chcieli czegoś więcej – grzechu. Opieka dla nich była uwłaczaniem im, ich piękności, ich potędze, więc poszli sobie córki ziemskie wziąć za żony i zrodziły się z tych związków olbrzymy, które niszczyły ludzkość, były największą ciemnością – czyli z ciemności, z nieposłuszeństwa upadłych synów Bożych, czyli aniołów ówczesnych.
Synowie Boży dzisiejsi to też są aniołowie. To są istoty duchowe stworzone w Jezusie Chrystusie: \”Jesteście bowiem ponownie do życia powołani nie z ginącego nasienia, ale z niezniszczalnego, dzięki słowu Boga, które jest żywe i trwa\” (1P 1,23). Ono jest żywe i trwa, i synowie Boży także trwają, są tymi, którzy są powołani do dzieła. A ostatecznym dziełem Chrystusa dla nas jest nowe mieszkanie, jest Człowiek w Chrystusie Panu stworzony przez Boga Ojca, aby wszyscy ci, którzy w Niego wierzą mogli przyoblec się w Nowego Człowieka (Kol 3,8). Są na tej Ziemi dla chrześcijan dwie inkarnacje: inkarnacja w grzech i inkarnacja w Nowe Ciało. Jezus Chrystus przyszedł na Ziemię, aby zakończyć naszą inkarnację w ciało grzechu. Adam spowodował tą sytuację, która nie powinna w ogóle nastąpić, że dusza inkarnowała się, czyli wcieliła się w naturę ziemską, która zaczęła nad nią panować. Jezus Chrystus też się wcielił w naturę ziemską, ale ona nad Nim nie zaczęła panować, bo nie uczynił tego z powodu grzechu, z nieposłuszeństwa. Uczynił to z powodu ufności i posłuszeństwa Ojcu, gdzie Jego inkarnacja była całkowicie inna, ponieważ inkarnował się w mocy Bożej, w mocy posłuszeństwa, a nie z powodu nieposłuszeństwa. Adam i Ewa się inkarnowali w ciało z powodu nieposłuszeństwa, więc nie mieli obecności Bożej, która by uchroniła ich przed władzą ciała nad duszą. Chrystus Pan trwa w Ojcu, jest w ciele, i mimo że jest w ciele, grzech nie może Go opanować ponieważ posłuszeństwo Ojcu powoduje to, że Ojciec sam nieustannie jest Życiem w Nim, i grzech nie może zapanować nad Nim, ponieważ prawo niższe podległe jest prawu wyższemu (1Kor 2,14). Nowy Człowiek jest przekonany o prawdzie Dzieła Pańskiego. Dziełem Pańskim w nas jest bezgrzeszność, jest ona darem i łaską. I sprzeciwianie się temu, świadczy o tym, kim człowiek jest, że należy do szatana. Należy do szatana dlatego, że chce odbudować to, co Bóg zniszczył. Gdy Państwo jesteście w miejscu pewności i przekonania, że jesteście bez grzechów, i nie macie żadnego grzechu, że Duch Święty was uczynił doskonałym i czystym, i jesteście przekonani i czujecie obecność Ducha Bożego w sobie z całej siły, to piękna córka ziemska – żona Boga, tam w głębinach, gdzie Chrystus mówi, Bóg Ojciec mówi: nie wspomnisz już hańby wdowieństwa, ty która nigdy nie rodziłaś, i liczniejsze jest twoje potomstwo od tej, która rodziła; to w tym momencie kiedy jesteście pewnymi z całej siły, to w niej budzi się radość, cisza, pokój, doskonałość, jaśnieje blask. A gdzie go czujecie? – to jest wasze samopoczucie, wasza duchowa równowaga, wasz wewnętrzny pokój, wasza wewnętrzna cisza, która gdy od Chrystusa jest otrzymana, tam daje plon, tam się wyraża, tam jaśnieje, tam w głębinach jest oglądana. Tutaj przez wiarę doświadczana, a tam oglądana. A dlaczego oglądana? – bo tam jest przekonanie i pewność. A przekonanie i pewność to jest to co się ogląda, to co się czuje. \”Ufność, którą w Nim pokładamy, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą. A jeśli wiemy, że wysłuchuje wszystkich naszych próśb, pewni jesteśmy również posiadania tego, o cośmy Go prosili\” (1J 5,14-15). Jesteśmy bez grzechu, i ci którzy są pewni, ci którzy są przekonani bez zrozumienia, pewni i przekonani, że są bez grzechu, Boga wysławiają w ten sposób; a On mieszka w nich i w nich się rozszerza Królestwo Boże.
Link do nagrania wykładu – 14.07.2020r.
