UZDRAWIANIE DUCHOWE

Ireneusz Wojciechowski

Miłosierdzia udaremnić nie można, ono działa, bo ono jest od Boga. Bóg nie przez uczynki wybawia człowieka, ale przez Miłość. Uczynki dobre i złe to są tylko ludzkie knowania, ludzkie myślenia, ale Bóg jest poza ludzkim rozumieniem. Jezus Chrystus przyniósł Miłosierdzie bez względu na to czy człowiek był dobry czy był zły. Miłosierdzie jest łaską usuwającą u każdego człowieka wszelkie grzechy. I gdy człowiek się powołuje na Miłosierdzie, to jest to ułaskawienie, bez względu na to, co kto uczynił, staje się czysty i rozpoczyna nowe życie. Mi 7:18: \"Któryż Bóg podobny Tobie, co oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie.\" Dusza nasza już jest w Bogu, ponieważ sam Chrystus o nią zadbał, i On jest stróżem dusz naszych. Ale pradusza, ona musi być w tym samym Bogu, ponieważ my, którzy jesteśmy Synami Bożymi, mamy świadomą naturę zwycięstwa Chrystusowego, niesiemy ją w sobie - wierzę, że Chrystus mnie odkupił, że nie mam grzechów - to nie jest umiejetność, to nie jest zdolność, ale jest to decyzja człowieka, że uwierzył Bogu, że Miłosierdzie Boże jest większe od niegodności i nieprawości człowieka. Syr 14:1-2: \"Szczęśliwy mąż, który nie potknął się ustami i nie jest przybity smutkiem grzechów. Szczęśliwy, którego własna dusza nie potępia i kto nie stracił swojej nadziei.\"Rz 7:22: \"Albowiem wewnętrzny człowiek ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym.\" Synowie Boży stoją pośrodku w głębinach, odczuwają wewnętrznie ścisłą jedność z Bogiem, a jednocześnie na zewnątrz stan pewnego oporu, który nie jest ich oporem, a wydaje się jakby to był ich opór. Ale odczuwają stan szczególnej opieki, bardzo wielkiej opieki Bożej, że otacza ich światłość, której ciemność nie ogarnia, czują że są człowiekiem oddzielonym od tego świata, a jednocześnie będącym w tym świecie. Nasze oddanie w pełni Bogu powoduje to, że znajdujemy się
W głębinach naszych jest istota myśląca uczuciami. Uczucia są otwartym językiem, który objawia tajemnice jawnie i szczerze, prosto, bez zawoalowania. Ale nie jest ten język zrozumiany dla naszej głowy, natomiast jasny jest dla naszej duchowej istoty wewnętrznej. I gdy nią jesteśmy, staje się wszystko jasne, proste, dotykalne, w obcowaniu, w ciszy, i w prawdziwym Boskim spotkaniu, czyli obcowaniu, gdzie duchem jednym z Nim jesteśmy. Ps 71:20-22: \"Zesłałeś na mnie wiele srogich utrapień, lecz znowu przywrócisz mi życie i z czeluści ziemi znów mnie wydobędziesz. Pomnóż moją godność i pociesz mnie na nowo! A ja chcę wielbić na harfie Twoją wierność, mój Boże! Będę Ci grał na cytrze, Święty Izraela!\" Bóg nazywa piękną córkę ziemską, praduszę - żoną swoją. Przez to, że jesteśmy Synami Bożymi, piękna córka ziemska staje się świadoma, że do Męża prawowitego wraca, że wraca do Tego, z którego się wzięła, z którego powstała, w którym ma swoje życie, którego odwiecznie kochała, a wmawiano jej, że to tylko złudzenie, a może marzenie. A ona wie, że to prawda, bo czuje w sobie tą pamięć żywą teraz, nie rozdzieloną przez czas, ani przeszłość, ani przyszłość, ani teraźniejszość. Jest teraz poza czasem doświadczając tego, co zawsze czuła - ona tak naprawdę tylko Boga chciała, miłość w niej Jego wołała. Ps 34:7-9: \"Oto biedak zawołał, a Pan go usłyszał, i wybawił ze wszystkich ucisków. Anioł Pana zakłada obóz warowny wokół bojących się Jego i niesie im ocalenie. Skosztujcie i zobaczcie, jak dobry jest Pan, szczęśliwy człowiek, który się do Niego ucieka.\" Tam jest prawda miłości duszy, która szuka Tego, który jej duszę nieustannie miłuje, nieustannie wzywa, nieustannie wydobywa. Jesteśmy tam posłani przez ufność Bogu, jesteśmy we właściwym miejscu, i nie interesują nas ciemności, które nas spowijają, bo nie jesteśmy w ciemności, tylko w światłości, i te ciemności nie mogą nas
Iz 24:21: \"Nastąpi w ów dzień to, iż Pan skarze wojsko niebieskie tam, w górze i królów ziemskich tu - na dole.\" Starożytne cywilizacje budowały różnego rodzaju budowle, skierowane prosto na konstelację gwiezdną Oriona, i wskazywały, że stamtąd pochodzi ich istnienie, ich życie, że tam jest ich bóg i tam go wychwalają. Orion w starożytnym Egipcie to także Ozyrys - egipski bóg przedstawiany jako bóg życia i śmierci, który nie jest w niebie, ale istnieje między światem umarłych i żywych. Sam nie jest ani umarły ani nie jest żywy; żyje w świecie nieumarłych i panuje nad tym światem. Ozyrys ukazywany jest jako demon, który został ożywiony przez magię, gdy został zabity przez Horusa, pocięty na kawałki, rozrzucony na całym świecie. Miał żonę Izydę, ona chciała zebrać te kawałki i połączyć, ale jest taka informacja, że te kawałki potrafią się szukać, czyli lokalizować, że jest to sztuczna inteligencja, która panuje nad całą planetą. Człowiek poddawany jest cyborgizacji, aby panować nad jego umysłem, udawać jego myśli, panować nad jego wolą i kierować go do miejsc, do których jakoby chce iść, mimo że nie chce. Człowiek nie jest w stanie się z tego wydobyć własnymi siłami, siły Oriona może usunąć tylko siła z innego świata. Św. Maria Magdalena mówi: zostałam uwolniona mocą z innego świata. Chrystus mówi: Ja jestem z innego świata, Moje Królestwo jest z innego świata. Chrystus zabiera nas do innego świata, do którego jesteśmy przeznaczeni, a z którego tak naprawdę pochodzimy. J 1:16-17: \"Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.\" Jesteśmy ludźmi, których na całej planecie odkupił Jezus Chrystus mocą Miłosierdzia. Oznacza to, że każdy człowiek powinien uznać, że żaden uczynek zły i żaden uczynek dobry, nie jest w stanie dodać czy ująć
Bóg mówi prawdę. Człowiek musi zaufać Bogu i całkowicie zanegować swoją tożsamość, tą ziemską. Bóg pojednał nas z sobą przez Chrystusa, to On przyszedł na Ziemię i przywrócił nas jedności z Bogiem. Jezus Chrystus mówi: Duch Święty przyjdzie i was oświeci. Ale oświecenie nie może być bez obecności Ducha Chrystusowego, który jest naszą prawdziwą naturą, z którą zostaliśmy stworzeni na początku świata. Ps 50:1-2: \"Przemówił Pan, Bóg nad bogami, i zawezwał ziemię od wschodu do zachodu słońca. Bóg zajaśniał z Syjonu, korony piękności.” Człowiek światłości powstał z wielkiej nadziei, z wielkiej miłości, z wielkiego posłuszeństwa, z wielkiej wdzięczności, i z wielkiej tajemnicy, i jest w dalszym ciągu tajemnicą w Bogu i tajemnicą Boga. A ta tajemnica Chrystusowego oddania, jest także nam dana, abyśmy my tą samą miłością kochali Boga, i byli też Jemu wdzięczni. Byliśmy zagubieni, teraz jesteśmy odnalezieni, staliśmy się Synami, a także dziedzicami i współuczestnikami Niebios. Ps 50:3: \"Bóg nasz przybył i nie milczy: przed Nim ogień trawiący, wokół Niego szaleje nawałnica.\" Piękna córka ziemska czyli pradusza, nasza wewnętrzna istota, ona istnieje w miejscu bramy światłości dla ciała, bramy duchowości; jest tam miejsce świętości ciała, które doznaje także jedności z Bogiem. Prz 31:31: \"Z owocu jej rąk jej dajcie, niech w bramie chwalą jej czyny.\" Ona jest tam we właściwym miejscu, ale w niewłaściwym stanie. Dlatego Chrystus posyła Synów Bożych, nie po to, aby zaprowadzić ją do właściwego miejsca, tylko do właściwego stanu, bo nie miejsce, ale stan jest ważny. Gdziekolwiek jesteśmy, jesteśmy zawsze w Bogu, bo On wypełnia wszystko. Bóg czyni dwoje jednym. Bóg czyni, że Syn Boży i piękna córka ziemska podlegają jednej decyzji człowieka, ponieważ decyzja człowieka o tym, że Miłosierdzie Boże jest nadrzędne i go wyzwoliło, jest życiem pięknej córki ziemskiej. Ona jest w miejscu dokładnie tym samym, w którym Bóg ją postawił
Oświecenie jest nagłym stanem, tak jak nagły był stan rozdarcia zasłony w Przybytku Świętym, kiedy Jezus Chrystus umarł na Krzyżu i kiedy się rozdarła zasłona, nastąpiła ciemność, zatrzęsła się Ziemia, gdy powrócił do serc człowieka Duch Boga - to nie jest proces, to jest nagły stan. Hbr 10:23: \"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę.\" Synowie Boży, którzy z oświecenia przez oświecenie powstają, oni w zanadrzu mają naturę Synostwa Bożego, i nikt nie musi im mówić, że nie mają grzechu, że są czyści i doskonali. Oni nie zajmują się zastanawianiem o grzeszności, do której zmusza dzisiejszy świat człowieka, oni nie zajmują się sprawami grzechu, to jest coś co nie istnieje. Oni żyją święcie Boską naturą i zajmują się staczaniem bitwy z wrogością ciała, aby ono także oglądało chwałę Bożą. Rz 7:22 \"Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym.\" Hbr 10:18-19: \"Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy. Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa.\" Bóg ukazuje, że właśnie ten filar bezgrzeszności stał się filarem siły i umocnienia tych wszystkich, którzy dzisiaj doznają oświecenia. Mówię o każdym człowieku, także o buddystach, także o taoistach, także o wszystkich innych ludziach, bo wszyscy mają tą samą duchową naturę stworzoną przez Boga, zdolną do poznawania Boga Najwyższego. Jesteśmy zdolni do obcowania z Bogiem, a ta zdolność otwiera się przez oświecenie, a oświecenie jest wiarą, wiara jest oświeceniem. Iz 49:5: \"Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą. teraz przemówił Pan, który mnie ukształtował od urodzenia na swego Sługę, bym nawrócił do Niego Jakuba i zgromadził Mu Izraela.\" Jestem świadomy Boskiej mocy w sobie, czystości, doskonałości i prawdy, i tylko ta moc czyni mnie zdolnym do nawrócenia, a
Jezus Chrystus mimo że umarł, to śmierć nad Nim nie zawładnęła. Czyli zgodnie z prawem tego świata zwyciężył, wziął we władzę ten świat i należymy do Niego. Świadomość tego kim jesteśmy i że Chrystus nas odkupił, nie jest złudzeniem, jest rzeczywistością, jest prawdą. To życie jest prawdziwe. On czeka na miłość naszą. On uwolnił, On uczynił wszystko to, co Bóg mu nakazał, jesteście wolnymi, tylko tą wolność trzeba wybrać. Iz 42:9: \"Pierwsze wydarzenia oto już nadeszły, nowe zaś Ja zapowiadam, zanim się rozwiną, wam je ogłaszam».\" Nie wiem dlaczego tak jest, ale patrząc w przyszłość, uderzam w czarną skałę, dostrzegam tą sytuację, że nie mogę przeniknąć czerwca, jest mur, ciemność, nic nie dostrzegam, mimo że patrzę, nic nie widzę, nie mogę tego przejrzeć; i później, mniej więcej około połowy września się ona rozjaśnia, i później widzę. I gdy tak spoglądam na ten czas, i zaczynam dostrzegać świat, nie widzę już tego samego świata, widzę już inny świat, widzę ludzi, ale ci ludzie są inni, są na innym poziomie, całkowicie gdzie indziej, nie mają już tej natury ciemności. Iz 44:7: \"Któż jest do Mnie podobny? - Niech woła, niech to ogłosi i niech Mi dowiedzie! Kto przepowiedział przyszłość od wieków i to, co ma nadejść, niech nam obwieści!\" Ale dzieci nie są w ciemności, są cały czas w światłości, one przechodzą, one idą jakby inną ścieżką, dzieci które nie mają rozumu, są cały czas poddane i ufne, one idą, nie mają nic co by mogło być utracone, bo nie mają nic z tego świata. Dorośli nie są w stanie przejść, ponieważ ciemność jest zaporą nie do przebrnięcia, głębia ciemności ich pochłania. Dopiero po trzech miesiącach, pojawia się światło, to światło jest to świat całkowicie inny, czysty, jaśniejący blaskiem, ludzie są na innym poziomie całkowicie, i tam
Naszą teraźniejszością w Bogu jest nadzieja, która jest dla nas przyszłością, ale przez wiarę jest naszą teraźniejszością, wedle której się przemieniamy. To jest jak podróż w czasie do teraźniejszości Boskiej a naszej przyszłości - naszej teraźniejszości przyszłej. Żyjemy w dzisiejszym czasie, ale przez ufność Bogu, przyszłością już żyjemy przez wiarę. Ap 22:17: \"A Duch i Oblubienica mówią: «Przyjdź!» A kto słyszy, niech powie: «Przyjdź!» I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie, kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie.\" Istnieją na tym świecie dwie siły: światłość i ciemność. Ciemność to jest brak światłości. Musimy wybierać światłość świadomie, bo ciemność jest nawykowa. Ci którzy naprawdę wołają Boga, odchodzą od ciemności, odchodzą od ducha ciemności, odchodzą od nieprawości i własnego pojmowania doskonałości, a kształtują się według doskonałość samego żywego Boga. Iz 55:3: \"Nakłońcie wasze ucho i przyjdźcie do Mnie, posłuchajcie Mnie, a dusza wasza żyć będzie. Zawrę z wami wieczyste przymierze: są to niezawodnie łaski dla Dawida.\" Tylko przez wiarę możemy dojść do prawdziwej natury, przez wiarę, czyli zjednoczyć się z Bogiem i stać się jednym z Nim, aby On w nas żył, nie my już wtedy żyjemy, ale On. Nawrócenie jest to prawdziwa obecność Boga wewnątrz człowieka, która się wyraża pełną postawą doskonałości, pełną postawą wytrwałości, Bożego obcowania, i nie jest to trudne, acz niemożliwe bez Boga, ale łatwe w Bogu, ponieważ On wypełnia całą pracę. 1Kor 1:26: \"Przeto przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych.\" Dzisiaj ludzkość zaczyna wchodzić w przestrzeń emocjonalnego istnienia i odczuwania swoich emocji. Ludzie zaczynają dostrzegać drugiego człowieka, nie tak jak człowiek sam siebie widzi w lustrze, tylko zaczynają odczuwać jego emocje, ponieważ następuje zmiana frekwencji, i frekwencja cielesna już nie dominuje, zaczyna dominować coraz bardziej emocjonalna natura duchowa. Czyli duchowa natura człowieka zaczyna coraz bardziej się
Wiara prowadzi do nawrócenia, bo nawrócenie to dzieło zadane człowiekowi - dzieło zmartwychwstania. Nieśmiertelność przybliża do Boga, co oznacza tą sytuację, że wydawałoby się, że nieśmiertelność kończy drogę, a ona rozpoczyna prawdziwą drogę Bożą. Ps 31:17: \"Niech zajaśnieje Twoje oblicze nad Twym sługą: wybaw mnie w swej łaskawości!\" Kiedy my oddajemy się Bogu, to nie uczestniczymy w grach tego świata, ale idziemy inną całkowicie ścieżką - ścieżką Życia. Bóg ujawnia tajemnicę życia wewnętrznego, tak, że staje się ona dzisiejszą naszą pracą, ale żeby ona była wykonana, musimy uwierzyć, jeśli nie uwierzymy, nie jest to możliwe, ponieważ to jest droga dla wierzących, czyli Synów Bożych, a Synowie Boży to są ci, którzy uwierzyli. Ps 80:15-17: \"Powróć, o Boże Zastępów! Wejrzyj z nieba, zobacz i nawiedź tę winorośl; i chroń tę, którą zasadziła Twa prawica, ‹latorośl, którą umocniłeś dla siebie>. Ci, którzy ją spalili ogniem i wycięli, niech zginą od grozy Twojego oblicza!\" Wewnętrzne prawdziwe życie, ono w tej chwili się objawia, jest w tej chwili jawnym życiem. I każdy musi poznać w sobie rzeczywistość swojej natury, doświadczyć swojej natury głęboko ukrytej, tzw natury podświadomej, która stała się dzisiaj jego naturą świadomą. Bóg wzywa człowieka, żeby stanął i poznał siebie samego w sytuacji takiej, w jakiej jest - ci, którzy są w chwale Bożej, poznają chwałę Bożą, ci którzy są w ciemnościach, poznają ciemność. Ci, którzy uwierzyli, stali się Synami Bożymi, dlatego przez wiarę wznoszą się ku doskonałości Bożej i są nowym stworzeniem, są istotami całkowicie nowego istnienia, nowego życia. Ps 80:18-19: \"Niech ręka Twoja będzie nad mężem Twej prawicy, nad synem człowieczym, któregoś utwierdził dla siebie. Nie odstąpimy już więcej od Ciebie; zachowaj nas przy życiu, byśmy wzywali Twojego imienia.\" Uwierzyć Bogu, to po prostu dać Bogu wiarę, całkowicie, wiarę w Jego Słowa, ponieważ nie widzimy tego co On uczynił,
Duch Święty jest mocą prawdziwego Życia i jest to przejście do nowego stanu istnienia. Człowiek światłości nie pochodzi ani z ciała, ani z tego świata, ani z prochu ziemi, pochodzi z samego Boga. Prz 12:28: \"Na drodze prawości jest życie, kroczenie po niej jest nieśmiertelnością.\" Mdr 6:19: \"a nieśmiertelność przybliża do Boga.\" Wewnętrzna istota żyje tylko z miłości do Boga. Ciało ma swoją tożsamość duchową, a jednocześnie i cielesną; duchowej nie zna, cielesną naturę zna. Duchowa natura ciała może być tylko przebudzona przez człowieka światłości w którym jest Chrystus, czyli przez Chrystusa w którym przebywa człowiek światłości, bo człowiek światłości przebywa w Chrystusie. I natura duchowa ciała, gdy jest - ożywia się w nim nowe całkowicie Życie. Mdr 6:22: \"Oznajmię, czym jest Mądrość i jak się zrodziła, i nie zakryję przed wami tajemnic. Pójdę jej śladem od początku stworzenia, jej znajomość wydobędę na światło i prawdy nie pominę.\" Wierzymy, że Bóg stworzył świat, wierzymy że dał swojego Syna, wierzymy że jest miłosierny, wierzymy że jest doskonały, wierzymy że w naszym życiu istnieje, wierzymy że daje nam Życie. Rz 15:20-21: \"A poczytywałem sobie za punkt honoru głosić Ewangelię jedynie tam, gdzie imię Chrystusa było jeszcze nie znane, by nie budować na fundamencie położonym przez kogo innego, lecz zgodnie z tym, co napisane: Ci, którym o Nim nie mówiono, zobaczą Go, i ci, którzy o Nim nie słyszeli, poznają Go.\" Bitwa wewnętrzna w głębinach zawsze musi być pamięcią tego, kim jesteśmy, że jesteśmy przez Boga stworzeni; bo tylko wtedy w nas obecna jest potęga i moc Boga, On jest naszą zbroją i tarczą, i wtedy tam On w nas potężną mocą emanuje i jest ochroną naszą. 2Kor 10:12-13: \"Nie mamy bowiem odwagi ani równać się, ani stawiać siebie obok tych, którzy zachwalają sami siebie; nie okazują wielkiego rozsądku gdy siebie samych
Człowiek podświadomy ma wewnętrzną tożsamość żywą i czystą, która ma pamięć o tym, kim naprawdę jest. Każdy człowiek, który żyje na tym świecie, ma w sobie prawdę, tylko musi pozwolić Bogu, aby tą prawdę On w nim mógł odkryć, bo żadna siła tego ludzkiego świata, nie jest w stanie otworzyć tej światłości. Prawda, która się ukazuje człowiekowi, ona tylko w światłości Ojca ukazuje kim naprawdę jest. Ona jest ukryta w Bogu i tylko Bóg jest w stanie ją ujawnić. Kiedy my odnajdujemy Boską naturę, zaczynamy czuć w sobie jej obecność. Bóg ujawnia się w nas, a jej obraz ukryty jest w Jego światłości - obraz miłości, miłość żywa. I wszystko co istnieje objawia swoją tajemnicę; poddane światłu, zrzuca z siebie ciemność i staje się światłością. Ps 18:29: \"Bo Ty, Panie, każesz świecić mojej pochodni: Boże mój, oświecasz moje ciemności.\" Kiedy wiemy, że Chrystus nas odkupił, i wiemy z całej siły, że jesteśmy Synami Bożymi, to wtedy możemy swojej naturze podświadomej dać tożsamość tą, którą miała na samym początku - tożsamość blasku perły światłości, kolebki życia. Chrystus przyniósł nam pamięć tego kim jesteśmy, a my przynosimy pamięć jej - kim ona jest, bo nie możemy dać jej pamięci kim ona jest, kiedy nie wiemy kim my jesteśmy. Zdajmy się na Tego, który wie co uczynić, bo ta siła przekracza wszelką umiejętność, prowadzi nas do najgłębszej siły duchowej człowieka, którą ma z samego centrum Bożego stworzenia; do źródła niewyzyskanego. Rz 11:33: \"O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi!\" Dzisiaj świat jest w ciemności, mimo że już w ciemności nie jest. Ludzie nie chcą żadnego Boga, który jest żywy w nich, ponieważ by musieli utracić swoją tożsamość, swoje życie, swoją osobowość, a nie mają na to ochoty, ponieważ ich tożsamość jest
Prawdziwa natura chrześcijaństwa, jest prawdziwym żywym świadectwem wielkości i doskonałości Boga. Człowiek, który wierzy, jest człowiekiem duchowym, bo przecież wiara jest to przymiot duchowy. Ale człowiek zapomniał już, że jest wewnętrzną duchową istotą, i myśli że jest tym ciałem, i walczy o tą naturę cielesną, o to ciało, jako o prawdziwe swoje miejsce. Tak jak piękna córka ziemska, czyli pradusza, zapomniała o tym, że była żoną Boga; zapomniała o miłości, zapomniała o Mężu, zapomniała o chwale Niebieskiej. Tam w przestrzeni w głębinach, nie znają miłości, ona nie zna miłości, chociaż jest miłością, bo stworzona została w Bożej miłości, ze światłości. Bóg nazywa naturę tą głębin, tą właśnie praduszę, nazywa swoją żoną, która odeszła. Ogradza ją teraz murem i kolczastymi krzewami, utrudnia jej znaleźć to co lubi, a stawia przed nią prawdziwą swoją miłość, aby ona znalazła miłość, która jest prawdziwym jej życiem i przebudzeniem jej natury prawdziwej istoty. A ona porzuca nierealizowane emocje, które się gdzieś wypalają, giną, a miłość która tam wewnątrz niej jest, nie rdzewieje, i ona powraca do pierwszej prawdziwej Miłości, wraca do Boga. Ps 68:7: \"Bóg przygotowuje dom dla opuszczonych, a jeńców prowadzi ku pomyślności; na ziemi zeschłej zostają tylko oporni.\" Kto uwierzy w Krew Chrystusa jest wolny i nie ma wyjątków, wszyscy, którzy uwierzą są wolni i są czyści, bo Ona wszystkich oczyszcza. Więc kto z Nią się jednoczy - z Nim się jednoczy. Najważniejsze jest, abyśmy dokonywali właściwych wyborów, wyborów świadomości tego, że Chrystus nas wyzwolił z grzechu, i żebyśmy wierzyli Jemu, po prostu wierzyli Jemu na Słowo. Bóg mówi: nie masz grzechu - to znaczy, że nie masz - uwierz i tak żyj! Jl 2:1-2: \"Dmijcie w róg na Syjonie, a wołajcie na górze mej świętej! Niechaj zadrżą wszyscy mieszkańcy kraju, bo nadchodzi dzień Pański, bo jest już bliski. Dzień ciemności i
Dla większości chrześcijan na tej Ziemi, wiara jest to poszukiwanie grzechów swojej duszy i nieustanne się spowiadanie. Jesteśmy w miejscu, gdzie cały świat staje się jawny i jawnie objawia sytuację tą, która jest nieznana - wiara twoja, którą masz, już ukazuje tobie gdzie zdążasz. Chrześcijanie, którzy szukają grzechów, widzą dowód swojego postępowania i rzeczywistości czym jest ich wiara - nieustannym poszukiwaniem grzechów i nieustannym odkupowaniem, zamiast pójść do miejsca, gdzie jest cisza, łagodność i wypełnianie woli Bożej, gdzie Bóg w nas mieszka. Jezus Chrystus mówi: uwolniłem was od wszelkich obciążeń przeszłości i nie macie żadnego grzechu. Ludziom jest niezmiernie ciężko w to uwierzyć - dlaczego? - z powodu pamięci, bo pamiętają te wszystkie rzeczy, a o tą pamięć dba szatan, aby pamięć stała się wrogiem Krzyża, Odkupienia, Życia Chrystusowego, żeby pamięć była wrogiem człowieka, żeby pamiętali to, co zrobili, i żeby to górowało nad dziełem Chrystusowym. Jezus Chrystus przez wiarę kasuje całkowicie naszą pamięć, kiedy Mu wierzymy, On swoją mocą naszą duszę wydobywa, naszą naturę duchową wydobywa przez swoją tylko moc, bo w Jego Ciele nasza zła duchowa natura została całkowicie pozbawiona istnienia. Jdt 16:7: \"Zdjęła bowiem swoje szaty wdowie, aby wywyższyć uciśnionych w Izraelu, namaściła twarz swoją olejkami.\" Człowiek, w dzisiejszym świecie, jest w sytuacji, gdzie nie pozwala mu się myśleć, pojmować i rozumieć. Ludzie są wierzącymi, ale nie chcą wiedzieć czym to jest, nie chcą się nad tym zastanowić, nie chcą zrozumieć, że wiara pociąga za sobą to, co Chrystus powiedział: jesteś bez grzechu, jesteś czysty, jesteś doskonały, jesteś wolny - nie chcą temu zaufać, ponieważ odzwyczaili się od myślenia. A gdy skieruje się ich do myślenia i zaczynają myśleć, zaczynają się bać tego co mogą odkryć, i nie wiedzą gdzie uciec, bo nie mogą uciec przed sobą. Dlatego wolą nie myśleć, ponieważ ciężko im uciec jest