Link do wideo na YouTube – 14.07.2020r
Tajemnica ostatniego wcielenia – początek nowego; prawdziwego Świętego Życia
\”Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.\” (Ga 2,20)
Dzień dobry Państwu, na Szrenicy. Tutaj spotykamy się na praktykę, głęboką praktykę. Aby uświadomić sobie czym jest wiara, to musimy uświadomić sobie, że wiara jest to całkowicie zaufanie Bogu i ufność w to co On uczynił, zaufanie Jego czynom. Nasze spotkanie jest ukazaniem jak bardzo prostą naturą jest nasza wiara, wiara w Boga. Jest to po prostu porzucenie wszelkich własnych koncepcji, własnych swoich myśli, wiara jest właściwie dziecięcą ufnością, ufnością która nie podejrzewa, nie ma własnych planów, nie tworzy własnych wymyślonych rzeczywistości czy jakiś innych potrzeb, całkowicie ufa i poddaje się Duchowi Bożemu, Chrystusowi. Wiara to jest porzucenie własnego rozsądku jako – umiem, wiem, decyduję, więc jestem tutaj, więc decyzje moje są dobre; więc jeśli widzę to, to i to, to nie mogę powiedzieć, że tego nie mam. Ale nadrzędność jest Chrystusa. I kiedy człowiek zaczyna wierzyć, porzuca ego, w to miejsce wstępuje Chrystus, prawdziwa potęga, prawdziwa moc, która nie chce mu niczego odebrać, chce mu dać stokroć więcej niż miał. Bóg stworzył człowieka do dzieła, dzieła doskonałego. Chrystus przyszedł, aby uśmiercić ducha złego, nie naturę cielesną; aby naturę cielesną przemienić w doskonałość. Dlatego uśmiercił ducha, nie uśmiercił już materii, bo Bóg stworzył człowieka, nie po to aby uśmiercić jego naturę ziemską, ale żeby jego ta natura ziemska otrzymała Ducha doskonałego. Proszę Państwa, nasze spotkania ukazują tą prawdziwą tajemnicę, tajemnicę doskonałego wcielenia. Czyli tajemnica doskonałego wcielenia, to tajemnica ostatniego wcielenia. Buddyści poszukują doskonałego wcielenia jako ostatniego wcielenia; chrześcijanie poszukują doskonałego wcielenia, ale jest to i tak to samo wcielenie – to ich jednoczy. Dlatego Chrystus Pan wezwał buddystów, taoistów i hinduistów do udziału w doskonałości wcielenia doskonałego, które jest w Nim, którego oni już poszukują od zarania dziejów jako wcielenia; nie jako Chrystusa, ale jako wcielenia. Ale tym wcieleniem jest Chrystus, to wcielenie objawia się, znajduje się w Chrystusie. \”Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili.\” (Ef 2,10). Doskonałość pochodzi od samego Boga, bo sam Bóg jest doskonałością człowieka, bo nie ma innej, bo nikt inny nie złożył ofiary ze swojego Życia za człowieka, i nikt inny nie posyła, aby ratować tą, która w głębinach jest doskonałością, którą nazywa swoją Żoną, bo z Jego Ciała została wzięta; aby ją uratować. I sam Chrystus Pan dał człowieka, i sam w nim jest chwałą, aby to co zaplanował wypełniło się do samego końca; i zstępuje do głębin wydobywając piękną córkę ziemską, która jest naszą wewnętrzną prawdą, radością, miłością, prawdziwym postrzeganiem, relacją z Bogiem i z człowiekiem.
\”Niech Chrystus zamieszka przez wiarę w waszych sercach; abyście w miłości wkorzenieni i ugruntowani, wraz ze wszystkimi świętymi zdołali ogarnąć duchem, czym jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębokość, i poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyście zostali napełnieni całą Pełnią Bożą.\” (Ef 3, 17-19)
Link do nagrania wykładów – Szrenica 2020r
Link do wideo na YouTube – Szrenica 2020r
KRÓTKA HISTORIA HIOBA CZLI ODKUPIENIE CIAŁA
Hi 19:23-24: Któż zdoła utrwalić me słowa, potrafi je w księdze umieścić? Żelaznym rylcem, diamentem, na skale je wyryć na wieki?
Hi 1:6-8: Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed Panem, że i szatan też poszedł z nimi. I rzekł Bóg do szatana: Skąd przychodzisz? Szatan odrzekł Panu: Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej. Mówi Pan do szatana: A zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on.
CZERPAĆ Z MIŁOŚCI, KTÓREJ JESZCZE NIE ZNAMY
Ap 2, 4-5: „Mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości. Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij!”. Powróć do pierwszej miłości. Tą pierwszą miłością jest Chrystus, Ten który nas wykupił, On pierwszy nas umiłował, bez Niego nie mamy miłości. On jest naszą miłością, utraconą miłością, którą utraciliśmy przez nieposłuszeństwo. On przyszedł i przywrócił nam życie, żebyśmy my, którzy jesteśmy rozpierzchnięci po komórkach swojego ciała i po pamięci swojego ciała, i rozdarci w udziale w tym świecie, abyśmy mogli się zjednoczyć i odzyskać pierwotną naturę miłości, pierwotną naturę życia. Jak rozpoznać tą miłość, której jeszcze nie znamy? – czerpać z miłości, której jeszcze nie znamy. Tylko wiara jest w stanie czerpać z tego, co jeszcze nie istnieje w tym świecie, ale już jest. Wiara jest to czerpanie z dni, których jeszcze nie znamy, jest to czerpanie też z czasu, który jeszcze nie nadszedł, i czerpanie z miłości, której jeszcze nie znamy, a już zostaliśmy obdarowani – obdarowani miłością.
JEŚLI NIE STANIECIE SIĘ JAK DZIECI, NIE WEJDZIECIE DO KRÓLESTWA BOŻEGO (MT 18,3)
Dziecięctwo Boże jest to natura, którą Jezus Chrystus ukazuje nam jako nieodzowną do zjednoczenia się z Bogiem. Jest to całkowity stan ufności i oddania. Jest ono bardzo prostą naturą, tak prostą, że ludzki rozum nie jest w stanie sobie z nią poradzić, w żaden sposób nie jest w stanie pojąć tego. Dziecięctwo Boże jest to sama czysta dusza, która została uwięziona w ludzkim pojmowaniu swojego istnienia. Rodzica traktuje jako swojego ojca, czyli ducha rodzica traktuje jako jedyną wykładnię prawdy. I ta natura duszy czystej w człowieku, która przyjęła wartości niezgodne z chwałą Bożą, ona ma ogromną moc. I gdy znacie Chrystusa, wiecie o Nim, wiecie że was odkupił, ale nie macie wiary, tylko czynicie to rozumem, to dziecięctwo Boże was zwalcza. Ale kiedy następuje sytuacja świadomego wyboru Chrystusa, to wtedy On wydobywa naszą naturę dziecięctwa spod władzy ducha matki, ducha ojca, ducha świata, i przenosi do nowego świata w nadziei, aby przyodziać w swoją naturę.
NIEWINNOŚĆ
Niewinność, ona w nas jest. Ona uwalnia nas od wszelkich granic, od wszelkich ograniczeń. Musimy poznawać niewinność, która w nas się rozszerza i pozwalać jej istnieć. Nie stawiać jej granic przez rozumienie jej, ale poznawać jej obecność, i pozwalać się jej porwać, ponieważ niewinność jest to czystość i doskonałość. Niewinność jest przeciwnością grzechu. Więc ci, którzy szukają grzechu – szukają dawcy grzechu. Ci, którzy szukają niewinności – szukają dawcy niewinności. Bo niewinność sama z siebie nie istnieje, ona zeszła do tego świata, ale jest w dalszym ciągu połączona z dawcą niewinności. DAWCĄ NIEWINNOŚCI JEST JEDYNIE CHRYSTUS. I kiedy poszukujemy niewinności, znajdujemy też dawcę niewinności – Chrystusa, On przenika nas i stajemy się całkowicie nową istotą, nową naturą.
OTO CZYNIĘ WSZYSTKO NOWE (Ap 21,5)
Któż na ziemi nie dba o swoje życie? Wszystko robi, aby żyć – je, pije, śpi, pracuje, aby jego życie było lepsze, aby lepiej się czuł (w jego mniemaniu oczywiście), że życie jego będzie lepiej wyglądało. A jeśli Chrystus Pan naprawdę jest naszym życiem, to któż o swoje Życie by nie dbał? Jeśli Chrystus jest naprawdę życiem człowieka, to wszystkie zabiegi człowieka, cała jego siła, wszystkie jego myśli, wszystkie cele, cały sens jest skupiony na tym, aby Życie w nim trwało, czyli Chrystus w nim trwał. I stacza bitwę ze wszystkim co sprzeciwia się Życiu jego. A jego życiem jest Chrystus. Więc stacza bitwę ze wszystkim co jest przeciwko Chrystusowi, przeciwko Prawdzie, czyli stacza bitwę ze wszelką siłą Zwierzchności, która jest przeciwko Bogu, jak napisał Święty Paweł: Ef 6,12 Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich – ponieważ one chcą zniszczyć nasze Życie.
Lud Święty Najwyższego
Iz 62,12: Nazywać ich będą „LUDEM ŚWIĘTYM”, „ODKUPIONYMI PRZEZ PANA”
Flp 3,3: My bowiem jesteśmy prawdziwie ludem obrzezanym – my, którzy sprawujemy kult w Duchu Bożym i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a nie pokładamy ufności w ciele.
Dn 7,27: A panowanie i władzę, i wielkość królestw pod całym niebem otrzyma lud święty Najwyższego. Królestwo Jego będzie wiecznym królestwem; będą Mu służyły wszystkie moce i będą Mu uległe.
Wkroczyliśmy w nowe życie jak Chrystus, który powstał z martwych dzięki chwale Ojca. Rz.6.4
Przychodzi czas, abyśmy w pełni uświadomili sobie, że jesteśmy synami Bożymi. Zostaliśmy stworzeni, zrodzeni przez Boga Ojca w Chrystusie Panu, kiedy Jezus Chrystus został wskrzeszony i zmartwychwstał. A my razem z Nim przez moc Zmartwychwstałego Ciała, które od Boga pochodzi, ożyliśmy i zostaliśmy stworzeni nową istotą. Zostaliśmy zrodzeni w momencie, kiedy życie Jezusa objawiło się w pełni mocą Chrystusa doskonałego, Ciała przeniknionego Chwałą Boga, który Żyje. My zostaliśmy tym Życiem zrodzeni w Nim i jesteśmy integralną częścią z Chrystusem, z Jego natury, aby czynić z góry ustalone uczynki przez Boga nakazane, którymi jest wznosić jęczące stworzenie i wydobyć z udręczenia tą naturę, która została przeznaczona do tego, aby mieć przystęp do Boga Ojca w jednym Duchu.
Odpuściłeś nam nasze winy – Modlitwa Pańska 6 werset
Moc Ducha Świętego jest nieustannie żywa i nieustannie odsłania nowe tajemnice… I werset szósty Modlitwy Pańskiej, w objawieniu Ducha Św. brzmi: Odpuściłeś nam nasze winy jako my odpuściliśmy naszym winowajcom. 2 Kor.5.15 \”A właśnie za wszystkich umarł po to, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał.\” Ojcze nasz, odpuściłeś nam nasze winy jako my byśmy odpuścili naszym winowajcom, jako my byśmy to uczynili. To Ty w nas wybaczyłeś winy wszystkim tym, którzy je wobec nas zawinili, i wybaczyłeś wszystkie winy nasze, które zawiniliśmy wobec innych. „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią” (Łk 23,34). Przyjąłeś Ojcze tą prośbę Syna Twego jako naszą i wybaczyłeś.