Chrystus przyszedł i uwolnił nas Miłością, ogromną i głęboką, abyśmy my mogli żyć. Tak bardzo Chrystus pokochał człowieka wewnętrznego, duszę, że ci którzy uwierzyli Jemu, odwrócili się od tego świata, i poszli za jedynym Mężem, który był zawsze Mężem ich duszy. Pnp 2:4 \"Wprowadził mnie do domu wina, i sztandarem jego nade mną jest miłość. \"Pnp 2:2 \"Jak lilia pośród cierni, tak przyjaciółka ma pośród dziewcząt.\" Prawdziwa miłość, gdy dotknie człowieka, człowiek zrobi dla niej wszystko, i dlatego Chrystus zrobił wszystko dla niej, aby dotknąć, nie przez widzenie człowieka, ale przez wewnętrzne obcowanie, duszę dotknął i duszę porwał, duszę przeniknął swoim Życiem, uwolnił ją od utrapienia, i mówi w ten sposób: nie będziesz utrapiona, jeśli będziesz tylko Mnie widziała, spójrz na Mnie, na Tego, który jest twoim Oblubieńcem, twoim Mężem. Piękna córka ziemska, ona aby została wydobyta, to musi zostać dotknięta prawdziwą doskonałą Miłością, tam gdzie Miłość oczekuje przyjścia Tego, który jest jej Miłością. Pnp 4:10: \"Jak piękna jest miłość twoja, siostro ma, oblubienico, o ileż słodsza jest miłość twoja od wina, a zapach olejków twych nad wszystkie balsamy!\" Chrystus przez Miłość głęboką, która omija ludzkie wyrachowanie, dociera do tak głębokiej natury wewnętrznej, że wyrachowanie przestaje istnieć. Przywrócił ponownie człowiekowi Chwałę Niebieską, przywrócił świętość, bo dla świętości Bóg stworzył człowieka, i dla świętości posłał go do głębin. Pnp 5:1: \"Wchodzę do mego ogrodu, siostro ma, oblubienico; zbieram mirrę mą z moim balsamem; spożywam plaster z miodem moim; piję wino moje wraz z mlekiem moim. Jedzcież, przyjaciele, pijcie, upajajcie się, najdrożsi!\" Żona, czyli dusza musi z całej siły radować się z Oblubieńca, z Męża swojego, aby stawać się na wzór Jego doskonałą. Gdy będziecie Mi oddane, to świętość Moja w was rozkwitnie. Te tajemnice, które się w tej chwili dzieją, dzieją się w tajemnicy prawdziwego Małżeństwa Niepokalanego, gdzie tajemnica
Musimy prawdziwie poczuć prawdziwego Boga, żywego Boga, który jest naszym życiem. Synowie Boży są świadkami Nieba w głębinach. Przychodzą dlatego, ponieważ taka jest wola Boża, a Bóg jest ich mocą, Bóg jest ich siłą, ponieważ On ich zrodził. J 1:12-13: \"Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego - którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.\" Pnp 2:8-9: \"Cicho! Ukochany mój! Oto on! Oto nadchodzi! Biegnie przez góry, skacze po pagórkach. Umiłowany mój podobny do gazeli, do młodego jelenia. Oto stoi za naszym murem, patrzy przez okno, zagląda przez kraty.\" Prawdziwa miłość przenika zasłonę. Synowie Boży coraz bardziej przenikają i sięgają do głębin, gdzie uwalniają naturę pięknej córki ziemskiej z udręczenia. Będąc nią, a ona nimi, stanowią jedną całość, stanowią jedną naturę. Tam wiara staje się faktycznym stanem obecności w człowieku, nią się kieruje, ponieważ w naturze wewnętrznej, tam w pięknej córce ziemskiej, szatan nie chce jej oddać, oddaje ją tylko tym, których nie może złamać i którzy nad nim panują. Hbr 11:1: \"Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy.\" W głębinach, piękna córka ziemska jak my, walczymy o siebie, tam wiara staje się żywą fortecą, żywą mocą, żywą potęgą; wiara staje się mocą, która nas ocala, a właściwie tam sprowadza. Rz 10:11,13: \"Wszak mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony. … Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.\" Niesiemy sprawiedliwość Bożą do głębin, tylko sprawiedliwi tam wstępują; a sprawiedliwy ma zbroję sprawiedliwości, hełm Zbawienia, tarczę wiary, pas prawdy, miecz Ducha, czyli Słowo Boże, buty pokoju, i jest opasany w lędźwiach, w pełni ufny i oddany Bogu, lojalny. Dlatego, im silniej zstępujemy do głębin, im bardziej
Nasze życie coraz bardziej ujawnia naturę życia piękną córką ziemską. Dzisiaj Bóg przywraca miłość tej, która w głębinach oczekuje miłości, a On mówi: wezmę pohańbioną i przywrócę jej światłość, i nikt nie powie już, że jest pohańbiona, bo Ja uczynię ją chwałą i pozna Pana; Ja właśnie ją wezmę, i z pohańbionej uczynię światłość, uczynię życie, bo nie ona Mnie zwiedzie, ale Ja ją wyprowadzę. Ta obietnica Boża o uratowaniu pięknej córki ziemskiej - praduszy, stała się jawna, abyśmy my stali się w pełni tą naturą doskonałości, i nie tylko chodzi o naturę doskonałości, którą człowiek pojmuje, ale doskonałość żeby objęła cały wszechświat, całe istnienie, całą materię, bo Bóg ją stworzył i chce żeby też poznawała swojego Pana. Iz 52:1-3: \"Przebudź się, przebudź! Przyodziej moc twą, Syjonie! Oblecz się w szaty najokazalsze, o Święte Miasto, Jeruzalem! Bo już nie wejdzie nigdy do ciebie żaden nieobrzezany ani nieczysty. Otrząśnij się z prochu, powstań, o Branko Jerozolimska! Rozwiąż sobie więzy na szyi, pojmana Córo Syjonu! Albowiem tak mówi Pan: «Za darmo zostaliście sprzedani i bez pieniędzy zostaniecie wykupieni.” Prawdziwą zapłatą Bożą jest Łaska. Jezus Chrystus, który jest posłuszny Ojcu, złożył ofiarę ze swojego życia, i to jest dzieło wybaczenia, dzieło uwolnienia z grzechów. Była to siła Miłości i Bożej obietnicy, która się ziściła. Darowanie win, które Bóg nam daje, to jak darował Synowi, darował i nam, czyli zrównał nas z Chrystusem poczytując Jemu wypełnienie dzieła i nas uznał wolnymi, ponieważ jak Jego usprawiedliwił, także nas. Bóg mówi, że grzechu nie mamy, a my Mu wierzymy, i postępujemy wedle Chwały, przeciwko grzechowi, wedle dzieła Chrystusowego. Jesteśmy wolni. Dzisiejszy świat nie chce tego uznać, ponieważ nie chce władzy Bożej. My ją przyjmujemy, my nią żyjemy. Iz 61:9-11: \"Plemię ich będzie znane wśród narodów i między ludami - ich potomstwo. Wszyscy, co ich
Nie jesteśmy na tej Ziemi, aby po prostu być i nic nie czynić, ponieważ zostaliśmy stworzeni z konkretnym celem - wewnetrzną naturę wyzwolić - to dla niej właśnie jesteśmy stworzeni. Ta natura wewnętrzna, dzisiaj podświadoma, ona w owym czasie jawnie istniała w całej prawdzie i doskonałości, jaśniała blaskiem wewnętrznego życia i rozświetlała całe ciało, całą naturę; i ciała były świetlistą naturą doskonałości. Oz 2:20: \"W owym dniu zawrę z nią przymierze, ze zwierzem polnym i ptactwem powietrznym, i z tym, co pełza po ziemi. Łuk, miecz i wojnę wyniszczę z jej kraju, i pozwolę jej żyć bezpiecznie.\" Bóg posyła nas do głębin, do tej która została pohańbiona, gdyż synowie Boży, którzy opuścili swoje święte mieszkania, doprowadzili ją do upadku; abyśmy my jednocząc się z nią z całej siły, przywrócili świętość jej natury wewnętrznej, którą Bóg utrzymuje cały czas nieskazitelną wewnętrznie, i otworzył drogi przez ucho igielne, abyśmy my jako Synowie Boży, stali się jedną naturą z tą wewnętrzną piękną córką ziemską; i czujemy ją jako jedno, jako siebie, ona jak my - są to przymioty małżeństwa, stanowienie jednego ciała, jednej natury, jednego ducha, jednej duchowej natury. Oz 2:21-22: \"I poślubię cię sobie [znowu] na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana.” Jego Słowa są całkowicie prawdziwe, ponieważ On mówi prawdę. Człowiek nie może ręczyć za swoje słowo, Bóg tak, Bóg ręczy za swoje Słowo. Więc Boska przysięga wierności jest naszą siłą prawdziwego dążenia, bo Jego natura nigdy nie ustanie, nawet gdy wszystko przeminie, On pozostanie. Iz 1:26-27: \"Przywrócę twoich sędziów jak dawniej, i twoich radnych jak na początku. Wówczas cię nazwą: Miastem Sprawiedliwości, Grodem Wiernym». Syjon okupi się poszanowaniem prawa, a jego nawróceni sprawiedliwością.\" Ona, piękna córka ziemska, ma wewnątrz Życie, przez nią nie poznane, przez nią
Postawa Synów Bożych jest to nieskazitelny stan równowagi, i nie wynika on z nas, wynika on z samego Chrystusa; nieskazitelny stan czystości Chrystusa, obecności Chrystusa - już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus - musi tak być, jeśli tak nie jest, to człowiek błądzi. Jezus Chrystus chodzi po Ziemi i do samego końca jest ufny Ojcu, oddany Ojcu z całej siły i posłuszny z całej mocy, doskonały. On zostawił nam ślady i wzór, takimi mamy być jako Synowie Boży, którzy są świadomi swojej doskonałej natury, ponieważ doskonałością tej natury jest sam Bóg. Nie możemy w nią wątpić, ani w żaden sposób jej podważać, człowiek światłości ma inną moc zawiadywania - sam Bóg nim kieruje. I z tego powodu, kiedy jesteśmy w doskonałości, jesteśmy w połączeniu z Bogiem, a Bóg nieustannie człowieka światłości przenika i zasila, a człowiek światłości jest nieustannie w Bogu zanurzony, i jest nieustannie w mocy i potędze Jego. Jr 1:18-19: \"A oto Ja czynię cię dzisiaj twierdzą warowną, kolumną żelazną i murem spiżowym przeciw całej ziemi, przeciw królom judzkim i ich przywódcom, ich kapłanom i ludowi tej ziemi. Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię [zwyciężyć], gdyż Ja jestem z tobą - wyrocznia Pana - by cię ochraniać».\"Rz 8:31: \"Cóż więc na to powiemy? Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?\" Bóg jest światłością, szatan jest ciemnością. W rozumieniu Boskim: jeśli Mi uwierzy, jest ze Mną, jeśli Mi nie uwierzy, jest z szatanem. Nie jest to taka sytuacja, że jest w światłości, jednak nie chce wolności, to i tak jest z Bogiem; jest wtedy w ciemności. Jesteś wolny - mówi Bóg; a jak nie żyje człowiek wolnością, karze go Bóg za to, że nie jest posłuszny wolności: jesteś Mi nieposłuszny, Ja powiedziałem - jesteś wyzwolony i żyj wolnym, a ty nie żyjesz wolnym,
Bóg przywrócił nas do prawdziwego człowieczeństwa początku, przywrócił nas do tego człowieczeństwa, które na początku powstało, które cały czas ma tożsamość w Bogu, i gdy tam się zanurzamy, czujemy tą pradawną naturę obecności, która nie jest zatarta przez czas, ale jest nieustannie obecna w ciszy i łagodności, ponieważ sam Bóg utrzymuje stan teraźniejszości, który nie upływa, nie zaciera się z czasem, ale jest nieustannie trwały i wieczny. Przywraca nas Bóg z bardzo dalekiej podróży, bardzo dalekiego zagubienia, oddalenia, przywraca nas do naszej tożsamości; a gdy ją znajdujemy po eonach czasu, jest tak bliska i tak znana, że jesteśmy po prostu tą naturą prawdziwą, naturą czystą, spokojną, łagodną i znaną niezmiernie blisko, po prostu znaną, nie odległą, nie zagubioną, ale tą zwyczajną prawdziwą. Odnajdujemy swoją prawdziwą tożsamość. A nakazano człowiekowi żyć jakimiś wyobrażeniem, iluzją, złudzeniem, wmawiając że to jest człowiek. Ez 13:21-22: \"Pozrywam wasze zasłony i tak jak ptaki wyzwolę lud mój z rąk waszych, aby już więcej nie był łupem w waszych rękach, i poznacie, że Ja jestem Pan. Ponieważ zasmucałyście kłamstwem serce sprawiedliwego, chociaż Ja go nie zasmucałem, i ponieważ wzmacniałyście ręce bezbożnego, aby nie zawrócił ze swej drogi złej i żył\" W głebokiej naturze podświadomości, upadli aniołowie mają władzę nad pewną przestrzenią świata, ale nie nad całą, jest pewna przestrzeń świata, która dla nich nie jest dostępna, która jest zasobem, jak stan przed powstaniem materii. Istnieje wewnątrz potencjał, który nie został jeszcze zasymilowany, który jest potencjałem, który należy tylko do pięknej córki ziemskiej - praduszy, jest jak przestrzeń, która czeka na kształt, na ukształtowanie. Ta przestrzeń musi być zainwestowana w Boską naturę, aby materii nadać kształt Boski, przywrócić ją do Boskiego istnienia. Ona jest żywą naturą, żywą siłą wewnętrznego życia, jest tym potencjałem, który dopiero staje się życiem, kiedy jest wprowadzony przez świadomość człowieka i moc, do
Bóg jest wszystkim, nie tylko tym co człowiek dostrzega, ale wszystkim, On stworzył rzeczy widzialne i niewidzialne, rzeczy wszystkie, które istnieją, w Nim cała przeszłość i przyszłość istnieje z teraźniejszością. Przez wiarę jesteśmy w Bogu, a On, Bóg objawia w nas plan, który się realizuje na naszych oczach, nam nieznany, ale staje się w nas w pełni objawiony, i poznajemy go, ponieważ świat staje się przemieniony, z mocy tych, którzy uznali Boga, a On sam przychodzi i jest mocą ich życia, bo Synowie nie są sami. Iz 60:22: \"Z bardzo małego stanie się tysiącem, z najnieznaczniejszego - narodem potężnym. Ja, Pan, zdziałam to szybko w swoim czasie».\" Synowie Boży są stworzeni do walki, i dlatego oni powstają w tej chwili tak bardzo. Im potężniejsza siła w nich uderza, tym bardziej powstają i są mocniejsi, ponieważ budują się z powodu przeciwstawienia. Mają w sobie potęgę chwały Bożej, której ciemność nie ogarnia, bo są z innego świata, i nie konfrontują się te dwie siły, w sensie, że ciemność w żaden sposób nie może przeniknąć światłości, ta światłość zawsze jest wolna. I im silniej napada na ten świat ciemność, w naturalny sposób budzi się w nich wewnętrzna siła jak tarcza, im większa wiara, tym tarcza jest potężniejsza, im większy atak, tym wiara bardziej rośnie, a zbroja sprawiedliwości jest nieprzenikniona. Nie można ich zniszczyć, bo im bardziej się ich atakuje, tym są silniejsi, mocniejsi, aż stają się wszechobecni, potężni, przebudzeni w pełni, i w jednej chwili zajmują całą Ziemię. Dn 2:35: \"...Kamień zaś, który uderzył posąg, rozrósł się w wielką górę i napełnił całą ziemię.\" Iz 51:9-10: \"Przebudź się, przebudź! Przyoblecz się w moc, o ramię Pańskie! Przebudź się, jak za dni minionych, w czasie zamierzchłych pokoleń. Czyżeś nie Ty poćwiartowało Rahaba, przebiło Smoka? Czyżeś nie Ty osuszyło morze, wody Wielkiej Otchłani,