PRZEZ WIARĘ ZWYCIĘŻAMY ŚWIAT – 1J 5,4
Jezus Chrystus ten świat zwyciężył przez Krew. A my ten świat zwyciężamy przez wiarę w Krew. Wiara jest indywidualną naturą każdego człowieka, osobistą relacją z Chrystusem, osobistym przyjęciem drogocennej Krwi, osobistym przyjęciem Ducha Ożywiającego. Jezus Chrystus jest ostatnim Adamem i po Nim nie ma już grzechu na ziemi. Prawo jest przywracane, i nie tylko jęczące stworzenie jest wydobywane z udręczenia, ale jęczące stworzenie razem z synem Bożym roztacza chwałę Bożą nad ziemią. Ponieważ ono jest szczytem tego świata. I z tego szczytu świeci światłość do świata. I nie ma już miejsca dla szatana na tym świecie. Synowie Boży wypełniają Prawo Boże, przyszli je wypełnić, aby stało się ono w pełni istniejące, przestrzegane, działające, w mocy.
Tylko przez wiarę jesteśmy wolni, bo w Ciele Swoim pozbawił ON mocy Prawo Przykazań Efez.2.15
Z całej mocy trwajcie w radości głębokiej, że jesteście czyści, ponieważ drzewo, z którego czerpiecie jest szlachetną oliwką, i z korzenia szlachetnego czerpiecie. Mimo że nie jesteście doskonałymi, ale doskonałość czerpiecie z powodu tego, że jesteście wszczepieni w doskonały pień, doskonałe drzewo, doskonały korzeń.
TRWAMY NIEUSTAJĄCO W ŁASCE UŚWIĘCAJĄCEJ DROGOCENNEJ KRWI JHS. Gal.2.17
Dlatego my z całą radością i spokojem musimy powiedzieć, i być świadomymi, że kiedy przyjmujemy Chrystusa oznacza to: Jestem nieustannie w stanie łaski uświęcającej, dlatego, że On jest Święty, On mnie uświęca. A uświęca mnie dlatego, ponieważ On mnie ocalił, On mnie wyzwolił, uwolnił mnie od przeszłości. Więc nie mogę poszukiwać grzechów tam, gdzie On je całkowicie usunął. Kim bym był jeśli poszukiwał bym grzechów w imię Chrystusa, jeśli On sam mi je zasłonił i usunął.
On to z polecenia Ojca uczynił nas wolnymi i wolnymi jesteśmy; nie możemy w żaden sposób negować tej wolności.
Z całą mocą rozszerzajmy wolność Chrystusa, wolność która od Niego pochodzi i wszem i wobec radujmy się tą wolnością, która pochodzi od samego Chrystusa, bo miasto zbudowane na górze nie może być zdobyte i nie może się ukryć.
O malutkiej Miłości – fragmenty wykładu z Łodzi 30.11.2013
Mając świadomość miłości, tej najmniejszej, tej najdrobniejszej pierwsi chrześcijanie, oni są zdolni do życia w Chrystusie, ponieważ nie są zdziwieni pracą; życie w nich się naprawdę zradza. Z powodu miłości to się dzieje. Miłość jest w stanie całkowicie uwolnić ich od ówczesnego i dzisiejszego ziemskiego życia. Zaczynają żyć żywym Duchem. Zaczynają czuć prawdziwe życie, żyć nim naprawdę. I życia nie tracą.
Sumienie
Sumienie nasze należy do nas, i do nas należy, aby dbać o sumienie.
Święty Paweł powiedział takie słowa: nikt nie będzie mnie oceniał, ja sam siebie nie oceniam, Bóg będzie mnie oceniał. Czyli moja ocena mojego sumienia może być niewłaściwa, ocena sumienia innych ludzi może być niewłaściwa; ale jeśli ja postępuję wedle Dziesięciorga Przykazań, wedle Praw Miłości, wedle owoców Ducha Świętego, natury dziecięctwa, przymiotów dziecięctwa – to moje sumienie się właściwie kształtuje. Dlaczego ludzie uważają, że sumienie ich należy do Kościoła?
Rodzimy się wolni od grzechu pierworodnego (J 1,9); Jezus Chrystus odkupił nas przed powstaniem Kościoła (Rz 5,6)
2 P 2,1: Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje.
Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. 2 A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; 3 dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi.
Największym szczęściem człowieka na tej ziemi jest pewność istnienia Boga
Pewność jest największym darem – pewność życia Boga, pewność że On istnieje.
Święta Maria Matka Boża mówi do świątobliwej Marii z Agredy: \”Pomnożony będzie również dar posiadania Boga, albowiem sprawiedliwi zdobędą pewność i spokój, który cenniejszy jest niż wszystkie doczesne majątki, uciechy i radości\”. Największą radością natury ludzkiej przemienionego człowieka, który ufa Bogu, jest pewność istnienia Boga. I ta pewność daje mu pełną siłę i życie. Jest pewny bez najmniejszego zwątpienia. I nie jest to u niego żadna wyobraźnia, iluzja, złudzenie i ułuda. Bóg jest rzeczywistą, prawdziwą obecnością.
Skazanie na Boga
Skazać się na Boga oznacza pozbyć się swojej wolnej woli i pozwolić, aby Bóg myślał naszymi myślami, kochał naszym sercem, pragnął naszą duszą. Kiedy wolna wola, czyli wszelkie pomysły przestają istnieć, wolna wola nie osacza duchowej natury, ustępuje, a duchowa natura wznosi się lekko ku górze jak dym kadzidła, wznosi się i do Boga wzrasta jednocząc się z Nim, dając człowiekowi radość, spójność, odnalezienie sensu istnienia.