Chrystus Pan uwolnił nas od grzechu pierworodnego, razem ze wszystkimi grzechami, które z powodu tego grzechu się pojawiły. Synowie Boży są tego całkowicie świadomi, i wolni są od tamtego obciążenia, i mają całkowitą świadomość, że żyje w nich Bóg. Chrystus Pan przywraca nam pierwotną naturę świętej duszy, świętej jedności, która jest dana od Boga. Tam, gdzie kiedyś był Adam, w tej chwili jest Chrystus, i to Chrystus jest nieustannie w naszych sercach, i On woła w nas Abba Ojcze. I dlatego każdy człowiek, który sprzeciwia się temu wołaniu, nazywany jest synem buntu, ponieważ buntuje się przeciwko swojemu sercu, które Bóg przywrócił do chwały Nieba. Jr 17:10: \"Ja, Pan, badam serce i doświadczam nerki, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków.\" Jesteśmy uzdolnieni i nabyci przez Boga do świętości, bo świętość pochodzi od Niego i świętością zaświadczamy o obecności Jego. Teraz, w tym momencie, w obliczu grzechu ciała, zaświadczamy o świętości Boga, że On uwolnił nas od grzechu i uczynił nas doskonałą naturą czystości. I nie odstępujmy od doskonałości, bo doskonałość jest naszą naturą pierwszą i prawdziwą, którą Chrystus Pan nam przywrócił i kazał nam się chlubić świętością Jego, aby wyrzucić całą zgraję ciemności, ze świata Jego. Jak Adam dał nam naturę świętości Boga, a przez swój upadek sprowadził piekło, tak Chrystus przez swoją świętość pokonał zło Adama i całe piekło, a dał nam świętość swoją w nas. Niech ona nas zdobywa, niech ona się w nas rozszerza, a my w niej postępujmy mając w sobie siłę tą, która jest jak miecz potrójny - Trójcy - ogień ten potrójny - Syn, Ojciec i Duch Święty. Ml 3:23: \"Oto Ja poślę wam proroka Eliasza przed nadejściem dnia Pańskiego, dnia wielkiego i strasznego.\" Bóg już nie raz żywiołami zniszczył niejedną naturę wrogą, to jest Jego moc, żywiołami
Iz 11:5: \"Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi.\"Rz 16:20: \"Bóg zaś pokoju zetrze wkrótce szatana pod waszymi stopami. Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z wami!\" Bóg jest nieustannie istniejący, działający, mimo że minęło 2000 lat od czasu Odkupienia, a świat trwa już niewiadomo jak długo, to dzieło Boże w dalszym ciągu jest aktywne, mocne; a w tym momencie, kiedy ludzie myślą, że zanika, objawia się ponownie z jeszcze większą siłą, z jeszcze większą potęgą, z większą mocą. Synowie Boży żyją życiem Chrystusa. On duszę człowieka przywrócił ku chwale, wyzwolił człowieka spod wpływu Adama i teraz człowiek jest pod mocą doskonałej prawdziwej czystej chwalebnej duszy Chrystusa, który w nim mieszka i woła w nim: Abba Ojcze. Bóg odkupił człowieka całkowicie. Rz 16:25-26: \"Temu, który ma moc utwierdzić was zgodnie z Ewangelią i moim głoszeniem Jezusa Chrystusa, zgodnie z objawioną tajemnicą, dla dawnych wieków ukrytą, teraz jednak ujawnioną, a przez pisma prorockie na rozkaz odwiecznego Boga wszystkim narodom obwieszczoną, dla skłonienia ich do posłuszeństwa wierze\" Chrystus uczynił wiarę w pełni mocną, w pełni potężną, bo sam jest Tym, który wzniósł wiarę ku doskonałości, i nie może człowiek powiedzieć, że ma za małą wiarę, bo oskarża Chrystusa trzymając się ludzkiego widzenia. Prostota Synów Bożych to jest uwierzyć Bogu na przekór ludzkiemu rozumowi, pięciu zmysłom, na przekór tej naturze uwierzyć w święte obcowanie Boga w nas, i każdy człowiek do tego jest zdolny, tylko zostało mu to zabronione. Więc wiara jest to sprzeciwienie się samemu sobie, jest to porzucenie swojej tożsamości i porzucenie tego co ten świat nakazuje myśleć. Wiara zmienia nasze życie, naszą postać i postawę, zmienia naszą naturę i jednoczy nas z inną naturą. Bo ten świat jest złudzeniem, a życie wewnętrzne jest prawdziwym życiem. Więc wiary nie można dołożyć do tego, co się ma,
Nie ma lepszej chwili, jak wtedy kiedy Słowo wzywa (J 7.37) i Słowo objawia moc; wtedy kiedy Słowo działa i Słowo mówi, wtedy jest droga, bo Słowo jest mocą prawdy; nie człowiek, który przyjął informacje, a porzucił Słowo - moc. (Ps 84.8) 1Kor 16:13: \"Czuwajcie, trwajcie mocno w wierze, bądźcie mężni i umacniajcie się!\" Synami Bożymi jesteście wtedy, kiedy przyjęliście moc Chrystusa, i wiecie że ona jest pewnością nad pewnościami, że jesteście bez grzechu całkowicie, bo ona ma moc wyzwolenia was. Jest to prawda wewnętrzna w nas. Moc Boga jest wynikiem spełnienia obietnic, które były głoszone przez proroków Boga, że Bóg przyjdzie i wyzwoli nas z grzechu - „takie będzie przymierze”, przymierze czyli moc, przywrócę was do mocy. Oz 2:20-22: \"W owym dniu zawrę z nią przymierze, ze zwierzem polnym i ptactwem powietrznym, i z tym, co pełza po ziemi. Łuk, miecz i wojnę wyniszczę z jej kraju, i pozwolę jej żyć bezpiecznie. I poślubię cię sobie [znowu] na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana.\" Drogi w głębiny są dla nas nieznane, ale w Chrystusie są jawne i proste, ponieważ On jest naszą Drogą, On jest naszym wzorem, On prowadzi nas ścieżkami doskonałości i prawdy. W Nim i z Nim wiemy dokąd mamy zmierzać, w Nim odzyskujemy pamięć, tożsamość, to kim jesteśmy i dzieło które wykonujemy w Nim. (Flp 3.20-21) Tam musi być prawdziwa moc, ona się tylko ostanie, i ona staje się prawdziwą zbroją i potężną siłą, a rozpoczyna się z jednej prostej natury - uznania mocy Boga względem siebie. (Ef 6.10-18) To, że moc Boga istnieje wszyscy wiedzą, ale muszą uznać ją względem siebie - że grzechu nie mają, i że moc Jego w nich dojrzewać musi, a gdy uwierzą, dojrzewa i prowadzi ich do
J 12:36: \"Dopóki światłość macie, wierzcie w światłość, abyście byli synami światłości». To powiedział Jezus i odszedł, i ukrył się przed nimi.\" Językiem Nieba jest Miłość. Człowiek jest niewidzialną Boską istotą i emanuje w tym świecie Miłością. Uczucia prawdziwe to jest teraźniejszość, uczucia to jest Miłość, to jest obecność Boga w głębinach, gdzie gdy czuje uczucia nasza natura wewnętrzna, to ona już nie jest podświadomością, jest naszą naturą prawdy. J 14:4-6: \"Znacie drogę, dokąd Ja idę». Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?» Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.\" My nie widzimy oczami naszego wewnętrznego człowieka światłości, ani przez zmysły, mimo że on jest w nas, jesteśmy w jedności z nim przez wiarę. Wewnętrznego siebie możemy znaleźć tylko wtedy, kiedy chcemy poszukać Boga, bo tylko pragnienie Boga, prawdziwa Miłość, odnajduje naszą naturę wewnętrzną, która potrafi Go znaleźć, prawdziwą naturę zdolną oglądać Boga. Może tam dotrzeć tylko ten, który jest cichy, spokojny i łagodny, przemocą nikt tego nie znajdzie. J 6:27-29: \"Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec». Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?» Jezus odpowiadając rzekł do nich: «Na tym polega dzieło [zamierzone przez] Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał».\" Chrystus Pan skierował naszą wiarę i nadzieję ku Bogu, ku górze, więc wystarczy uwierzyć Chrystusowi, a nasza wiara jak orzeł, wystrzeli ku doskonałości i będzie trwała w prawdzie, a sam Chrystus Pan oblecze nas mocą swoją, abyśmy w mocy Jego wzrastali - \"z mocy w moc wzrastać będą\" - Synami Boga Żywego jesteśmy wszyscy. 1J 3:1-3: \"Popatrzcie,
Prawdziwym światem, który jest światem głębin, jest natura świętego serca człowieka. To jest ta wewnętrzna istota, prawdziwa natura nasza praduszy, ona jest świętym sercem. W niej należy śpiewać hymny, w niej należy śpiewać psalmy, przez natchnienie łaską. Kol 3:16: \"Słowo Chrystusa niech w was przebywa z [całym swym] bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach.\" Ps 82:6: \"Ja rzekłem: Jesteście bogami i wszyscy - synami Najwyższego.\" Tylko ci, którzy znajdują się w Świętym Sercu Chrystusa, mogą stać się dawcami świętości świętego serca człowieka - to jest jego ołtarz, jego miejsce prawdziwej chwały, jego miejsce prawdziwego wielbienia Boga, bo ono tam się w głębinach odbywa, tam gdzie jest właśnie święte serce. Ps 84:5-6,10,12-13: \"Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie, nieustannie Cię wychwalają. Szczęśliwi, których moc jest w Tobie, którzy zachowują ufność w swym sercu. … Spojrzyj, Puklerzu nasz, Boże, i wejrzyj na oblicze Twego Pomazańca! … Bo Pan Bóg jest słońcem i tarczą: Pan hojnie darzy łaską i chwałą, nie odmawia dobrodziejstw postępującym nienagannie. Panie Zastępów, szczęśliwy człowiek, który ufa Tobie!\" Człowiek, który postępuje wedle tego, co Bóg mu uczynił, jest w pełni świadomy i wierzący, że jest bez grzechu, i postępuje w taki sposób, mimo że nie widzi, nie rozumie, nie dostrzega; mimo to postepuje w sposób doskonały, nie bacząc na ludzi, którzy mówią: on jest grzesznikiem. Bo świętość istnieje w nas pomimo grzechu, dlatego że Bóg w nas jest świętym postępowaniem i grzech nie ogranicza naszej świętej postawy. Postępujemy wedle tego, czego nie widzimy, tylko wedle wiary; a świętość widzimy w naszym postępowaniu, i w ten sposób pojawia się wewnętrzna natura właśnie świętego serca. Iz 59:19-20: \"Od Zachodu ujrzą imię Pana i od Wschodu słońca - chwałę Jego, bo przyjdzie
Na początku Ziemia była stworzona perłą wszechświata, czystością, doskonałością, każdy chciał tutaj przebywać, chociażby raz ją zobaczyć i dostąpić przebywania na niej. Była centrum duchowego wszechświata, i wszyscy, którzy żyli, zdążali do tego miejsca. W tej chwili ponownie przywracana jest chwała tej perły świetności i perły świętości przez Synów Bożych. Mi 4:7-8: \"Chromych uczynię Resztą, a wyrzutków - narodem mocnym. I będzie królował Pan nad nimi na górze Syjon, odtąd i aż na zawsze. A ty, Wieżo Trzody, Ostojo Córy Syjonu, do ciebie dawna władza powróci, władza królewska - do Córy Jeruzalem.\" Piękna córka ziemska jest potęgą wypełniania woli, więc chciał ją posiąść duch mocarstwa powietrza, zwiódł upadłych aniołów, którzy nie mieli świadomości, że moc którą posiądą, sprawi, że staną się więźniami swoich pragnień, z których się nigdy nie wydobędą. Ale Synowie Boży, oni powstają z powodu posłuszeństwa Bogu, aby z piękną córką ziemską wypełnić dzieło zadane przez Boga na początku świata, i kiedy przychodzi Syn Boży i ją przenika, ona jest wtedy przy prawdziwej tajemnicy nadziei i wzrasta w niej życie nowe. Iz 54:1: \"Śpiewaj z radości, niepłodna, któraś nie rodziła, wybuchnij weselem i wykrzykuj, któraś nie doznała bólów porodu! Bo liczniejsi są synowie porzuconej niż synowie mającej męża, mówi Pan.\" Po piękną córkę ziemską zostaliśmy posłani, ponieważ pierwsi aniołowie, pierwsi synowie Boży zostali stworzeni dla jej dzieł, które w niej są objawione, a ona jest pierwocinami doskonałości materii, aby się stać doskonałością Bożą, przez Boga przeznaczoną, aby oglądać chwałę Bożą. Iz 40:9-10: \"Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny w Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: «Oto wasz Bóg!» Oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. Oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata.\" Jezus Chrystus jest Tym,