Język duszy; rajska świadomość
Dusza Boga widzi swoim językiem. Język duszy to jest język uczuć. Jest to język, który jest w nas. Gdy mówimy językiem duszy, kiedy jesteśmy w relacji z Bogiem, kiedy język duszy jest naszym głównym językiem, przywracana jest nasza świadomość rajska i czujemy się u siebie, czujemy się takimi jakimi powinniśmy być. Jest to porzucenie tej tożsamości iluzji, tej tożsamości ludzkiej, tej tożsamości fałszywej wynikającej z wyobraźni, iluzji, złudzenia i ułudy. I zanurzenie się w naturze Słowa, języka duszy, które przywraca nam świadomość rajską, gdzie Bóg jest naszą głową, gdzie Chrystus jest nasza głową, gdzie mężczyzna zanurzony w Bogu jest głową kobiety, gdzie kobieta jest doskonałą pomocą dla mężczyzny, a mężczyzna jest doskonałym prawem wypełniającym wolę Bożą, jest doskonałą prawicą, doskonałym synem, który wypełnia wolę Bożą.
Mimo że żyjemy w ciałach nie jesteśmy cielesnymi
Nadrzędną wartością jest zawsze Bóg, zawsze życie wieczne. Żyjąc w tym świecie, postępujemy wedle prawa niebieskiego. Nasze serce już jest w niebie. Nasze serce już jest w jedności z Chrystusem. Już jest w jedności z Bogiem. Już jest w jedności z Duchem Świętym i ze Świętą Marią Matką Bożą. Już jest tam przez Ducha Świętego. I postępuje nasze serce wedle zasad, które nie uznają śmierci. Serce nasze już przeszło poza śmierć. Więc żyjąc w tym świecie, żyjemy już życiem wiecznym. Mimo że żyjemy w ciele, które jest śmiertelne. Ale po to w nim żyjemy, aby ono też się stało nieśmiertelne.
Oto ja służebnica Pańska …
Każda dusza na dnie będąca, musi wypowiedzieć swoje Fiat: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twojego. Oto ja służebnica Pańska – czyli dusza, która jest na samym dnie, która mówi: przyjmuję Ducha Świętego. To jest nasze fiat, i to jest nasz Magnificat: Wielkie rzeczy uczynił mi mój Pan. Dusza moja wielbi Pana i duch mój raduje się w Bogu, Panu moim – bo stałam się brzemienna i mogę rodzić dobro, owoce Ducha Świętego. Do tego zostałam poczęta, stworzona.To jest właśnie tajemnica tej głębi, gdzie dusza w pełni porzuca prawo grzechu i zaczyna żyć prawem Nieba.
PERŁA
Perła, będąc rzucona w błoto, nie stanie przez to pogardzaną. Jeśli zaś natrzeć ją balsamem, nie stanie się bardziej wartościową. Aczkolwiek jest zawsze cenna dla jej właściciela. Podobnie jest z Synami Bożymi: gdziekolwiek będą, zawsze są wartościowi dla Ich Ojca. [Ewangelia Filipa (48)]
Jesteśmy perłami, mniej czy więcej w błocie, bardziej czy mniej w balsamie. Jedna nie jest bardziej wartościowa od drugiej, bo wszystkie są takie same, wszystkie tak samo warte w Bogu. Dlatego Bóg odkupił jednakowoż wszystkie, te w błocie i te w balsamie. Wszystkie odkupił jednakowo, bo wszystkie dla Niego są perłami, bez względu na to, gdzie zanurzone.
Miłość dwóch dusz
Miłość dwóch dusz, zjednoczenie dwóch dusz, odwieczna Miłość dwóch dusz, duszy tej – całego człowieka, jest tak głęboką naturą Miłości, że ona nie ogranicza się li tylko do trwania gdzieś tam w przestworzach nie wiadomo jakich. Ona tam będąc, przenika całego człowieka, aż do szpiku kości, wszystko biorąc w niewolę Miłości, przenikając Miłością do samego dna. A wtedy ciało już nie wyraża seksualności, ale chwałę Miłości i blask Tego, który blaskiem jest Jej. A blaskiem Miłości jest sam Bóg.
Dusza znajduje się w ciele
Jak przemówić do duszy, która jest tam głęboko zamknięta w tym ciele?
Jak przemówić do tej natury Bożej, która zapomniała o tym, że jest Boża?
Jak ukazać jej światło Boże, którego nie zna i nie pamięta?
Jak zawołać ją do tego, co nieustannie dla niej jest hen daleko?
MIŁOŚĆ
1 Kor 13: 4 Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą. 7 Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. 8 Miłość nigdy nie ustaje… Jeśli zagubiliście Miłość bliźniego, gdzieś ją zakłóciliście, gdzieś ją zgubiliście, to na pewno ją odnajdziecie w Chrystusie. Bo Ona tam cały czas czeka na was. Ona tam jest. Nie musicie zastanawiać się gdzie Ona poszła. Ona nigdzie nie poszła. Ona pozostała tam, gdzie Ona ma swoje życie. Ona jest w Chrystusie. Ona jest w Świętej Marii Matce Bożej.
WIARA I MODLITWA PAŃSKA
Modlitwa Pańska, czyli modlitwa OJCZE NASZ, to najbardziej znana i najważniejsza modlitwa chrześcijańska.