Jezus Chrystus pochodzi ze świata Nieba, który jest światem początku wszystkiego. Synowie Boży też są z innego świata; jesteśmy z nimi zjednoczeni przez wiarę, bo nie widzimy ich, ale nimi jesteśmy. Jesteśmy połączeni mocą Chrystusa, który łączy nas z mocą innego świata, mocą Nieba. Nim już żyjemy i tak postępujemy. Jesteśmy pod władzą Syna Bożego, który w nas myśli, kocha, pragnie i działa. Ap 16:15: \"‹Oto przyjdę jak złodziej: Błogosławiony, który czuwa i strzeże swych szat, by nago nie chodzić i by sromoty jego nie widziano>.\" Uczucia są tą naturą, która się ostaje w obliczu próby, to jest natura, która ma swój wzór w Odkupieniu, w Miłości Boga, w czystej naturze doskonałości samego istnienia Boskiego, która nie podlega rozdarciu, zniszczeniu, która się ostaje w Boskiej mocy, bo jest poza naturą i zasięgiem wszystkich tych, którzy myślą, że mają większą moc od Boga. Ap 3:18: \"Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się oblókł, a nie ujawniła się haniebna twa nagość, i balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział.\" Chrystus człowieka uwolnił, i ten świat nie ma prawa człowieka zniewalać, chyba że człowiek daje mu takie prawo. Dzisiaj ludzie na tym świecie mówią, że wierzą w Boga, ale są tak naprawdę Jego wrogami. Bóg nie jest zadowolony z nich, gdy żyją wedle ciała, ponieważ jest to wroga natura Jemu, jest to pochwała ducha mocarstwa powietrza, który w tym momencie włada nad całą materią, a także jest duchem, tylko że duchem ciemności. Mt 13:44: \"Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę.\" Istnieje człowiek duchowy ciało, czyli natura cielesna wcale nie podobna do zasłony, ale pod zasłoną; jest to człowiek wewnętrzny, jest to
Synowie Boży, którzy uwierzyli całkowicie Bogu, są pełni Łaski, emanują światłością samego Boga, a Chrystus Pan jest ich Życiem. Oni powstali z jednego konkretnego powodu - Chrystus ich powołał, aby stali się jednością z piękną córką ziemską, czyli z praduszą, przez to dając jej pełne życie swoje. Więc Synowie Boży zstępują z mocy Bożej, do tej która jest im przeznaczona, i dotykają jej swoją duchową naturą wewnętrzną - w Boskiej naturze jest to obcowanie, obcowanie Boga z Synami Bożymi i obcowanie Boga z pięknymi córkami ziemskimi w Synach Bożych. Realizuje się plan Boski, który przenika do głębin Synów Bożych, tam gdzie na dnie piękna córka istnieje. Ona rozpala w nich ogień Miłości, objawia im swoją tajemnicę. Budzi się anielska natura, i nagle następuje przeniknięcie wszystkiego - Synowie Boży emanując blaskiem pięknej córki ziemskiej zrzucają zasłonę, zasłona tego stanu wytrzymać nie może, Miłość jest tak ogromna i taki blask, że przenika wszystko, stają się tymi, którzy otwierają całą tajemnicę Ziemi i poznają wszystko. Iz 43:19: \"Oto Ja dokonuję rzeczy nowej: pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie? Otworzę też drogę na pustyni, ścieżyny na pustkowiu.\" Wszyscy żyją dzięki Bogu, wierzący czy niewierzący - żyją tylko dzięki Bogu, który utrzymuje ich życie, dlatego że jest to nadzieja, która jest cały czas położona w człowieku. Jezus Chrystus zstępuje na Ziemię i widzi czyste dusze, mimo że ludzie nie dostrzegają w sobie tego i nie mają pojęcia o tym, On widzi czyste dusze i On dla nich to czyni. Przyjął ciało, stał się człowiekiem, przez pełną wiarę pomimo zasłony trwał w Bogu, i dla Niego było wszystko jawne, ponieważ zasłona nie stanowiła zapory dla Boskiej prawdy, przez wiarę jest dostęp pełny. Zostawia nam ślady i mówi, abyśmy szli całkowicie Jego śladami, nie chodzi o to żebyśmy rozumieli, tylko żebyśmy postępowali tak jak
W świecie prawdziwej Miłości Syna do Ojca i prawdziwej Miłości Ojca do Syna, Oni zradzają się nawzajem, są rodzącymi siebie, Bóg zradza siebie w Synu, czyli Syn staje się świadomy Ojca, a Ojciec odzyskuje Syna. 1J 3:2: \"Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest.\" Jezus Chrystus daje nam to, co sam przeszedł i prowadzi nas swoimi śladami. Daje nam chwałę, radość i prawdę, daje nam życie, daje nam wzrost do doskonałości prawdziwej, drogi do siebie i do Ojca - do siebie, ponieważ jest bramą, drogą, prawdą i życiem, a wszystko od Ojca pochodzi i prowadzi do Ojca. Hbr 6:17-19: \"Dlatego Bóg, pragnąc okazać ponad wszelką miarę dziedzicom obietnicy niezmienność swego postanowienia, wzmocnił je przysięgą, abyśmy przez dwie rzeczy niezmienne, co do których niemożliwe jest, by skłamał Bóg, mieli trwałą pociechę, my, którzyśmy się uciekli do uchwycenia zaofiarowanej nadziei. Trzymajmy się jej jako bezpiecznej i silnej kotwicy duszy, która przenika poza zasłonę\" Dzieło Chrystusa jest i pozostaje cały czas w mocy, nie jest to dzieło widzialne, ale dzieło niewidzialne, tak jak Bóg jest niewidzialny i Chrystus jest niewidzialny - przyszedłem pod zasłoną, znacie zasłonę, ale znacie też Mnie przez Moje postępowanie, przez dzieła, przez ufność Ojcu. Raz odpuszczony grzech jest odpuszczony, nie można tego wycofać, człowiek może się temu sprzeciwiać, ale dzieło Chrystusa nigdy nie ustąpi, zawsze jest w mocy, i każdy kto się na nie powoła - będzie ono go chroniło. Iz 26:20: \"Idź, mój ludu, wejdź do swoich komnat i zamknij drzwi za sobą! Skryj się na małą chwilę, aż gniew przeminie:\" Jezus Chrystus miał też osobistą pracę, i nie jest to praca związana z uwolnieniem od grzechu siebie, bo On nie miał grzechu, nakazem Bożym jest uwolnienie
Pnp 2:14: \"Gołąbko ma, [ukryta] w zagłębieniach skały, w szczelinach przepaści, ukaż mi swą twarz, daj mi usłyszeć swój głos! Bo słodki jest głos twój i twarz pełna wdzięku».\" Piękna córka ziemska - pradusza, została stworzona z samych uczuć, z samej Miłości, z samej doskonałości. Ale została sprzeniewierzona przez upadłych aniołów i skierowana do emocji, do zewnętrznego świata, żyje nieprawdą, żyje złudzeniem, ułudą, zewnętrznym blichtrem. Emocje istnieją we wszystkich sprawach iluzji, złudzenia, w potrzebach różnego rodzaju; ale uczucia tam nie mogą istnieć. Uczucia istnieją w rzeczywistym stanie, w rzeczywistej prawdzie związanej z Boską naturą, bo uczucia pochodzą od Boga. Nie jest to sposób wyrażania, uczucia to prawda duchowa, to prawda wewnętrznego człowieka. Uczucia w dzisiejszym świecie są mylone, jako różnego rodzaju emocje - ten świat tak to nazywa, ale to nie jest prawda. Uczucia po prostu są prawdą. Pnp 2:3-4: \"Jak jabłoń wśród drzew leśnych, tak ukochany mój wśród młodzieńców. W upragnionym jego cieniu usiadłam, a owoc jego słodki memu podniebieniu. Wprowadził mnie do domu wina, i sztandarem jego nade mną jest miłość.\" Synowie Boży przez głęboką ufność Bogu zgłębiają w sobie uczucie miłości, uczucie radości, uczucie wdzięczności, uczucie głębokiego oddania Bogu, i uczucie radości posłania; wykonywania dzieła. Chrystus Pan przywraca nas do dzieła, które zostało zniszczone przez Adama i Ewę, a jednocześnie przywraca nas do tej tajemnicy pierwszych Synów Bożych, którzy sprzeciwili się Bogu i nie wypełnili dzieła. Chrystus Pan stawia nas dokładnie w ich dziele niedokończonym, niewypełnionym; dla wypełnienia nakazu Boga. Pnp 1:6: \"Nie patrzcie na mnie, żem śniada, że mnie spaliło słońce. Synowie mej matki rozgniewali się na mnie, postawili mnie na straży winnic: a ja mej własnej winnicy nie ustrzegłam.\" Jest moc w pięknej córce ziemskiej, i dlatego tylko przez uczucie, głębokie uczucie Synów Bożych, i obcowanie w doskonałej Miłości Bożej, ich obecność przenika piękną
Była Krew wylana na Odkupienie - Drogocenna Krew w Chrystusie. Ona stała się wylaniem Doskonałego Ducha Ojca, była Drogocenną na zawsze. Usunięcie grzechu jest wieczne i trwałe, bo zrobił to Ten, który jest wieczny i trwały i sięga wszędzie Jego ręka. Iz 59:1: \"Nie! Ręka Pana nie jest tak krótka, żeby nie mogła ocalić, ani słuch Jego tak przytępiony, by nie mógł usłyszeć.\" Żadna praca nie uwolni od grzechów, tylko Łaska. A Łaska należy się Synom, najemnicy nie mogą jej dostąpić, bo ciągle chcą mieć zapłatę. Dziedzictwo do Synów należy, nie do tych, którzy nie uznają potęgi Synostwa i Ojcostwa, tylko uważają to że zarobią jako ważniejsze od Dziedzictwa. Mi 7:18: \"Któryż Bóg podobny Tobie, co oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie.\" Grzech pierworodny otworzył drogę upadku, czyli spowodował grzeszność uczynkową, pokoleniową i wszelką inną. Jeśli ktoś mówi, że nie mamy grzechów pokoleniowych, że ich nie ma, to tym bardziej nie ma grzechu pierworodnego, bo z powodu tego jednego grzechu pierworodnego, zostały usunięte te wszystkie inne razem z nim Rz 5:16: \"I nie tak samo ma się rzecz z tym darem jak i ze [skutkiem grzechu, spowodowanym przez] jednego grzeszącego. Gdy bowiem jeden tylko grzech przynosi wyrok potępiający, to łaska przynosi usprawiedliwienie ze wszystkich grzechów.\" - grzechy pokoleniowe, grzechy wszystkie, które narosły od upadku do Odkupienia, i nie ma ich żadnych. Łaską jesteśmy zbawieni. Iz 43:25: \"Ja, właśnie Ja przekreślam twe przestępstwa i nie wspominam twych grzechów.\" Łaska przynosi usprawiedliwienie ze wszystkich grzechów. Ci którzy nie mają grzechu, są Synami Bożymi, ponieważ uznali Boga Ojca, a Duch Święty wydobył ich naturę Boską z natury grzesznej i wcielił ich w nowe Ciało duchowe. Zostaliśmy odkupieni w tym świecie przez zasłonę, Chrystusa zasłonę. Bóg dał Mu Ciało, aby mógł
Duchową naturą wewnętrzną człowieka jest prawdziwa Łaska i owoce Ducha Świętego i dary Ducha Świętego. Jest to prawdziwe przyjmowanie i zdolność przyjmowania Łaski, gdzie przez wiarę Chrystus Pan w nas działa. Dzisiejszy świat, synowie buntu, którzy są pod wpływem ducha mocarstwa powietrza, nie pozwalają człowiekowi uwierzyć Bogu, dążą do świadomego uznania grzechu przez człowieka, a gdy jest świadomie obciążony grzechem, wyrzeka się Chrystusa i odrywa od prawdy, czyli odsuwa od siebie Łaskę, która go przyodziewa w Chrystusową moc. Rz 3:3: \"Bo i cóż, jeśli niektórzy stali się niewierni, czyż ich niewierność miałaby zniweczyć wierność Boga?\" Ci, którzy nie uwierzyli Bogu, odrzucają Ducha Świętego, którego Jezus Chrystus dał, i mają grzech śmiertelny - grzech przeciw Duchowi Świętemu. Ale Chrystus Pan otwiera ponowne prorokowanie i mimo grzechu śmiertelnego, Bóg otwiera drzwi: \"Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy Mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną.\" Właśnie teraz jest czas objawienia tych tajemnic, teraz jest czas drugiego prorokowania, bo otworzył się czas, kiedy Bóg przychodzi, aby wybaczyć grzech śmiertelny, ponieważ zostali zwiedzeni ci, którzy ulegli niewłaściwej drodze, przez tych, którzy mówili, że są od Chrystusa, a wcale nimi nie są - dają innego chrystusa, innego ducha i inną ewangelię. (2 Kor 11:4: \"Jeśli bowiem przychodzi ktoś i głosi wam innego Jezusa, jakiegośmy wam nie głosili, lub bierzecie innego ducha, któregoście nie otrzymali, albo inną Ewangelię, nie tę, którąście przyjęli - znosicie to spokojnie.\") Iz 30:18: \"Lecz Pan czeka, by wam okazać łaskę, i dlatego stoi, by się zlitować nad wami, bo Pan jest sprawiedliwym Bogiem. Szczęśliwi wszyscy, którzy w Nim ufają!\" Na początku Bóg stworzył materię, a później stworzył w niej pierwiastek duchowego istnienia, zapisał w materii doskonałość, do której musi zdążać. Więc stworzył Ziemię i praduszę; praduszę czyli naszą
Dusza Boga widzi swoim językiem. Język duszy to jest język uczuć. Jest to język, który jest w nas. Gdy mówimy językiem duszy, kiedy jesteśmy w relacji z Bogiem, kiedy język duszy jest naszym głównym językiem, przywracana jest nasza świadomość rajska i czujemy się u siebie, czujemy się takimi jakimi powinniśmy być.