Jest darem Ojca Niebieskiego dla swoich dzieci. A nauczył nas jej Syn Boży, Jezus Chrystus.
Jest najpiękniejszą z modlitw, gdy mówimy ją w wersji ewangelicznej.
Jest druzgocąca, gdy mówimy ją w wersji tradycyjnej.
Ta diametralna różnica spowodowana jest przez werset siódmy.
Analiza psychologiczna ukazuje, jak wymowa siódmego wersetu ma wpływ na duchowy rozwój chrześcijan.
Tajemnica troski
Nie potrafimy się troszczyć o Świętą Marię Matkę Bożą, bo dla ludzkiej natury jest to niemożliwe. Ale jest to możliwe dla duchowej natury, która została przeznaczona do troski nad wszelkim stworzeniem, nad całą ziemią. Troska jest to pełna ufność Jezusowi Chrystusowi. I przez ufność Jezusowi Chrystusowi troszczymy się o Świętą Marię Matkę Bożą, co w ludzki sposób dla człowieka jest niemożliwe. On to w naszym sercu czyni. A gdy troszczymy się o swoją Matkę, czyli o Świętą Marię Matkę Bożą to Ona w naszym sercu staje się z nami jednością, bo troska to jest tak naprawdę jednoczenie.
Analiza psychologiczna dotycząca kanonu 2 Synodu w Kartaginie z 418 r.
W 418 roku, na synodzie w Kartaginie wprowadzono zapis nakazujący wierzyć, pod karą ekskomuniki, że dzieci rodzą się z grzechem pierworodnym, który zostaje usunięty przez chrzest w kościele. Efekty tego zapisu trwają do dnia dzisiejszego i determinują wiarę chrześcijan. Przedstawiona analiza psychologiczna, wszechstronnie ukazuje jakie oddziaływanie miał kartagiński zapis synodalny, jakie zostały zawarte w nim manipulacje, jakie zniekształcenia spowodował oraz co najistotniejsze – jakie zagrożenia sprowadził i sprowadza.
Człowiek światłości – on oświetla świat cały
Człowiek światłości jest ostatnim przeznaczeniem, ostatnim aktem ku doskonałości, ku zjednoczeniu się z Bogiem. Ostatnim aktem dla syna Bożego, dla człowieka, który został odkupiony przez Jezusa Chrystusa, a jednocześnie dla całej ziemi i dla wszelkiego stworzenia, które oczekuje na człowieka światłości, który oświetli całą ziemię, czyli da stworzeniu pełną światłość, wolność i ziemię uczyni przemienioną.
Człowiek ukryty
Wewnętrzny człowiek ukryty to jest właśnie jęczące stworzenie, zdolne do pojmowania, zdolne do odczuwania, zdolne do życia. To jest ta nasza natura wewnętrzna, która przemienia naszą cielesność. Nie ma możliwości dotknąć tego miejsca i w żaden sposób go poznać, ponieważ jak to Jezus Chrystus mówi w Ewangelii: Ani krew ani ciało nie dało wam tego poznania, tylko Mój Ojciec w niebie. To Bóg dotyka tego miejsca.
Kwarki i wolna wola człowieka
Kwarki mają taką zdolność, że mimo odległości, są bezpośrednio ze sobą połączone, mogą znikać, mogą pojawiać się, mogą się teleportować. Czy to są cuda? Nie. Dla kwarków jest to naturalny ich stan istnienia. One tak się zachowują. One tak istnieją. Dla nich to jest całkowicie naturalne, że one pojawiają się i znikają, są, nie ma ich, najczęściej nie istnieją, istnieją wtedy, kiedy chcą istnieć, albo ktoś je przywołuje do tego istnienia, a jeśli ich nie przywołuje, to nie istnieją i dobrze im jest bez istnienia – czyli istnieją w Bogu.
Człowiek składa się z kwarków, a nie potrafi zachowywać się jak kwark, nie potrafi czynić cudów – dlatego, bo Bogu nie pozwala na to, aby się cuda działy w jego życiu, ponieważ zabrania to wolną wolą, swoją wolą…
Bóg jest ruchem i odpocznieniem
Odpocząłem w Bogu i teraz moje działanie ma sens; ma sens.
Czyli znalazłem sens życia.
Sensem życia jest miłosierdzie, które ma swoje źródło w miłości, która odpoczęła w Bogu.
Dziesięć panien – córki Boga
Wspólne życie człowieka i Boga to wspólne dzieło dziesięciu panien, to wspólne zdążanie w jednym celu, to wspólne współistnienie, to wiara, miłość, łaska, pokój, nadzieja, które w pełni są objawiane w dziele człowieka na ziemi przez córki nawrócone, roztropne, te roztropne, które były nieroztropne, które poznały swoje oddalenie, odrzuciły oddalenie i przyjęły wiarę i stały się zanurzone w poznaniu, doznały poznania, doznały miłosierdzia, doznały mądrości, doznały pokoju Bożego przez posłuszeństwo Bogu i doznały cierpliwości, to przez nadzieję w pełni w nich znalazło pełne zrozumienie, pełne rozwinięcie, pełne ujawnienie.
Wspólne życie człowieka i Boga to Miłość
Miłość – stawać się jednością, być zjednoczonym, być pełnią.
Miłość – stawać się jednością, być połączonym.
Miłość – to Jezus Chrystus przychodzi z Miłości do nas, abyśmy byli jednym z Nim, abyśmy byli w Niego włączeni, abyśmy mogli z Niego pić, abyśmy byli włączeni w jedną naturę doskonałego życia.
Czyli Miłość jest to jedność z naturą życia.
Więc prawdziwa Miłość do Boga to jest jedność z naturą życia – Jego życia. On jest życiem.
Grób Jezusa Chrystusa – Wrota do Nieba
I odwalił kamień od grobu,
aby mogły wejść do miejsca życia,
do grobu życia,
do grobu, w którym jest życie i zmartwychwstanie,
gdzie jest to rubież nieba, rubież królestwa,
miejsce, gdzie królestwo Boże w pełni się objawia
i się w pełni wypełniło.
Nie możemy być Świątynią Boga, mając grzech pierworodny
Działanie kościoła Adamowego podważa odkupieńczą moc Chrystusa, który jest kapłanem na wieki, który żyje i dzieła odkupienia dokonał w czasie i poza czasem. I nikt i nic nie może tego zmienić, ani Chrystusa Pana zastąpić.
KOŚCIÓŁ ADAMA
Negowanie odkupienia przez nakaz poczytania sobie i dzieciom grzechu pierworodnego w czasie ceremonii Chrztu wyłącza z Jezusa Chrystusa i łączy z Adamem czyniąc Chrzest NIEWAŻNYM. GRZECH PIERWORODNY POZOSTAJE, POCZYTANY PRZEZ SUMIENIE I TRWA PRZEZ POKOLENIA SIEJĄC SPUSTOSZENIE W DUSZACH.
Kościół wyrzekł się Ducha Świętego
Ap.5.9 (…)
«Godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć,
bo zostałeś zabity
i nabyłeś Bogu krwią twoją [ludzi] z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu,
10 i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami,
a będą królować na ziemi».
Apokalipsa Św. Jana Odkrywa Tajemnicę
Tak wychodzi z ziemi druga bestia, która służy pierwszej, strąconej z nieba. Ap 13, 11 \”Potem ujrzałem inną Bestię, wychodzącą z ziemi: miała dwa rogi podobne do rogów Baranka, a mówiła jak Smok. 12 I całą władzę pierwszej Bestii przed nią wykonuje, i sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszej Bestii, której rana śmiertelna została uleczona. 13 I czyni wielkie znaki, tak iż nawet każe ogniowi zstępować z nieba na ziemię na oczach ludzi\”.
Synod z V wieku zabrania wierzyć, że Jezus Chrystus Odkupił Każdego Człowieka
Tym.2.5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, 6 który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. 7 Ze względu na nie ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem – mówię prawdę, nie kłamię – nauczycielem pogan we wierze i prawdzie.
Niewiasta, która porodziła Mężczyznę
A Niewiasta zbiegła na pustynię, gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga, aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.Link
Czym jest Bestia z Ap.13.Św.Jana
Smok przekazuje władzę Bestii
[…]
I ujrzałem jedną z jej głów jakby śmiertelnie zranioną,
a rana jej śmiertelna została uleczona.
Grzechu pierworodnego nie mamy. Chrystus nas wyzwolił
Jezus Chrystus umarł za wszystkich ludzi i odkupił wszelkiego człowieka. Czyli nie należy już człowiek do grzechu, już grzech nad nim nie ma władzy. Czyli nie ma nad nim władzy grzech pierworodny, czyli błąd pierwszego człowieka. I błąd pierwszego człowieka nie skutkuje już na człowieku, ale skutkuje już chwała Chrystusowa. Ponieważ On przejął całą schedę, przejął wszystko i w tym momencie otworzył nową drogę – jest bramą, drogą, prawdą i życiem – otworzył drogę Nowego Przymierza i wiecznego przymierza i przez Niego płyną strumienie życia.
Każdy musi być Nowym Janem, czyli Ja-nowym
Czyli tak ufać Jezusowi Chrystusowi i tak Go umiłować, kochać jak święty Jan. Jezus Chrystus nazywa go umiłowanym uczniem, objawia mu wszystkie swoje tajemnice, Ducha swojego daje. I na świętym Janie w pełni objawia się tajemnica wypełnionego prawa – Przymierza. Święty Jan jest tym, który w pełni objawia tą doskonałość uniesionego stworzenia, które w pełni uzyskuje pełnię Bożej obecności, pełną chwałę, pełną radość, obecność Boga żywego, którą daje mu Chrystus, który jest Nowym Adamem i święta Maria Matka Boża, która jest Nową Ewą. A On jest tym doskonałym stworzeniem, które otrzymuje w pełni wszystko to, co przyniósł mu Nowy Adam i Nowa Ewa. I w pełni w nim objawia się ta doskonałość obiecana przez Boga stworzeniu.
Ufność Bogu, czyli dziecięca natura
I widzisz siebie – to jesteś ty
Ucz się od niego – to jesteś ty
Dorastaj do tego, wszystko uczyń, abyś ty dorósł do siebie, którego Ja widzę
Święty Jan – umiłowany uczeń Jezusa Chrystusa
Dlatego Jan zostaje na ziemi, aby być świadectwem dokonanego przymierza i żeby światłość docierała do najgłębszych areopagów natury ludzkiej, tam gdzie króluje umysł, władza, przemoc, własny zysk, aby tam nastąpiło istnienie i działanie Boga żywego.
TAJEMNICA WDZIĘCZNOŚCI
A wdzięczność, jeszcze skrywa swoją tajemnicę, ale ona już ustępuje, aby objawić wdzięczność. Wdzięczność wybaczenia to jest obecność Boga tak szeroka, tak głęboka, ukazująca przestrzenie niebotycznej obecności Ojca, bez granic. Jest to spojrzenie, gdzie nie ma horyzontu, ale jest przestrzeń niebotycznej obecności Ojca, który nie ma granic.