Pobierz plik
Świętość nasza pochodzi od Chrystusa, Synowie Światłości nie mają swojego życia, mają Życie Chrystusowe, Chrystus w nich działa, Bóg Ojciec i Duch Święty i nie mogą mieć innego postępowania, jak tylko doskonałe, ponieważ Chrystus nie znał złego postępowania i w Bogu też nie ma złego postępowania. Ci, którzy uwierzyli Chrystusowi, są czystymi i doskonałymi, Chrystus w nich postępuje i ich postępowanie jest święte z natury, mają naturę świętości, bo naturą świętości jest Chrystus. Hbr 10:23: \"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę.\" Chrystus Pan nie jest grzechem, Chrystus Pan jest Życiem, On niósł grzech i został grzech uśmiercony całkowicie na Krzyżu. Ale Jezus Chrystus mając Życie w Duchu i w Bogu, mimo że Jego Ciało umarło, nie doznał śmierci, ponieważ Życie jest w Nim. I to właśnie Życie spowodowało przemienienie Jego Ciała, ponieważ światłość duchowa, która w Ciele się objawiła, całkowicie przemieniła materię - do tego też są powołani Synowie Boży, aby materię przemienić. Hbr 10:19-20: \"Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa. On nam zapoczątkował drogę nową i żywą, przez zasłonę, to jest przez ciało swoje.\" Nasze życie nie jest w ciele, ono jest w naszej wewnętrznej naturze, a w ciele może się objawić wtedy, kiedy przyjmiemy prawdziwe Życie. I ciało doczekuje się Tego, który ukazuje mu nową tajemnicę jego istnienia, która od zarania dziejów w nim jest istniejąca, a ujawnić ją mogła pradusza i synowie Boży ówcześni, tylko że oni zostali zwiedzeni. Złotą pracą naszą jest uświadomienie sobie chwały Niebieskiej, Boga który jest naprawdę żywy i prawdziwy, i że my jesteśmy człowiekiem wewnętrznym naprawdę żywym i prawdziwym, i że Chrystus uśmiercił w nas naprawdę złego ducha, i jest w nas Życiem swoim. Dzisiaj jest bardzo niewielu ludzi światłości na tej Ziemi, dlatego ponieważ oni
Synowie Boży z Boga się narodzili, przyjęli całkowicie moc Bożą i są całkowicie nowym człowiekiem. To nie jest ten fizyczny człowiek, on dopiero przez powstanie Syna Bożego ulega przemianie. Iz 13:3: \"Ja dałem rozkaz moim poświęconym; z powodu mego gniewu zwołałem moich wojowników, radujących się z mej wspaniałości.\" J 1:13: \"którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.\" Człowiek światłości pochodzi z samego Źródła, jest naturą, która jest przed atomami i przed cząsteczkami egzotycznymi, jest obecnością i gdy istnieje, przemienia materię do udziału w jedności z Bogiem Ojcem. I dlatego on jako samo Źródło, przebywając w naturze cielesnej, powoduje obudzenie tego, co czeka na przebudzenie, na rozpalenie, na zapłon mocą krytyczną Miłości, czyli Pełnią Miłości, która jest też zawarta w każdej materii, bo stworzona została przez Boga; można powiedzieć: Pełnia Miłości do mnie doszła i Pełnia Miłości ze mnie wyszła. Hi 13:13,15-16: \"Milczcie, niech ja teraz powiem, cokolwiek może przyjść na mnie. … Choćby mnie zabił Wszechmocny - ufam, i dróg moich przed Nim chcę bronić. To mi wystarczy za obronę. Nieprawy do Niego nie dojdzie.\" Dlaczego człowiek swoje życie dostrzega tylko jako cielesne? Tu jest pięć zmysłów, które w nim dominuje, kiedy na to pozwala. Dlatego jest cielesny, mimo że jest duchowy, dlatego też jest grzeszny, bo grzech jest tylko w ciele. W duchu go nie ma, tam gdzie Chrystus całkowicie uśmiercił złego ducha, czyli ciało śmiertelne grzeszne usunął i dał Siebie samego. Ale tak jak człowiek nie jest świadomy Odkupienia, tego co Chrystus mu uczynił, także nie jest świadomy, że teraz jest bez grzechu, bo nakazano mu oglądać swoje ciało, ciałem poszukiwać, i cieleśnie wszystko pojmować. Dzisiejszy świat nie chce, aby człowiek stał się duchem, bo jeszcze mógłby znaleźć prawdę o sobie - kim naprawdę jest i jaka
To dokąd zdążamy nie jest dla nas zrozumiałe, to Bóg wie dokąd zdążamy i objawi nam to, co jest dla nas niepojęte. Człowiek widzi naturę cielesną, która jest od zarania dziejów grzeszna, natomiast nie widzi duchowej swojej natury; i Boga też nie widzi. Uwierzyć, to jest całkowicie coś innego niż widzieć. Bóg mówi o tajemnicy, która nie jest w stanie być pojęta ani przez rozum, ani przez umysł, ani wola nie może do tego zdążać, ani w sumieniu nie zostało to ukazane. Jr 30:6: \"Pytajcie się i patrzcie: Czy mężczyzna może rodzić? Dlaczego widzę wszystkich mężczyzn z rękami na biodrach jak u rodzącej kobiety? Każda twarz powlekła się bladością.\" Nasz żywy duch, którego dał nam Bóg, może kochać Żywego Boga. Miłość jednoczy nas całkowicie z naturą Boską, usuwa z nas śmierć, usuwa z nas grzech, usuwa wszystko co ziemskie, a daje wszystko co Boskie, i mieszka w nas Bóg. On doprowadza nas do pierwocin doskonałości pierwszego stworzenia, pozbawia nas wszelkiej złożoności naszych myśli, naszych emocji, naszych pragnień, naszej woli, rozumu, umysłu, sumienia - uwalnia nas od tej złożoności i doprowadza nas do tego, że On jest wolą, On jest naszym sumieniem, On jest naszą prawdą, On jest naszym życiem, On jest Miłością. I nie ma w nas obrazu szatana, czyli ego, jest obraz Boga i Duch Boga, a Bóg jest stanem, który nie ulega rozpadowi, jest stanem doskonałym, ostatecznym i nieprzemijającym, jest wiecznym stanem, z którego bierze wszelki początek wszystko i też w Nim ostatecznie kończy albo znajduje prawdziwy początek. Jr 30:7-8: \"Ach, jak wielki to dzień, nie ma on równego sobie! Będzie on czasem ucisku Jakuba, a jednak on zostanie zeń wybawiony! W dniu tym - wyrocznia Pana Zastępów - skruszę jarzmo znad ich szyi, zerwę ich więzy, tak że nie będą więcej służyć obcym.\" Natura zmysłowa
Słowo Boga ma w sobie zapisaną naturę człowieka, a naturą człowieka jest Synostwo Boże. Dziecięctwo Boże w naturalny sposób jest przywrócone przez Chrystusa, ale Synowie Boży to są ci, którzy świadomie wybierają ten stan, świadomie kierują się naturą Ducha Świętego i Duch Święty w nich działa i Duch Święty ich prowadzi ku doskonałości Bożej - przez wiarę to się dzieje; bo taka dopiero jest natura człowieka, która może wypełnić Dzieło Pańskie. Łk 21:33: \"Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.\" Nastanie nowe niebo i nowa ziemia (Ap.21.1), na dźwięk trąby - „zabrzmi bowiem trąba” (1Kor.15.52) - wszyscy staną się przemienieni. Stanie się to nagle, nastąpi gwałtowne przejście do duchowego stanu istnienia; bo jest cielesny stan istnienia i duchowy stan istnienia. Nowe istnienie to jest sytuacja, że przeminie świat materialnego ciała, a będzie istniał świat duchowego ciała, i człowiek uświadomi sobie, że pokładał uwagę w ciele fizycznym, które nie jest nim, a pozostaje w dalszym ciągu ciałem duchowym i ze zdziwieniem zobaczy, że wszystko umarło, a on żyje. Mdr 3:9: \"Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.\" Te istoty, które skupiały uwagę swoją na ziemskim tylko bycie, zostaną poddani Reszcie Boga - czyli tym, którzy zostali przez Boga oczyszczeni, których Bóg uznał, wzniósł, uczynił ich kapłanami Boga Ojca i Jezusa Chrystusa, aby rządzili na tej Ziemi przez tysiąc lat, a druga śmierć ich nie dotknie. To są ci kapłani Boga Żywego, którzy umierać już nie będą mogli, bo będą jako Aniołowie, będą Synami Zmartwychwstania, ponieważ uwierzyli Słowu Bożemu, a Słowo Boże ma moc ukształtowania ich na tą istotę. Mdr 3:6: \"Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę.\" Synowie buntu i duch mocarstwa powietrza, który działa w dzisiejszym kościele, mówi
Zostaliśmy przez Adama obciążeni grzechem, ale przyszedł Kapłan najwyższy - Chrystus Pan, sam Syn Boży, który Krwią doskonałości, Krwią swoją wyzwolił człowieka z wszelkiego grzechu, i w ten sposób ci, którzy uwierzyli stali się czystym narodem kapłańskim. Mimo, że wiara Bogu objawiała się byciem przygniecionym grzechem w dziedzictwie po Adamie, nie uciekali oni od Boga, ale trwali w ufności, sprawiedliwości i miłosierdziu Jego. Mimo ucisku, mimo udręczenia, mimo to, że bycie narodem kapłańskim wiązało się z byciem grzesznikiem, wynikającym z obciążenia adamowego, doczekali się wolności jako kapłani. Jr 24:7: \"Dam im serce zdolne do poznania Mnie, że Ja jestem Pan. Oni będą moim narodem, Ja zaś będę ich Bogiem, ponieważ z całego serca powrócą do Mnie.\" Bóg ocalił nas, abyśmy Jego chwałę nieśli ku światu, i w ten sposób ocalili świat w głębinach. Będąc szczerzy względem siebie i szczerzy względem Boga, musimy wiedzieć, że On jest doskonałością, On jest prawdą, On zawsze był dobry, On zawsze doglądał człowieka, On go stworzył i zasługuje na to, abyśmy widzieli Go sprawiedliwym. On zadaje nam pracę nie po to, żeby nas udręczyć, tylko po to, żebyśmy byli jak złoto w ogniu oczyszczeni, żebyśmy byli kadzidłem i mirrą jaśniejący i pachnący, żebyśmy byli doskonałymi, i żebyśmy byli czystej próby lewitami, czyli tymi, którzy biorą dział od Boga. Łk 20:35-36: \"Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania.\" Gdy Mojżesz rozdawał działy, powiedział do lewitów: lewici nie otrzymają niczego, dlatego, że sam Bóg powiedział, że oni będą mieli udział w Nim samym. Lewici - kapłani prawdziwi Boscy, w ogniu utrapień wytopieni, oczyszczeni jak złoto w ogniu, ich modlitwa jak kadzidło,
Słowo Boże jest nadrzędne i Ono ma zawsze rację, i cokolwiek człowiek myśli, cokolwiek dostrzega, to nie jest to ważne, ważne jest to co Bóg mówi, to jest ważne. Wewnątrz naszego istnienia, my jako prawdziwa natura prawdziwego człowieka, nie jesteśmy skrępowani grzechem, nie jesteśmy skrępowani złym duchem w tym świecie, ale uwolnieni przez Chrystusa, i możemy z całej siły wewnątrz siebie wołać do Boga Ojca, a Bóg przyjdzie; wołać do Boga i stawać się świętymi. Świętość jest to zradzanie się nowego człowieka w Miłości, jest to powstawanie nowego człowieka z Miłości. Hbr 10:37: \"Jeszcze bowiem za krótką, za bardzo krótką chwilę przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się.\" Chrystus chce nam powiedzieć: Ja trwam w Ojcu, nie walczę z grzechem inaczej, jak tylko przez posłuszeństwo Ojcu, Ojciec we Mnie działa, a ciemność nie może światłości objąć, której ciemność nie ogarnia, nie może jej pokonać. Jestem cały czas w Ojcu, mimo że jestem z wami, nieustannie pozostaję w chwale, Ojciec we Mnie trwa, i światłość w was, ona ze Mnie płynie do was. Jeśli będziecie widzieć wszystkich innych, i wiedzieć co Ja im uczyniłem, to będziecie w takim samym blasku Ojca, bo Ojciec wam da siebie, bo z Ojca i z Syna i z Ducha Świętego oni są wszyscy doskonałymi. Więc jeśli będziecie widzieć ich doskonałość, to będziecie we Mnie, bo Ja znam ich doskonałość; a gdy wy będziecie znać doskonałość ich, to tylko dlatego, że we Mnie jesteście, a Ja będę wspierał, wzmacniał i wznosił waszą doskonałość. Hbr 10:38: \"A mój sprawiedliwy z wiary żyć będzie, jeśli się cofnie, nie upodoba sobie dusza moja w nim.\" Drogą jest wiara i to że jesteśmy bez grzechu. Nie można nauczyć się wiary w Boga, to jest prawdziwa więź, prawdziwe spotkanie Ojca z synem i syna z Ojcem, prawdziwe
Jesteśmy istotą wewnętrznego życia, istotą duchową, zdolną do wybaczania, do miłosierdzia, do wiary, do poszukiwania duchem. Przychodzi czas ogromnej przemiany, przetrwa tylko duch. Chrystus w swoim ciele i w swoim postępowaniu, objawił nam naszą naturę, i że jesteśmy do niej zdolni, powiedział - tak postępujcie jak Ja, naśladujcie Mnie - jest to przeniknięcie całkowicie naszej świadomości ku duchowej naturze. Iz 59:1: \"Nie! Ręka Pana nie jest tak krótka, żeby nie mogła ocalić, ani słuch Jego tak przytępiony, by nie mógł usłyszeć.\" Ludzie obsesyjnie chcą dostać się do Nieba w tym ciele, bo to ciało uwięziło ich świadomość. Ale to ciało nie potrafi myśleć o Bogu, nie potrafi Boga chwalić, nie potrafi w Bogu trwać, nie umie tego, bo Boga się poszukuje przez wiarę; duchem Go się poszukuje. Iz.59:2 \"Lecz wasze winy wykopały przepaść między wami a waszym Bogiem; wasze grzechy zasłoniły Mu oblicze przed wami tak, iż was nie słucha.\" Ciało poszukuje zmysłami wszystkiego, a zmysłami Boga znaleźć nie można. Bóg jest odległy, ale odległy jest przez to, że człowiek żyje w czasie i przestrzeni, czyli cieleśnie postrzega świat. Czasami Bóg pozwala przez zmysły się poznać, ale ostatecznie duchem trzeba wyrazić tą decyzję, tą prawdę, i przyjąć Boga, bo Bóg jest Duchem - jest to wzniesienie się ku doskonałości Bożej. 1P 2:7-8: \"Wam zatem, którzy wierzycie, cześć! Dla tych zaś, co nie wierzą, właśnie ten kamień, który odrzucili budowniczowie, stał się głowicą węgła - i kamieniem upadku, i skałą zgorszenia. Ci, nieposłuszni słowu, upadają, do czego zresztą są przeznaczeni.\" Ci, którzy są żywymi duchami, oni to panują, także nad duchami tych, którzy są duchami ciemności, duchami zła, duchami wszelkiej nieprawości. 1P 2:9-10: \"Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego
Sprawiedliwym jest, aby uwierzyć Bogu na Słowo. Słowo Boże jest zawsze nadrzędne, zawsze mające rację, zawsze będące w Chwale. Ono wie to, czego ty nie wiesz, rozumie to czego ty nie rozumiesz i pojmuje to czego ty pojąć nie możesz, Ono mówi prawdę o tobie. Sumienie nasze jest naszym sędzią; ale pamiętajcie, że sędzią jest tylko Bóg, On wzywa nas - porzućcie sumienie, które macie, a przyjdźcie po sumienie prawdziwe do Mnie, a Ja wam dam Prawo nieprzemijające, Prawem tym jest Słowo Moje. Iz 60:1-4: \"Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą. I pójdą narody do twojego światła, królowie do blasku twojego wschodu. Podnieś oczy wokoło i popatrz: Ci wszyscy zebrani zdążają do ciebie. Twoi synowie przychodzą z daleka, na rękach niesione twe córki.\" Uznając Słowo Boga, ludzie przed Odkupieniem musieli uznawać grzech pierworodny. Ale po Odkupieniu jest to niedorzeczne taką rzecz przywoływać. Dlaczego ten kościół, który się mieni kościołem Chrystusowym, dlaczego porusza dysputę grzechu pierworodnego, mimo że już go nie ma i nikt nie powinien o tym rozmawiać? Sam św. Paweł mówi: nie mówcie o tym, tego już nie ma, kto żyje w Chrystusie jest nowym stworzeniem, stare przeminęło, jest wszystko nowe, wszystko stało się nowe. Uwierzcie, że Chrystus was wydobył, że już w tej chwili w was panuje Chwała Boża, Chrystus Pan w was jest mocą i już jesteście świętymi. Niech grzech już więcej w was nie istnieje, ale świętość, która ten grzech wytępi; bo wszyscy są zdolni do świętości. Bóg zakończył już niemoc, minęła bezsilność, jest świętość z powodu Świętego Boga w naszych sercach. Iz 54:2-3: \"Rozszerz przestrzeń twego namiotu, rozciągnij płótna twego ‹mieszkania>, nie krępuj się, wydłuż
Jezus Chrystus przyszedł, aby odkupić każdego człowieka, który jest na Ziemi, tego na którego spadł grzech, a spadł grzech na każdego. Chrystus jest Tym, który się narodził i Tym który zstąpił z Nieba, i Tym który jest Synem samego Boga. Przyszedł, umarł za nasze grzechy; nie była to kara, tylko Łaska dla nas i Miłosierdzie. Złożył ofiarę ze swojego Życia całkowicie dobrowolnie, aby uśmiercić grzech, który nosił przez 33 lata. Poczęty bez grzechu, narodzony pod prawem, gdzie władza Adama panowała, a On będąc Synem Bożym, nie podlegał grzeszności Adama, bo był większy od Adama, i Ojciec w Nim mieszkał, bo miał w sobie Jego dziedzictwo; nie należał do dziedzictwa ludzkości, mimo że przyjął ciało i stał się także jednym z ludzi, aby nieść ciężar człowieka, bez winy. Uwolnił wszystkich od grzechów i powiedział: nie masz grzechu, oto Łaska wróciła do twojego serca, oto uśmiercony jest twój zły duch, oto żyjesz na nowo, żyjesz prawdziwym życiem. Dotknęło nas życie Boga, powrócił do nas Duch życia, Duch ożywiający, mieszka w nas Łaska, Chrystus jest naszym życiem, innego nie mamy. Rz 8:14: \"Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi.\" Ci, którzy zachowali Pełnię, zachowali chwałę Niebieską, zachowali ufność Bogu, pozostali w pełni zanurzeni w życiu Boga, oni nieustannie płoną ogniem oczyszczającym i nie tylko siebie oczyszczają, ale tym ogniem świat też oczyszczają, trwają w teraźniejszości, i przywracają do teraźniejszości wszystko to, co istnieje dookoła; i świat przywracany jest do chwały Niebieskiej, do światłości, bo taka jest wola Boża, a bez woli Bożej nic się nie stanie. Rz 8:28-30: \"Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według [Jego] zamiaru. Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu
Świętość nasza jest wynikiem Odkupienia przez Chrystusa. On dał nam świętość przez Łaskę, i jest Darem; nie z uczynków, ale z Łaski jesteśmy świętymi. Dzisiaj, w momencie kiedy jest Intronizacja - piąta rocznica, Bóg wzywa nas do pełnego uświadomienia sobie, że jedynym Odkupicielem, jedynym pośrednikiem między człowiekiem a Bogiem jest Chrystus. I my trwamy w tym stanie doskonałości, i nikt nie może nam zarzucić herezji, bo herezją byłaby Intronizacja, która nakazywała nam taką właśnie postawę. I nie jest to bunt, ale jest to wypełnianie nakazu, który 5 lat temu został nałożony na człowieka, a synowie buntu, tak skrzętnie nie chcą go przypominać i nie chcą też o nim pamietać. Iz 63:10: \"Lecz oni się zbuntowali i zasmucili Jego Świętego Ducha. Więc zmienił się dla nich w nieprzyjaciela; On zaczął z nimi walczyć.\" Rozpoczął się czas, gdzie na Ziemi jawnie już istnieją synowie buntu, słuchają oni ducha mocarstwa powietrza i są jemu posłuszni i wykonują wszystkie jego rozkazy. A duch mocarstwa powietrza potrzebuje dusz i ciał, do tego, aby mógł rozszerzać swoją iluzję i złudzenie, potrzebuje wyobraźni człowieka, siły duszy, która będzie to stwarzać, i umysłu człowieka, który będzie to wszystko utrzymywał w istnieniu. Świadomość podąża za uwagą, jeśli zwracacie uwagę na sprawy, które was bardziej zajmują niż Bóg, to tam jest też wasza świadomość i doświadczacie cierpienia tego na czym jesteście skupieni. Dlaczego ludzie mają w tak strasznym stanie własne ciała duchowe? - Bo kompletnie o nie nie dbają, tam nie mają uwagi. Dzisiejsi synowie buntu głównie trzymają się tego co materialne, tego świata i zapłaty w tym świecie. Ef 5:6: \"Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami, bo przez te [grzechy] nadchodzi gniew Boży na buntowników.\" Dzisiejszy świat nienawidzi świętości, która jest w stanie, i dąży do tego, żeby istnieć pomimo grzesznego ciała. Grzech w ciele jest po
Człowiek jest świętą Boską istotą, która jest na Ziemi jako syn Boży, jako chwała Niebios, która została przeznaczona dla chwały tego świata, aby także mógł oglądać chwałę Bożą. Pradusza była stworzona na początku świata dla doskonałości wszelkiego istnienia, i dzisiaj Bóg przywraca ten stan, aby to się stało, co na początku zostało zadane i przeznaczone dla materialnego świata. Dochodzimy do miejsca zdolności materii do tego, aby przeszła do innego wymiaru. Musi ona zostać przemieniona; to wszystko co się nie przemieni, zostanie utracone, jako odsiew plew od ziarna. Rz 11:5-6 \"Tak przeto i w obecnym czasie ostała się tylko Reszta wybrana przez łaskę. Jeżeli zaś dzięki łasce, to już nie ze względu na uczynki, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską.\" Łaska to nieustanna obecność Chrystusa i nieustanna nauka, przewodnictwo, wznoszenie; On dźwiga nas i nieustannie niesie naszą przeszłość, i nie dotyka ona nas, ponieważ On stał się barierą dla niej, i nie pozwala, aby szatan przypominał człowiekowi kim był, bo już tym nie jest. Tam w głębinach nie działa logika, tam w głębinach działa tylko prawda. Jest to druga istota wewnętrzna, która jest zniewolona karą odrzucenia, karą śmierci, karą wykluczenia, różnymi innymi karami, które są straszą karą dla świadomości, dla osobowości, jest to kara odrzucenia, cierpienia wynikającego z oskarżenia. To sumienie i wola przyczyniają się do tego stanu, i rozum, i także umysł, który jest przeciwny Bogu. Tam wewnątrz jest inny człowiek. Oz 2:21-23: \"I poślubię cię sobie [znowu] na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana. W owym dniu - wyrocznia Pana, odpowiem na pragnienia niebios, a one odpowiedzą na pragnienia ziemi;\" W mistycznym aspekcie, gdzie dusza jednoczy się z Chrystusem w komnacie małżeńskiej, oblubienica cieszy się wdzięcznością, jest wdzięczna, w łożu małżeńskim jest ufna. Ale bez
Prawdziwe Dobro pochodzi od Boga, a Chrystus już uczynił wszystko, aby uwierzyć Jemu i Go wybrać przez wiarę. Znamy Go Zmartwychwstałego, bo to, że był ciałem przeminęło, tak jak to, że my byliśmy grzesznikami także przeminęło. On jest Zmartwychwstały, a my jesteśmy zbawieni, jesteśmy nową naturą, w której żyje Chrystus. I nie staczamy już bitwy o życie swoje, ale razem z Życiem Chrystusa, o życie tej, która jest naszym pełnym objawieniem, pełnym umocnieniem i pełnym wyrażeniem Życia Boskiego w materii, która także jest przeznaczona do tej doskonałości, do tej chwały. Iz 45:8: \"Niebiosa, wysączcie z góry sprawiedliwość i niech obłoki z deszczem ją wyleją! Niechajże ziemia się otworzy, niechaj zbawienie wyda owoc i razem wzejdzie sprawiedliwość! Ja, Pan, jestem tego Stwórcą.\" Tam, ta bitwa, jest bitwą świadomego ducha, o ratowanie praduszy, gdzie uwierzyliśmy Chrystusowi, że dusza nasza już jest wolna, ta dusza, którą wyzwolił, abyśmy my mieli Ducha Bożego przez wiarę. Nie jest możliwe, aby ktoś przeszedł przez tą drogę bez Chrystusa, ponieważ wpada w pułapkę własnego ego, które go zna lepiej, niż on sam siebie i wie dokładnie, gdzie są jego punkty słabości. I dlatego Jezus Chrystus powiedział: niech nie wie lewica, co czyni prawica, trzymajcie się Mnie, Ja was znam i Ja was uratowałem, Ja znam wasze życie wewnętrzne, nie posiłkujcie się własnym ego, bo nie chce ono was uwolnić, ponieważ wolność od niego jest jego śmiercią. Więc ono pokaże wam drogę, która was jeszcze bardziej zniszczy, okłamie, oszuka, a jeśli będziecie chcieli przed nim uciec, to ono - ego, czyli fałszywa natura człowieka, która jest związana z szatanem, wykorzysta wszelkie wasze zmysły, żeby was osaczyć i zniszczyć, tak zwanym samozniszczeniem. Tylko Miłość do Mnie otwiera wam ścieżkę prawdy, która ratuje was przed złudzeniem, że jesteście pożerani, schwytani, torturowani czy wciągani w ciemność, bo szatan taką