KAŻDY MA SWOJĄ KOMORĘ CELNĄ
Mt.9.9-13 Odchodząc stamtąd, Jezus ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: \”Pójdź za Mną!\” On wstał i poszedł za Nim.
Czas – złudzenie i iluzja?
Czas nie jest jednym z wymiarów trójwymiarowego świata, jest on miejscem istnienia wszystkich wymiarów, czyli materialnego świata
OWOCE DUCHA ŚWIĘTEGO
Owoce Ducha ŚwiętagoŚwięty Paweł w liście do Galatów 5.22 podaje dziewięć podstawowych Owoców Ducha Świętego: Miłość, Radość, Pokój, Cierpliwość, Uprzejmość, Dobroć, Wierność, Łagodność, Opanowanie.
Początek sierpniowego wykładu z Murzasichla
Dzień dobry państwu, spotykamy się w Murzasichle w okresie sierpniowym. Ostatnie nasze spotkanie na Szrenicy, które odbyło się około dwóch miesięcy temu, rozmawialiśmy o, a właściwie: doświadczaliśmy obecności darów Ducha Świętego. Dary Ducha Świętego, to jak wiemy, mądrość, rozum, rada, odwaga, umiejętność, pobożność, bojaźń boża. Od tamtego czasu zapewne coraz głębiej dostrzegamy świat w naturze tych darów i dostrzegamy, czym one są. Staramy się coraz bardziej zgłębiać ich naturę w sposób coraz głębiej duchowy, bo nie chodzi o to, abyśmy pozostali przy ich pojmowaniu ziemskim. Nie chodzi o to, że jeśli o nich wiemy, to znaczy, że już mamy. Wiemy, więc poszukujemy, ponieważ tak naprawdę wiedza nie zawsze jest związana z tym, co już umiemy.
Vorteksy – przeplyw energii wszechświata
Energia wiru jest podstawą przemiany kazdej istotyi kazdej rzeczy i stanu.
Od 14.11.2012 g.12.45 do 24.12.2012
Te 40 dni to okres nieustannie zwiększającej się siły energii
21.12.2012 – Jaki będzie?
Zastanawiałem się czy coś się wydarzy w tym dniu, a tu, to, co o tym \”myślę\”.
A imię jego 44
W ostatnim tygodniu dość często\”chodził za mną\”,cytat z \”Dziadów\” Adama Mickiewicza,\”a imię jego czterdzieści i cztery\”
PNEUMATIKOS – PSYCHIKA NIEBA
Pneumatikos – człowiek duchowy, powoływany do Życia przez Ducha Świętego
„Na początku była pustka”
„Na początku była pustka”, są to napisy do filmu. które warto przeczytać nawet nie oglądając filmu. Jest to dokumentalny film przedstawiający jak przenika się duchowość i fizyka kwantowa.
Szrenica – miejsce czakramu duchowego
Szrenica jest miejscem czakramu duchowego, który uaktywnił się ok.10 lat temu. Na Ziemi dokonują się wielkie zmiany duchowe i takie miejsca wprowadzają harmonię i równowagę. Są portalami, miejscami gdzie świat duchowy ma bezpośrednie połączenie z planem fizycznym.
Ezoteryka, ciemna materia, inne wymiary i antymateria
Grawitacja powstaje w wyniku drgań i oddziaływania na siebie dualnego światła – cząsteczki i fali, gdzie cząsteczka, to żeński stan, a fala męski. Gdy zmniejsza się ilość światła dualnego, przez stanie się jednorodnym w procesie unifikacji, zmniejsza się grawitacja, która zależna jest od funkcji fali, czyli odległości od szczytowych punktów wychyleń fali.
Ezoteryka, grawitacja i czarne dziury
We wszechświecie działają dwie siły. Jedną siłą jest siła grawitacyjna, która jest siłą działającą na wszystko, co materialne. Także w pojęciu wszystkich wymiarów, które składają się z materii, ale o mniejszej gęstości, tym samym zależnym od czasu, czyli przeszłości, przyszłości i teraźniejszości. Drugą siłą, a właściwie PIERWSZĄ, ponieważ z niej pochodzi wszelkie istnienie, jest JEDNORODNE POLE PEŁNI(J.P.P.), KTÓRE ISTNIEJE WIECZNIE NIEZALEŻNIE OD GRAWITACJI i CZASU.
Ezoteryka, Grawitony, Karma
Zewnętrzne pole fermionów, czyli każdej cząstki o niepełnym stanie energii (1/2,3/4), powstaje, gdy energia będąca skierowaną do wnętrza – a tak jest, gdy pozostaje w bezwzględnym połączeniu ze źródłem – zmienia kierunek i kieruje się na zewnątrz. Powstaje zewnętrzne pole, które reaguje ze światem zwykłej materii, którą postrzegamy. W odniesieniu do człowieka, powstaje ego – zmysłowy stan istnienia. Oddala się od źródła, ale nie mogąc utracić połączenia, powraca i ponownie oddala się. Ten cykl powtarza się nieustannie z olbrzymią częstotliwością tworząc falę grawitacyjną, której składową są grawitony.
Ezoteryka i fizyka kwantowa
Kilkanaście lat temu nauka odkryła istnienie ciemnej materii. Mówi ona o tym, że wszechświat początkowo postrzegany w sposób materialny, wcale takim nie jest.