Ten świat należy do Chrystusa, nigdy nie przestał być światem Chrystusowym. Chrystus nigdy nie przestał być władcą tego świata, Jego Drogocenna Krew nigdy nie przestała być mocą Odkupieńczą, i Jego władza nigdy nie przestała być władzą, ona jest w dalszym ciągu. I dlatego Chrystus cały czas panuje nad tym światem, każdy kto się rodzi na tej Ziemi, rodzi się w Jego światłości. Tylko dlaczego ludzie nie chcą Go wybierać? Czy nie ma już ludzi wierzących? Za 6:5-8: \"I dał mi taką odpowiedź: «To wyruszają cztery wichry nieba, które się stawiły przed Panem całej ziemi. Kare rumaki popędzą na północ, za nimi białe wyruszą, a srokate popędzą na południe». Silne rumaki wychodziły, niecierpliwie rwąc się do biegu, by okrążyć ziemię. I rozkazał: «Ruszajcie i obiegnijcie ziemię wokoło!» I popędziły na krańce ziemi. Zawołał do mnie: «Patrz na te, które pędzą w kierunku północnym: one sprawią, że Duch mój spocznie w krainie Północy».\" Tam gdzieś, w dalekim miejscu, zapomnianym jakoby, Bóg tam w cichości istnieje, w małej garstce, która mimo wielkiej siły mocy technologi, trwa w Bogu, a Bóg w nich działa. Okazuje się, że są tutaj i jaśnieją blaskiem, co jest niezmiernie rzadkie, że istnieje prawda, że Bóg jednak istnieje, i że są ci którzy pochodzą od Niego, są żywymi duchami, i wiedzą że ci którzy są we wszechświecie, też Go szukają, niektórzy myślą, że już Go znaleźli, a inni myślą, że Go w ogóle nie ma. A On czeka, aż Go odkryją, dostrzegą, wzniosą i się uradują. Przychodzi czas, Duch Boży to ukazuje, ujawnia tą tajemnicę, bo jedni chcą to całkowicie zniszczyć, a inni szukają i wiedzą, że tam gdzieś w głębinach jest to czego szukają, bardzo głęboko ukryte, i nie można tego zniszczyć, bo jest trwałe, bo w trwałym i niezniszczalnym umieszczone - w tych, którzy zachowali świętość
W nowym stanie istnienia może tylko istnieć czysta natura świadomości przyobleczona w Chrystusa. Chrystus jest światłością, jest miłością, jest życiem, jest miłosierdziem, jest prawdą, więc te stany muszą z człowieka wypływać. Światłość jest prawdziwa, radosna, umocniona, jaśniejąca blaskiem, niczego się nie obawia, ale idzie tam gdzie jest posłana, i grzmi tam gdzie Bóg posyła, mówiąc, nawracając i ukazując prawdę. Iz 21:12: \"Stróż odrzekł: «Przychodzi ranek, a także noc. Jeśli chcecie pytać, pytajcie, nawróćcie się, przyjdźcie!»\" Rozpocznie się całkowicie nowa przestrzeń, głęboka zmiana wymiaru, ona teraz się dzieje, nie można tego powstrzymać, można tylko w tym mieć udział - albo dobry, albo niedobry - lepiej mieć dobry udział w tym wszystkim. Jak jest powiedziane, Bóg da tysiąc lat na naprawienie, jeśli te tysiąc lat przeminie w taki sposób, że nie naprawią się, to wtedy zlikwiduje i tych, którzy dostając szansę nie skorzystali z niej. Jr 21:8: \"Do tego narodu zaś powiedz: To mówi Pan: Oto stawiam przed wami drogę życia i drogę śmierci.\" Następuje czas odsiania - jedni udaremniają Łaskę Boga względem siebie, a drudzy tą Łaskę przyjmują. Jedni mówią: dobrze o tym wiedzieć, ale niekoniecznie stosować, inni stosując wznoszą się ku doskonałości Bożej. Ci, którzy słuchają, a nie wybierają się, mają dylemat dlatego, że mają za dużo do stracenia, są bardzo przywiązani do swojej natury dzisiejszej fizycznej - są przyzwyczajeni do posiadania, do tego kim są, i do kłopotów, do grzechów, do osobowości - i nie chcą jej porzucić, bo oni bardziej nią są, niż duchową prawdziwą istotą, nie uwierzyli Chrystusowi. Każdy musi dokonać tego wyboru. Gdy tego nie uczyni, przychodzi czas ostateczny zlikwidowania materii, i ci którzy nie przemienią się, po prostu są zlikwidowani razem z materialną naturą, ponieważ ona przestaje istnieć jako pewien element utrzymywany przez jakąś energię ciemności. Bo cała Ziemia i człowiek przechodzi do
Jesteśmy w tym świecie jako cielesność, w której jest uwięziona duchowość, natura duchowa człowieka. Ale Chrystus przychodzi i otwiera nam zdolność bycia jednocześnie zjednoczonym z Niebem i On otwiera nam zdolność wejścia do głębin. Jezus Chrystus przyszedł duchową naturę przebudzić. Hbr 13:4: \"We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg.\" Nie chodzi tutaj o rozumienie, chodzi o miłowanie, chodzi o tą tajemnicę obcowania duszy - komnata weselna, komnata małżeńska i łoże małżeńskie - gdzie dusza wzniosła się ku Chrystusowi i weszła do komnaty małżeńskiej i tam została przyodziana darami Męża. Łoże małżeńskie jest to tajemnica przyjęcia obrazu Chrystusowego, obrazu Bożego w miejsce natury śmiertelnej, która została uśmiercona i usunięta przez Chrystusa Pana. Chrystus wzywa nas Miłością, a posłuszeństwo Miłości otwiera nas na Dar Boży. To tylko może zrozumieć dusza, która znalazła Chrystusa i zanurza się w Nim, tam wdzięczność się zradza, i posłuszeństwo jest to porzucenie świata, bo świat to za mało, to Chrystus jest Życiem i dopiero może ukazać temu światu sens istnienia. I wtedy możemy spojrzeć na świat oczami Boskimi i zobaczyć, że w nim od zarania dziejów jest Boska obecność, która czeka na odkrycie tych, którzy przez posłuszeństwo nieustannie są ożywieni Miłością, są obrazem Miłości. Hbr 2:5: \"Nie aniołom bowiem poddał przyszły świat, o którym mówimy.\" Bóg stworzył praduszę, która jest centrum materii, centrum materialnego życia, która ma powrócić do blasku i do pełni, aby przywrócić materii zdolność właściwego istnienia. Materia nie taka jaka jest będzie oglądała Niebo, ale przemieniona przez wewnętrzną naturę, i to jest rozszerzanie się Królestwa Bożego, czyli tej mocy i potęgi wewnętrznej. Hbr 13:14: \"Nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy tego, które ma przyjść.\" Obraz Boży w nas istnieje i ten obraz jest w nas rozszerzającym się Królestwem Niebieskim. A żeby on
Chrystus przyszedł na Ziemię jako Dar dla ludzkości. Iz 35:1: \"Niech się rozweselą pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie!\" Żyjemy z mocy Chrystusa, przez duszę, która jest wcielona w naturę Żywego Boga, Żywego Ducha. Mimo, że nie powinniśmy żyć, bo został nasz duch uśmiercony, to żyjemy tylko z powodu Chrystusa. On duszę ludzkości wydobywa, wznosi ją ku doskonałości Bożej, i w Ojcu odzyskuje ona tożsamość, w Świętym Ciele, które w Chrystusie Panu istnieje. Jest to tajemnica wewnętrznego istnienia, doskonałej inkarnacji, jedynej dla duszy, która przez wcielenie, czyli przez to, że człowiek oddaje się Chrystusowi, wierzy - jest chrzczony tym samym chrztem co Chrystus. Mk 10:38-40: \"Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?» Odpowiedzieli Mu: «Możemy». Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których zostało przygotowane».\" Śmierć Jezusa Chrystusa na Krzyżu jest chrztem. Jest to całkowite przyjęcie chwały niebieskiej dla ludzkości. Na ludzkość zstępuje Bóg Ojciec, do ludzkości wstępuje - to jest właśnie rozdarcie zasłony Przybytku - i wraca chwała Boża do serc wszelkiego człowieka, jego duch jest uśmiercony, a żyje Życiem Chrystusa. Iz 35:2: \"Niech wyda kwiaty jak lilie polne, niech się rozraduje, skacząc i wykrzykując z uciechy. Chwałą Libanu ją obdarzono, ozdobą Karmelu i Saronu. Oni zobaczą chwałę Pana, wspaniałość naszego Boga.\" Każdy kto postępuje niezgodnie z Chrystusem jest synem buntu, ponieważ nie o swoim życiu decyduje, tylko decyduje o Życiu Chrystusa, wykorzystując je i je sprzeniewierzając. Iz 35:4: \"Powiedzcie małodusznym: «Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto - pomsta; przychodzi
Istnieje Święte Ciało - Inkarnacja Święta. Wszystkie inne inkarnacje, które istnieją na Ziemi, są inkarnacjami wynikającymi z błędów, szatana, i z tego że szatan przedstawia je jako sens poszukiwania Boga, że musimy się spotkać z naszymi kłopotami, z naszą ciemnością, z naszym problemem, musimy wziąć je na siebie i musimy staczać z nimi bitwę. Ale Chrystus mówi w ten sposób: Ja przyszedłem po to, żebyście właśnie tego nie robili. Jedyna inkarnacja Jezusa Chrystusa w naturę cielesną, która już nigdy nie nastąpi więcej, była dlatego, abyśmy my byli zdolni do inkarnowania się w Ciało Święte, które jest zdolne do jednoczenia się z Bogiem. Inkarnacja ze Świętym Ciałem jest tak głęboka, ponieważ dusza odzyskuje tożsamość - jest, istnieje, chce być do samego końca. Więc jednoczy się z tym Ciałem bez reszty, tak ściśle, tak głęboko, tak mocno, do samego końca, że nie ma nic co by się nie zjednoczyło. I w ten sposób jednoczy się całkowicie z Duchem tego Ciała, gdzie poznaje pełnię prawdy, pełnię doskonałości, pełnię sensu, i wie od zawsze dokąd zmierza, nie od tej chwili, od zawsze, bo w tym Ciele było to znane od zawsze; a ona wtedy - już jej nie ma, jest tym Ciałem, które wie, zna tą drogę, i ona rusza w tą drogę mocą Ducha, który jest teraz jej mocą jej jedności, wyboru, decyzji, mocą Ducha Chrystusowego, Ducha Żywego Boga. 1 P 1:5: \"Wy bowiem jesteście przez wiarę strzeżeni mocą Bożą dla zbawienia, gotowego objawić się w czasie ostatecznym.\" Człowiek wierzący w Boga otoczony jest światłością, której ciemność nie ogarnia, a jest nią Chrystus. Faryzeusze, oni do dzisiaj uważają, że ludzie którzy uwierzyli w Chrystusa niewłaściwie postepują, że są wrogami Boga. I ta zajadłość przeciwko Chrystusowi przetrwała tylko w głębinach. W głębinach jest to przestępstwo, ta nienawiść i ta chytrość i przebiegłość, którą dzisiaj
Człowiek światłości jest Boską istotą, która ma wszystko w sobie, bo jest w nim Bóg, który go stworzył. A my jesteśmy częścią świadomą Boskiej natury, gdzie całkowicie ta moc w nas istnieje, tylko że człowiek siebie sam ogranicza i osacza, czyni to z powodu lęku emocjonalnego przed śmiercią. Emocje jest to stan panujący nad naturą wewnętrzną praduszy, tym punktem, który jest poza czasem i przestrzenią, w którym jest wszystko skupione w jednym miejscu, cały wszechświat bez czasu i przestrzeni - i przez to szatan wpływa na cały czas i przestrzeń, organizując ją w sposób niewłaściwy, tworząc iluzję, złudzenie i ułudę. Tam się to dzieje. I dlatego szatan zaciekle nie pozwala pojawić się nawet bardzo niewielkiej myśli o synach Bożych. Dzisiejszy świat dąży do świata przedpotopowego, aby ten świat przedpotopowy zagarnął ten świat dzisiejszy przez napadanie wyżyn - wolności duchowej człowieka, która należy tylko do człowieka, do osobistej decyzji, do osobistego postępowania. Więc tworzy się siły, które będą manipulowały umysłem, aby człowiek postępując w sposób jakoby zgodny, czynił przeciwko sobie. Manipulacja umysłem człowieka z zewnątrz i od wewnątrz, działania związane z technologią wpływają i wywołują w człowieku różnego rodzaju potrzeby, których tak naprawdę on nie ma. Ratunkiem jest prawdziwa natura synów Bożych, która rodzi się tylko z powodu wiary. Synowie Boży zstępując do głębin, staczają bitwę z ciemnością, a Chrystus w nich jest mocą ich siły i wspólnie z Nim staczają wewnętrzną bitwę w tym ciele w tym świecie o to, aby dotrzeć do miejsca gdzie wszystko jest w jednym miejscu, gdzie nie ma czasu i przestrzeni, gdzie jest miejsce, gdzie wszytko się poczyna, rozpoczyna, gdzie jest początek i gdzie musi nastąpić kres, ohydy kres. 1P 1:12 \"Im też zostało objawione, że nie im samym, ale raczej wam miały służyć sprawy obwieszczone wam przez tych, którzy wam głosili Ewangelię